Zjadł w sklepie śliwkę w czekoladzie. Najpierw został skazany na prace społeczne. Dziś sąd zmienił karę
W październiku ubiegłego roku informowaliśmy o jednym z wielu irracjonalnych wyroków „nadzwyczajnej kasty”. Wtedy to Sąd Rejonowy w Kołobrzegu uznał emeryta ze Szczecina winnym kradzieży cukierka o wartości 40 groszy i skazał go na miesiąc ograniczenia wolności. Jak doszło do kradzieży cukierka? W lipcu podczas zakupów w jednym ze sklepów w Kołobrzegu 69-letni Roman Wawrzyniak zjadł śliwkę w czekoladzie. – Byłem na wakacjach. Poszedłem na zakupy. Kilka produktów włożyłem do koszyka i chodząc między półkami odruchowo tego cukierka wziąłem i zjadłem. Zauważył to pracownik, który do mnie podszedł i powiedział, że go ukradłem – stwierdził w rozmowie z PAP.
PRZECZYTAJ: „Stefan Michnik byłby dumny”. Jacek Międlar komentuje skandaliczny wyrok w procesie z Martą Lempart [WIDEO]
Skazany mężczyzna zaskarżył wyrok. Dziś zasiadł na ławie oskarżonych i złożył wyjaśnienia, a wraz z nim czterech świadków: kasjer, ochroniarz i dwóch policjantów. Wszyscy zgodnie zeznali, że wzywano mężczyzny do uiszczenia opłaty za spożytą śliwkę w czekoladzie, ale ten ponoć odmówił. Ostatecznie, mimo iż prokuratura domagała się skazania mężczyzny z jednoczesnym odstąpieniem od wymierzenia kary, a sam oskarżony wnosił o uniewinnienie, sędzia Klaudia Juraszczyk zasądziła 20 złotych grzywny oraz pokrycie kosztów postępowania w wysokości 100 złotych. Skazany nie będzie odwoływał się od wyroku.
Na co w tym miejscu warto zwrócić uwagę? Gdy sędzia ukradł 50 złotych, to sąd uznał, że był to wynik roztargnienia. Gdy inny sędzia zajumał elementy do wiertarki nie utracił prawa do wykonywania zawodu. Zaś gdy emeryt odruchowo skonsumował czekoladkę o wartości 40 groszy to został okrzyknięty złodziejem i nie przewidziano dla niego taryfy ulgowej.
Źródło informacji: interia.pl
O skandalicznym postępowaniu „nadzwyczajnej kasty” przeczytajcie także w poniższych publikacjach:
Dr Aondo-Akaa poinformował o zbrodniach na nienarodzonych. Sąd wydał wyrok skazujący!
Niemądry gość. Nie wiedział że kary nie ma za wiertarkę czy banknot ukradziony z lady?
wiertarka i banknot nie zawierają cukru. to kara w trosce o zdrowie człowieka.
Dobrze że moreli nie spożył, bo ze względu na rozmiar,wymiar by mu w latach przyłożył za zjedzenie,wtedy biedak do śmierci by nie dożył,czekając na uwolnienie
Nieszczęście w tym że nie nazywał się Najtszub
FIZJONOMIA SĘDZINY MÓWI WSZYSTKO. a czyoan nia ma nazwiska?