Policja współpracuje z Muzeum Polin! Odbywają się regularne szkolenia na temat antysemityzmu i relacji polsko-żydowskich
Polska policja oficjalnie poinformowała, że współpracuje z Muzeum Polin, instytucją, której budynek wzniesiono na szczątkach ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Warschau. To instytucja, pod której dachem niejednokrotnie dorabiano Polakom gębę nazistów i współodpowiedzialnych za Holokaust.
ZOBACZ:Anna Ciałowicz i prof. J.R.Nowak o Muzeum POLIN, zakłamywaniu historii i „odgarnianiu gnoju” [WIDEO]
Czym zasłynęło Muzeum Polin?
Muzeum wzniesiono na szczątkach polskich ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Warschau. Na temat ekshumacji tych rozmawiałem z wiceprezesem IPN-u Krzysztofem Szwagrzykiem w roku 2019. Profesor wyznał wtedy, że jeśli odpowie na to pytanie tak jak by chciał, to jutro nie będzie wiceprezesem IPN-u.
Na tych szczątkach Polaków wzniesiona jest instytucja, w której budynku organizowane są konferencje, gdzie dzisiejsza Polska jest porównywana do tej w III Rzeszy, gdzie straszy się „ożywionymi po latach upiorami antysemityzmu„, organizuje premierę książki o Polakach mordujących Żydów, oficer WSI jest jej szefem Działu Bezpieczeństwa, a premier Izraela mówi, że Polacy współpracowali z nazistami.
Bliska współpraca policji z Muzeum Polin
Mimo skandalicznego postępowania w wykonaniu tej instytucji, polska policja podjęła z nią ścisłą współpracę w zakresie szkolenia na temat „antysemityzmu”.
– W ramach projektu „Edukacja antydyskryminacyjna – przedsięwzięcia szkoleniowe dla Policji”, w komendzie wojewódzkiej w Rzeszowie, zorganizowano seminarium dla funkcjonariuszy z garnizonu podkarpackiego. Jest to ogólnopolski projekt komendy głównej i Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie – czytamy na oficjalnej stronie polskiej policji.
– Jego celem było podniesienie kompetencji zawodowych policjantów i pracowników Policji, w obszarze ochrony praw człowieka, równego traktowania i etyki zawodowej, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki antydyskryminacyjnej. W przedsięwzięcie włączyło się również Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej – informuje polska policja.
Szkolenia w całej Polsce
Szkolenia odbywają się w całej Polsce. Na przykład 20 września 2021 roku szkolenie odbyło się w Komendzie Wojewódzkiej Policji Rzeszowie. Podczas spotkania prelekcje wygłosili m.in. Mariusz Jastrząb i Dagmara Mańka-Wizor z Muzeum Polin.
4 października podobne spotkanie odbyło się w Sali Konferencyjnej Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Tematami spotkania były m.in. kwestie związane z – jak czytamy w policyjnym komunikacie – przejawami antysemityzmu, stopnia rozpowszechniania postaw antysemickich w polskim społeczeństwie, historycznych źródeł stereotypów i uprzedzeń wobec Żydów.
– Prelegentami szkolenia była pani Katarzyna Jankowska i Anita Borkowska z Działu Edukacji Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie. Do udziału spotkaniu zaproszeni zostali przedstawiciele jednostek i komórek organizacyjnych policji zachodniopomorskiej – czytamy.
Czego się uczą?
Nie wiem czego dokładnie polscy policjanci uczą się na tych szkoleniach. Mając jednak na uwadze działania Muzeum Polin na przestrzeni lat, mam pewne obawy, co do serwowanych funkcjonariuszom treści. Skoro żydowska loża B’nai B’rith posądza mnie o antysemityzm, gdyż zacytowałem słowa Jezusa: „to plemię jest plemieniem przewrotnym” (PRZECZYTAJ), a film Wojciecha Sumlińskiego „Powrót do Jedwabnego”, gdzie prezentowane są relacje świadków zbrodni z 1941 w podlaskiej miejscowości, nazywany jest „antysemickim”, to mogę mieć poważne wątpliwości co do strony merytorycznej policyjno-żydowskich warsztatów
ZOBACZ: Szokujący film z getta warszawskiego! Żydowscy policjanci brutalnie prowadzą swoich na śmierć [wideo nr 1]
Warto zapytać polską policję: czy prelegenci z ramienia Muzeum Polin wskazują na brutalne działania żydowskich kolaborantów Hitlera z policji funkcjonującej w gettach? Podobnie jak dziś czynią to izraelscy policjanci masakrując żydowskich ortodoksów.
Uczą Was tych barbarzyńskich metod? Jeżeli tak, to mamy się czego obawiać!
Dla nieuświadomionych garść informacji dla Was z mojej książki „Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach”:
Żydowska policja działała tak okrutnie, że patrzyli na to z obrzydzeniem nawet niemieccy oprawcy. Pod koniec 1940 roku nadkomisarzem Żydowskiej Służby Porządkowej getta warszawskiego został Józef Andrzej Szeryński (wcześniej Szenkman lub Szeinkman). Należy go uważać za uosobienie skrajnego antysemityzmu, dlatego otrzymał przydomek self-hating Jew (ang. „nienawidzącego siebie Żyda”).
Policja żydowska odznaczała się wyjątkową brutalnością w czasie łapanek. Kobiety wleczono po ziemi za włosy, a dzieci i starców kopano po całym ciele. Żydowskich policjantów, bez których Niemcy nie byliby w stanie deportować mieszkańców getta do Treblinki, nazwano „jamnikami”. Skąd taka nazwa? Ponieważ potrafili wedrzeć się do najmniejszych dziur, wyciągnąć ukrywających się swoich rodaków z szaf, ukrytych pokojów, skrytek, schronów i piwnic.
Tego się uczycie?
Czy opisując historię starozakonnych na terenie Polski, prelegenci żydowskiej instytucji wskazują na masową dezercję i kolaborację Żydów z wrogiem w obliczu najazdu bolszewików na Polskę i wojny polsko ukraińskiej w latach 1918-1919?
Warto dodać, że tego typu warsztaty już się odbywały w Polsce. Chociażby w roku 2019. Wtedy to 100 tysięcy funkcjonariuszy policji zostało przeszklonych w kwestii „walki z antysemityzmem”. Za szkolenie dziękował Specjalny Wysłannik Departamentu Stanu USA ds. Monitorowania i Walki z Antysemityzmem.
Jeśli policjanci chcą się naprawdę dokształcić czym jest „antysemityzm” w żydowskich oczach i jak naprawdę wyglądały ich relacje z Polską, odsyłam do lektury mojej niemal 600-stronicowej książki „Polska w cieniu żydostwa” (TUTAJ) i obejrzenia filmu Wojciecha Sumlińskiego „Powrót do Jedwabnego”.
Zobacz także:
Nikt mnie nie zmusi bym kochał żydów!
Moja corka na zajęciach zdalnych miała mieć pranie mózgu podprogowe na temat jakiejś rzewnej bajeczki o powstaniu w getcie. Po tym jakiś test i omawianie tego tematu o biednym chłopcu czy dziewczynce z getta. Do tego jakaś kreskówka. Natomiast na temat powstania warszawskiego nawet jednej minuty. Tak więc musiałem moim dzieciom zrobic odpowiedni wykład uzupełmniający. Z zainteresowaniem słuchały o tym, że byli źli i dobrzy ludzie niezależnie od rasy, wyznania, języka, itp, jednak u pewnych grup dało się zauwazyc więcej nienawiści bezinteresownej. U niemców, i Np u żydów, których Polacy ugościli przed wiekami, a cała europa ich ganiała i gromiła. A zydzi? za każdym razem kwiatami witali kolejnych zaborców. Ot i cała historia. Poza tym moje dzieci dowiedziały się o tym, że rekordzistami szmalcownikami byli, nie Polacy, tylko żydzi, którzy swoich jak już wycyckali z resztek mienia, to oddawali niemcom. Ich ilość ofiar szła w setki, a niektórzy nawet dużo więcej. Internet pisze o dwóch przypadkach żydowskiej patologi, gdzie jedna kolaborująca z niemcami żydówka wydała Niemcom ponad tysiąc ziomków.To chyba Edelman pisał, że nikt nikt inny tylko żyd pozna swojego nawet jeśli się będzie żegnał i po stokroć powtarzał wyuczone zaklęcia. Tak więc dodatkowo moje dzieci poznały tę trudną i umęczoną historię narodu żydowskiwgo umęczonego przez niemców i amerykańskich syjonistów z Manhattanu, którzy aby nie mieć wyrzutów sumienia nawet zawrócili cały statek żydów z powrotem z USA do Europy. A teraz ich spadkobiercy wyciągają splamione krwią łapy po mienie żydów, którzy zginęli zamordowani. Nie mają przyzwoitości, jak zwierzeta.poza tym dzieci dowiedziały się ze są różne odłamy semityzmu, różne plemiona. I że gdy jest interes to wtedy wszyscy żydzi są instytucjonalnie biednymi mordowanymi żydami (mają do tego powołane specjalne fundacje, kjtórych celem jest koordynowanie presji medialnej itp), ale później już mordują się nawet pomiędzy sobą. No niestety. Poza tym Hitler nie zbudował armii bez pieniędzy. A skąd otrzymał te pieniądze? Od syjonistów z USA, którzy zauważyli świetny interes sponsorując wszystkie strony konfliktu. Podsumowując. Instytucja muzeum Polin, to skrajnie rasistowska instytucja, która powinna zostać o ile będzie finansoweana z budżetu izraela, nie Polski. Inna sprawa, że większość już to rozumie, że oni mogą wpływać na dzieci i dorosłych, ale tylko tych biednych intelektualnie, tak by to grało na jednej płaszczyźnie porozumienia z nimi. Zło i kłamstwo zawsze przegra z honorem i prawdą. Bo prawda i honor są niezłomne, a kłamstwo jest podszyte strachem i pieniędzmi.
Miałem judeorealistyczny sen, w którym słowa posła Brauna były prorocze. Winni wisieli z tabliczkami na szyi z napisem: ,,Nie podlegał polskiej jurysdykcji?”
Może nie doczytałem, ale kto KONKRETNIE wydał polecenie takich szkoleń?
A może bardziej Policja potrzebuje szkolenia z zakresu ANTYPOLONIZMU, który jest powszechny wśród żydów?
Wreszcie.
Krok ku delegalizacji Konfederacji,NOP,ONR,Falangi,Zadrugi!
CZOLEM !
Masz racje volkwagenie z PO:
https://www.gmx.net/magazine/regio/sachsen/dresden-grosser-zapfenstreich-panzergrenadierbrigade-37-36237922
Była szmata kryjąca się pod nickiem „matka”, teraz jest ścierwo kryjące sie pod nickiem „Działacz PO”.
„Polska” Policja Żyda na ręce, a Polaka pałą. Szkoda że nie uczą ich reagowania na antypolonizm.
Policjanci wydają się mieć właściwe zdanie na temat żydostwa i ich przywilejów w Polin i 'obżydzić” się nie pozwolą. Martwi natomiast rosnący udział Ukraińców w Polskiej policji. Owe szkolenia i ukrainizacja policji to skorelowane ze sobą antypolskie działanie
„Antysemityzm … co to znaczy?
To jest coś takiego, gdy ludzie nienawidzą żydów.
Niemożliwe człowieku!
Żydzi kontrolują Świat! ”
Taka rozmowa jest na początku Izraelskiego filmu dokumentalnym ZNIESŁAWIENIE, który ukazuje zaplanowany i haniebny antypolonizm budowany na fałszywym antysemityzmie.
Bez zdrajców i dywersantów w Polsce takie oparte na kłamstwie i fałszu szkolenia nie miałyby prawa bytu!
szkola ich jak terroryzowac polska ludnosc
A może te sukinsyny parchate przygotowują policję do służenia nowemu panu?
Po pierwsze, zaden przyzwoity czlowiek, szczegolnie w Polsce, nie potrzebuje obawiac sie dyskryminacji!
Po drugie, ” to na zlodzieju czapka gore „, tzn. ci najbardziej zdeprawowani oprawcy, wlasnoie obawiaja sie byc zdemaskowanymi i jaknajperfidniej usiluja odwrocic uwage, wlasnie na ofiare!
” lapcie zlodzieja” – czysto satanistyczna , perfidna, godna natychmiastowego przepedzenia z Polski, wredna HUCPA!
Po trzecie, to sa nasze, ciezko zarobione, i od czesto, potrzebujacych ust , zabrane pieniadze, ktore , na takie szkolenia, zostaja idiotycznie przez parchatych decydentow, bezsensownie, trwonione!
Niech sam, z wlasnej kieszeni teraz zwroci do kasy Panstwa!
POLACY SAMI WIEDZA, CO DOBRE, A CO PODLEGA PRZEPEDZENIU Z NASZEJ POLSKI! I , ZADNYMI SATANISTYCZNYMI METODAMI, NIE DAMY ZROBIC Z SIEBIE BEZMYSLNYCH CHOCHOLOW!
Brawo Marek, tez widzialem ten film!
Te slowa mowik kierowca tych bydlakow, ktory wszystko postawil na glowie!
Poza tym, POLACY UWIELBIAJA i OGROMNIE SZANUJA SEMITOW, ( PALESTYNCZYKOW ), natomiast, do glebi gardza tymi, ktorzy sie prostacka, za nimi, usiluja podawac!
Tak samo IZRAEL jest rowniez kompletnie UKRADZIONYM pojeciem, ktory w ustach Stworzyciela i Jezusa Chrystusa, rozumiany byl za JEGO LUD, KOSCIOL BOGA.
A wiec, kolejne 2 metody plucia Stworzycielowi w twarz i przeinoczenia Jego woli!
Takie rachunki trzeba bedzie, przed Bogiem, slono zaplacic i oby jak najszybciej sie to stalo!
Tam, gdzie nie ma ukorzenia sie i uznania swojej winy, nie moze byc tez mowy o wybaczeniu!
A wiec, JAZDA Z TYM PLEMIENIEM SZATANA!
Angielska policja ma obowiązkowy Black History Month, Muslim History Month, Gay History Month, oraz wieczną propagandę jak specjalnie traktować ludzi będących w grupie 'prześladowanych’. W końcu angielscy policjanci też zostali oskarżeni o 'rasizm’, gdyż protestowali przeciwko Gypsy History Month.
Polscy policjanci poszli na ten teatrzyk bo im zapłacili, ale wątpię aby byli na tyle głupi aby uwierzyć w te żydowskie bzdury. Myślą swoje, ale nie mają wyboru.
Jeśli to prawda to sytuacja jest idiotyczna. Czego Żydzi mogą uczyć Policjantów. Jaką wiedzę im przekazać? Przecież to zachwianie podstawowej cechy Policji – niezależność polityczna.
A wszystko to dzięki Prezydentowi Marcinowi Święcickiemu, który w 1997r., jako reprezentant Miasta Stołecznego Warszawa, przekazał Stowarzyszeniu ŻIH działkę przy pomniku Bohaterów Getta z przeznaczeniem na budowę muzeum Polin. Sam pomysł Muzeum żydowskiego był dobry, popierali go tacy ludzie, jak m.inn. Jan Nowak-Jeziorański, Jan Karski czy Zbigniew Brzeziński. Ale! No właśnie: ALE LOKALIZACJA! Fatalna lokalizacja. Muzeum powinno być gdzieś na obrzeżach miasta, gdzieś przy autostradzie, gdzie nie ma skupisk mieszkającej ludności. W tym miejscu gdzie jest Polin powinna być Szkoła, przedszkole, plac zabaw, itd. Marcin Święcicki wymyślił Warszawie muzeum, które jak żmija wychodowana na własnym łonie… Będąc w Warszawie (raz jeden w życiu) chciałem wejść do Muzeum ale był akurat dzień zamkniętych drzwi. Popatrzyłem na piękny (i straszny) pomnik Ofiar Getta, popatrzyłem na okolicę i nawet ja, wieśniak z prowincji, zrozumiałem jak fatalną decyzją było oddanie Żydom tej działki na muzeum, w środku osiedla mieszkalnego. Dopóki ten budynek stoi, dopóty Polska będzie musiała tłumaczyć się całemu światu z holokaustu…