TSUE oddala skargę Polski i Węgier ws. mechanizmu warunkowości. Poseł Bosak: „Teraz rząd Polski będzie czołgany pod pretekstem ochrony budżetu unii”

TSUE/ fot. europa.eu
8

W środę (16.02.2022) Trybunał Sprawiedliwości UE oddalił wniesione przez Węgry i Polskę skargi podważające mechanizm warunkowości, który uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad państwa prawnego. Uzasadnienie wyroku TUTAJ.

Tym samym mechanizm „pieniądze za praworządność” został ostatecznie wmontowany w unijny system pomimo zapewnień premiera Morawieckiego, że do tego nie dojdzie, ponieważ nie pozwolą na to wynegocjowane przez niego konkluzje szczytu Rady Europejskiej w 2020 roku. Stało się to, przed czym ostrzegała Solidarna Polska i Konfederacja. Komisja Europejska uzyskała narzędzie do ingerowania w działalność prezydenta, parlamentu, rządu a nawet samorządów, w niemal każdej dziedzinie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

ZOBACZ: Ostra reakcja ministra Ziobry na kompromis ws. budżetu UE. „Rozporządzenie łamie traktaty europejskie i ograniczy polską suwerenność”

ZOBACZ: „Morawiecki wprowadził w błąd dziennikarzy i opinię publiczną”. Konfederacja o konsekwencjach przyjęcia mechanizmu praworządności

W związku z oddaleniem skarg Polski i Węgier przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen, wydała oświadczenie, w którym zapowiedziała, że „Komisja dokładnie przeanalizuje teraz uzasadnienie wyroków i ich ewentualny wpływ na dalsze działania, jakie podejmiemy na mocy rozporządzenia”.

– Na podstawie tych wyroków w najbliższych tygodniach przyjmiemy wytyczne obejmujące wyjaśnienia co do sposobu stosowania tego mechanizmu w praktyce. (…) Od czasu wejścia w życie rozporządzenia Komisja monitoruje sytuację we wszystkich państwach członkowskich i przeprowadza dogłębną ocenę niektórych przypadków. Jeżeli warunki określone w rozporządzeniu zostaną spełnione, będziemy podejmować zdecydowane działania – stwierdziła Von der Leyen. Pełna treść oświadczenia TUTAJ.

Wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova przyjęła wyrok TSUE z wielkim entuzjazmem. – Trybunał potwierdził legalność mechanizmu. Teraz jest jasne, że możemy działać z determinacją, aby chronić pieniądze obywateli UE przed łamaniem praworządności – napisała na Twitterze.

– Premier uważał w 2020 za swój sukces negocjacyjny że zwekslował sprawę praworządności na ochronę budżetu unii. No to teraz rząd Polski będzie czołgany pod pretekstem ochrony budżetu unii. Różnica językowa, nie polityczna – skomentował wpis Jourovej poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

Źródło informacji: europa.eu, Twitter

Zobacz też:

Prawo unijne ponad wszystko. TSUE uznaje zapisy konstytucyjne za podrzędne wobec prawa UE

 

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. MAREK mówi

    Od 1945 do chwili obecnej sprawują władzę w Polsce zdrajcy, kapusie, kłamcy, dywersanci i tchórze.
    Z zapałem służą wszystkim na około tylko nie Polsce i Polakom.

  2. Rebih mówi

    Ta katastrofa została starannie przygotowana przez Morawieckiego i żywej (niestety) połowy Kaczyńskich.

  3. Buran mówi

    Z tej zafajdanej unii, co chwilę wylewa się na nas jakieś g…., więc może jednak lepiej wziąć przykład z Brytoli i dać wióra z tego bagna, które nas coraz bardziej wciąga. Przecież są kraje europejskie nie należące do unii i całkiem dobrze się mają.

  4. Ewa-Maria mówi

    W tej sprawie wypowiadał się w radiowej jedynce poseł PSL. Za ten stan rzeczy obarczył Morawieckiego, który wcześniej zaakceptował te warunki. Jak to w jego zwyczaju odtrąbił zwycięstwo, które okazało się wielką klapą. Mogę z całą stanowczością stwierdzić że to zdrajca. On nie służy Polsce a innym panom tym z Davos Group, którego jest tam stałym bywalcem. Teraz nadrzędnym celem jest covid i dilerka szpryc, nic więcej się nie liczy. To że nie dostaniemy tych pieniędzy to żadna łaska. Nie jest wiadomym z jakiego żródła będą pochodziły i na jaki procent . Najgorsze to jest że gdyby, któreś z państw nie było w stanie spłacać długu inni będą zobowiązani do spłaty. W tej zaistniałej sytuacji Polska powinna wstrzymać składkę na eurokołchoz. Innego wyjścia nie ma.

  5. Hammurabi mówi

    A ja uważam, że odwoływanie się do TSUE po jego wcześniejszych wyrokach, to mniej więcej to samo, co (przepraszam za porównanie ale jest jak najbardziej właściwe) skarga więźnia obozu koncentracyjnego na brutalność kapo skierowana do komendanta.
    Co trzeba mieć w głowie, żeby liczyć na sprawiedliwość tworu na usługach lewackich kanalii szarogęszących się w unii?
    W obecnej sytuacji mamy wybór wyłącznie pomiędzy złym, gorszym i tragicznym, dzięki polityce naszych „genialnych” rządów i postawie zdrajców gardłujących przeciwko Polsce w Europarlamencie.
    Samo to, że stosuje się tam różne miarki do oceny stanu demokracji i wolności, powinno spowodować alarm w kręgach władzy i stosowne działania.
    Jest tylko jedna droga oznaczająca zło ale mniejsze niż inne rozwiązania. Ta droga to referendum w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa – a polska obecność w unii właśnie jest taką sprawą – zgodnie z Konstytucją która głosi, że: „Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio”.
    Jednak żeby do referendum doszło, potrzebna jest inicjatywa 69 posłów, lub inicjatywa półmilionowej grupy społecznej tylko…
    Tylko nawet jeśli referendum żądałoby pięć, dziesięć milionów ludzi, to Sejm może nie przychylić się do niego i nie podjąć uchwały o zarządzeniu referendum. Bydło z poselskich ław może wszystko!!! Sejmowe zamrażarki pomieszczą jeszcze więcej.
    Właśnie dlatego, dzieje się tak jak się dzieje.
    W takich okolicznościach „przyrody”, Polacy właściwie są ubezwłasnowolnieni. Posłowie po zaprzysiężeniu mogą pokazać (i pokazują) wyborcom środkowy palec i mieć ich wolę głęboko w tyle. W przypadku społecznych niepokojów, buntu plebejuszy, policja będzie bezwzględnie „walczyła o porządek” a jeśli by nie dała rady, to w odwodzie zawsze jest nienaruszalna, dbająca o interesy unii ustawa 1066 na mocy której możemy być pacyfikowani a nawet rozstrzeliwani przez obce wojska i policje!
    Ustawa ta zawiera przepisy wykonujące trzy decyzje unijne, które stanowią akty wiążącego prawa Unii Europejskiej zgodnie z Traktatem o funkcjonowaniu UE i które nakładają liczne obowiązki na państwa członkowskie…
    Czyli jak się nie odwrócimy, dupa będzie zawsze z tyłu.
    W takich warunkach pozostaje już tylko… wojna albo globalny kataklizm, jako sposób na amputację lewackich pijawek.

  6. Ewa-Maria mówi

    No dobrze. Ja uważam i inni znawcy tematu że na dłuższą metę takie sytuację nie będą miały racji bytu. Wcześniej czy póżniej Polska opuści UE w ciągu trzech lat. Takie są przewidywania . To pociągnie za sobą że w ślad Polski pójdą inne państwa. Takie są prognozy. Nie czarujmy się że to jednorazowy 'wyskok’ lewactwa. Takie sytuacje będą cyklicznie się powtarzały. Mnie najbardziej bolą te ciągłe, bezpodstawne ataki. Jleż można znosić te ciągłe upokorzenia?.

  7. Shadow mówi

    Jedynym wyjściem z tego kompletnego pata jest właśnie wyjście z UE, ale te polityczne ścierwojady z Polski, będą się sprzeciwiać wszelkimi możliwymi sposobami, bowiem ich niebotyczne apanaże (części z nich), a inne korzyści reszty, spowodują ich sprzeciw.

  8. ggg mówi

    tylko polexit. ale najpierw trzeba wystrzelać k z wiejskiej

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.