Znów zawstydzili IPN! Atakowane przez Żydów Stowarzyszenie „Wizna 1939” i żandarmeria przeprowadzają ekshumację w „lesie śmierci” w Jedwabnem! Znaleziono kości pomordowanych Polaków! [WIDEO]
Stowarzyszenie „Wizna 1939” – organizacja prowadzona przez Dariusza Szymanowskiego i Marcina Sochonia, polskich patriotów, specjalistów w zakresie prac archeologicznych, którzy niestrudzenie walczą o prawdę historyczną. Mimo szkalowania i kłód rzucanych im pod nogi przez IPN, konserwatorów zabytków i Żydów, nadal prowadzą działania mające na celu m.in. odkłamanie antypolskiej narracji przypisującej Polakom zbrodnie komanda śmierci Hauptsturmführera Hermanna Schapera oraz upamiętnienie polskich bohaterów walczących z bolszewikami. Tak jest i tym razem. Szymanowski i Sochoń, razem z żandarmami Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej, żołnierzami WOT z 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej i Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki, antropologiem i pomocnikami, zorganizowali ekshumację w „lesie śmierci” (Las Przestrzelski) w Jedwabnem. Być może to pomoże rozwikłać zagadkę zbrodni niemieckiej z 1943 roku? – pytają działacze stowarzyszenia.
– To tu [w lesie Przestrzelskim – przyp. JM], w 1943 roku, niemiecka żandarmeria wojskowa z Jedwabnego dokonała okrutnej zbrodni, egzekucji na czterech mieszkańcach Jedwabnego. (…) Zostali rozstrzelani tutaj, w tym miejscu. IPN prowadził śledztwo w tej sprawie, śledztwo, które zostało umorzone w 2006 roku. My postanowiliśmy wrócić do tej sprawy – mówi Dariusz Szymanowski.
Prace rozpoznawcze przeprowadzono przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Po kilkugodzinnych pracach udało się ustalić, że miejsce, które wysondował Szymanowski jako miejsce pochówku, zostało odnalezione. Działacze Stowarzyszenia zrobili coś, co nie udało się finansowanemu przez państwo polskie IPN-owi. Momentalnie odkryto zwłoki pomordowanych Polaków, co potwierdził obecny na miejscu antropolog. Obok licznych kości znaleziono m.in. czaszkę ofiary niemieckich zbrodni.
– Znaleźliśmy czaszkę, a czaszka ma nad prawym oczodołem w łuku brwiowym ślad po kuli, ta kula wbiła się, ale nie przebiła tego oczodołu, to był prawdopodobnie kaliber 7,65 mm, czyli tzw. 32 browning, kaliber używany w czasie wojny przez Niemców (…). Miała bardzo słabą energię, nie przebiła czaszki, utkwiła, widać na czaszce zabarwienia na kolor zielony – tłumaczy obecny w czasie ekshumacji żołnierz Żandarmerii Wojskowej z laboratorium kryminalistycznego, pokazuje kulę znalezioną w czaszce i podkreśla, że ewidentnie nie jest to kula karabinowa.
Jak zaznacza Marcin Sochoń, po dokonanym odkryciu grobu zamordowanych Polaków, zostaną wezwani funkcjonariusze policji z wydziału dochodzeniowo-śledczego z prokuratorem i zabezpieczą teren. Kompleksowo teren zostanie przeskanowany także przez Laboratorium Kryminalistyczne Żandarmerii Wojskowej, które od samego początku prowadzonej ekshumacji byli obecni na miejscu.
Stowarzyszenie „Wizna 1939” wykonało kolejny, milowy krok na drodze upamiętniania Polaków pomordowanych w czasie II wojny światowej oraz dołożyli kolejną cegiełkę do zburzenia mitu o Polakach współpracujących z Niemcami i mordujących Żydów na terenie Podlasia. Działacze stowarzyszenia, przez IPN posądzani o amatorszczyznę, zawstydzili i wykazali nieudolność lub opieszałość instytucji państwowych, które już w 2006 roku zakończyły nieskuteczne poszukiwania grobu z polskimi ofiarami niemieckich zbrodni. Jak zatem ocenić działania IPN, który tak jak tą sprawą, także nie trudzi się, by rejestrować relacje Świadków Rzezi Wołyńskiej, co czynię przy wsparciu Czytelników portalu, a bez pomocy państwowych instytucji? To pytanie retoryczne.
O działaniach Stowarzyszenia „Wizna 1939” przeczytacie Państwo także w mojej książce „Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach” (dostępna TUTAJ).
Przeczytaj także:
IPN szkaluje członków Stowarzyszenia Wizna 1939. Zarząd zapowiada podjęcie kroków prawnych
Pseudoekshumacja pod żydowskie dyktando „polską racją stanu”? Raport z ekshumacji w Jedwabnem!
Brawo. Sami musimy wziąść w swoje ręce odkłamywanie kłamstw historycznych. A później musimy rozliczyć wszystkie instytucje, które swoim działaniem lub brakiem działania szkodzą imieniu Polski i Polaków i de facto działają w interesie Żydów i obcych rządów.
Fascynujący film. Jestem dumny, że w wojsku polskim pracują tak wspaniali ludzie. Szkoda, że kolejny raz ludzie z IPN-u okazali się zarozumiałymi oszołomami. „Wizna 1939” zrobili świetną robotę, podziwiam szacunek jakim otoczyli rodziny poległych, bo ten mord także ich prywatna, rodzinna tragedia. Ku chwale Ojczyzny! 🇵🇱🙂
Slowa nie oddadza uczucia podziwu dla tych Polakow !!
Ktos jeszcze powie, ze w Polsce nie ma Elit?
Wiecej takich ludzi,Zydzi mosza w koncu poczuc,ze nadchodzi duzymi krokami prawda historyczna,o tamtych czasach,a Zydzi sa podlymi klamcami
IPN – czyli inaczej Instytut Powielania Nieprawdy. Udawać, że się coś robi, stwarzać sztuczne problemy, zasłaniać się wymyślonym na poczekaniu „prawem” i umorzyć.
Po tym materiale w instytucie powinny polecieć głowy, bez względu na ilość i znajomości.
Doskonale, że wraz z bohaterami że stowarzyszenia „Wizna”, na miejscu znaleźli się żołnierze. Może ten fakt ostudzi zapędy władz do pomawiania i ciągania po prokuraturach i sądach tych wspaniałych Polaków!
Szacunek i chwała WAM za te działania odkrywające PRAWDĘ.
IPN to PiS. Stowarzyszenie Wizna to Polacy.
IPN do likwidacji. Ta organizacja nie działa na szkodę Polski.
BRAWO!! DZIĘKUJEMY!! NIECH PAN BÓG WRESZCIE BŁOGOSŁAWI POLAKOM I PRAWDZIE! NIECH PAN BÓG WRESZCIE OKAŻE SWĄ SPRAWIEDLIWOŚĆ WOBEC SZUBRAWCÓW ZAŁGUJĄCYCH PRAWDĘ, PASOŻYTUJĄCYCH NA POLSCE I POLAKACH NIEUSTAJĄCO!