Katarzyna TS: Jarosław zbawia naród

Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński / Fot. Youtube
9

W 1994 roku Jarosław Kaczyński udzielił Teresie Torańskiej wywiadu, w którym oświadczył, że chciałby być emerytowanym zbawcą narodu. Marzenie bardzo piękne, tylko że od zbawiania jest inna instancja, a polityk powinien wykonywać pracę, do której wynajęli go jego wyborcy. Wyborcy wynajęli partię Jarosława Kaczyńskiego do tego, żeby posprzątała bajzel, jakiego narobił duet PO-PSL i żeby obroniła Polskę przed grabieżą oraz marksistowską zarazą idącą z Zachodu. Co z tego wyszło? Za przeproszeniem, wyszło wielkie g…o, a Jarosław Kaczyński zajął się rozgrywkami we własnym obozie politycznym, przy okazji plując w twarz swoim wyborcom.

Mamy dziś poniedziałek, 21 września 2020, a sytuacja wygląda następująco: w ramach tzw. walki z pandemią koronawirusa premier Mateusz Morawiecki i podlegli mu ministrowie zrobili taki bajzel, że Donald Tusk mógłby im buty czyścić. Szemrane biznesy na sprzęcie medycznym, terroryzowanie społeczeństwa absurdalnymi nakazami i zakazami, rujnowanie przedsiębiorstw, paraliż służby zdrowia. Dzięki tym manewrom Polska może pochwalić się deficytem w wysokości 109 miliardów złotych. Drugie tylko zostało ukryte w formie obligacji skupowanych przez Narodowy Bank Polski. Taki sukces osiągnął Mateusz Morawiecki, czyli obecny ulubieniec Jarosława Kaczyńskiego. I Jarosław Kaczyński walczy o swojego ulubieńca jak lew.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W ramach tej walki na tapetę weszła ustawa o ochronie zwierząt.  Dla obrony swojego ulubieńca Kaczyński zaszarżował na swojego nieulubieńca, czyli Zbigniewa Ziobro, który nie zgodził się, żeby ulubieniec Kaczyńskiego otrzymał kryszę w postaci ustawy Bezkarność+. Ponieważ Ziobro, czyli minister sprawiedliwości będący jednocześnie prokuratorem generalnym, odmówił zgody na ustawowe krycie Morawieckiego, projekt Bezkarność+ spadł z porządku obrad. Do Sejmu wjechała natomiast „Piątka dla zwierząt” przygotowana przez szefa młodzieżówki PiS, Michała Moskala, który przyniósł Kaczyńskiemu gniota w postaci ustawy uderzającej w eksport polskiej wołowiny i drobiu oraz likwidującej branżę futerkową ku uciesze niemieckich firm utylizacyjnych. Za pomocą tej ustawy Kaczyński zaatakował Ziobrę, żeby zmusić go do poparcia ustawy gwarantującej bezkarność Morawieckiemu łamiącemu prawo w ramach tzw. walki z koronawirusem.

Ziobro i posłowie jego Solidarnej Polski zagłosowali przeciw absurdalnej „Piątce dla zwierząt”. W związku z tym Kaczyński ogłosił (ustami posła Marka Suskiego), że Ziobro jest złym człowiekiem, ponieważ popiera okrucieństwo wobec zwierząt. A taki człowiek nie może być ministrem sprawiedliwości, ani prokuratorem generalnym, więc powinien pakować manatki. Tym samym kończy się koalicja Zjednoczonej Prawicy i powstaje rząd mniejszościowy, co oczywiście musi doprowadzić do wcześniejszych wyborów. Chyba, że Ziobro ugnie się i przeczołgany przez Kaczyńskiego zgodzi się na ustawę Bezkarność +. Oczywiście byłby to koniec szeryfa Ziobry, bo co to za szeryf, który godzi się na łamanie prawa.

Tak właśnie wygląda zbawianie narodu w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego. Nieważne, że gospodarka wali się jak domek z kart. Nieważne, że Polacy są terroryzowani przy pomocy korona-hucpy. Nieważne, że polskie górnictwo idzie pod topór unijnej polityki klimatycznej. Nieważne, że jedną ustawą rozwala się polskie rolnictwo. Ważne, żeby aktualny ulubieniec Kaczyńskiego nie poniósł żadnych konsekwencji za łamanie prawa, którego się dopuścił.

Obserwując internetowe wpisy żelaznego elektoratu PiS widzę, że nawet fani Kaczyńskiego są w niezłym szoku. Wielu zapowiada, że to koniec i na żadne przedterminowe wybory nie pójdzie. Miała być praca dla Polski, a jest wojna na górze połączona z topieniem Polski w tempie ekspresowym. I wszyscy zastanawiają się, dlaczego Kaczyński robi to, co robi. Czyżby oszalał?

Nie mam pojęcia, dlaczego Kaczyński postanowił topić Polskę, żeby uratować tyłek Morawieckiego. Ale z przerażeniem patrzę na to, w jaki sposób prezes PiS pogrywa sobie z Polakami, żeby przeprowadzić czystkę kadrową w koalicji rządzącej. Żeby nie wiem jak rządowa propaganda wykręcała kota ogonem, Polacy dostali sygnał, że PiS to partia brudnych interesów, które trzeba przykryć ustawą Bezkarność +, a dla Jarosława Kaczyńskiego bardziej liczą się norki, kurczaki i krowy niż ludzie tracący dorobek życia i stabilna koalicja rządząca. To nie mieści się w głowie nawet najtwardszemu betonowi wierzącemu w mądrość Naczelnika. Przecież każdy zdaje sobie sprawę, że jeśli dojdzie do przedterminowych wyborów, to do władzy może powrócić Platforma. Jeśli Kaczyński gotów jest podjąć takie ryzyko w ramach rozgrywek personalnych, to co z niego za zbawca narodu?

Oczywiście zawsze można spróbować dostrzec geniusz w działaniu Kaczyńskiego. A więc spróbuję. Oto moje polityczne science-fiction pisane z przymrużeniem oka. UWAGA! Genialny plan Kaczyńskiego polega na tym, żeby przed odejściem na polityczną emeryturę zbudować autentyczna prawicę będącą przeciwwagą dla bezideowego bankstera, platformianych „komunistów i złodziei” oraz lewicowych oszołomów. Jako przyczajony tygrys Kaczyński udaje, że popiera Morawieckiego, ale tak naprawdę dba o wzmocnienie Ziobry, żeby na fali sprzeciwu wobec ustawy Bezkarność+ i „Piątki dla zwierząt” Solidarna Polska otrzymała co najmniej 10% głosów w najbliższych wyborach. Przy okazji wzmacnia też Konfederację, żeby dostała co najmniej 15%. Morawiecki i jego ekipa lecą ze stołków werdyktem narodu wkurzonego aresztami domowymi i szmatami na twarzy. Aby utworzyć rząd PiS musi na poważnie dogadywać się z Ziobrystami i Konfederatami oraz spełniać ich postulaty. I żadnego zjadania przystawek! A wtedy Kaczyński odchodzi na emeryturę jako zbawca narodu. Happy end, kurtyna, oklaski! Uśmialiście się, prawda? Ja też. W zaistniałej sytuacji pozostał nam już tylko śmiech. Oby nie przez łzy.

Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats

Zobacz też:

Zabójczy wirus czy tandetny horror? Każdego dnia umiera więcej Polaków niż zmarło na COVID-19 przez pół roku! MZ odpowiada na list dra Basiukiewicza

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. YWANDA mówi

    Kwa kwa to zbawcy narodu zewszad wygnanego choc jeszcze nie z Polski i dlatego szykuja Polin= tu spocznij dla Szechiny- Szekiny kabaly. Kaczki pekinskie a gesi w Indii jako ptaki Brahmy i Saraswati. Gaski gaski do domu.. boja sie wilkow w owczej skorze bo te kwa kwa www-strugane uzywaja kodow Skan-Dina-wskich; kaczka=and a Duch=Ande.. Pol-and. Och(S)=og(DK)= i=and.. czyli danie z nakrytego stolu= szulchan aruch. Czas-to-chowa£; tik tak.. tik(S)=suka, tak=dach…. cos szykuja na ich suk-kot 1 X.. moze M-szyjacha ? 21 IX 2020=70= Oko Opatrznosci na Sw. Mateusza i psalm 70. 77 a 7=zajn=miecz, szabla; Jeszcze..

  2. hens mówi

    Nie ma wyjścia, będzie musiał do 500+ dołożyć stówę i flaszkę na łeb co weekend. I znów będzie miał większość!

    A on żyje z kotem czy z kotką? Bo marzec dawno już minął i amator kocich wdzięków może być nieźle w…ony.

    1. Zbigniew mówi

      Hens a z Bialorusi – ze sluzb ? Oni maja jakies problemy seksualne, zajrzysz a zobaczysz, ze w tym sa spadkobiercami Cesarstwa Rzymu

    2. Zbigniew mówi

      Hens to jest taki bialoruskij Jasiu Kowalski? OT ja nie znaju.

      Pani Katarzyna zla, ze jej talentu i rozumu nie wspieraja zalaczyla tylko dwie wspaniale czesci pobijajac wlasne rekordy intelektu.

      Az sie obudzilem, bo przysnilo mi sie, ze jest gdzies 3 czesc, ale trza zaplacic…………. i kucha, buuuu

      Polecam teraz na czas przed produkcja tej 3 czesci zainteresowanie sie Pay Palem, z ktorego zrobili cos w rodzaju techniki naciagania kojarzacego sie z naciaganiem koniami.

      Az mnie sie zimno zrobilo.

  3. Walko mówi

    „Jarosław zbawia naród”
    Ja w to wierzę. Zresztą kiedyś powiedział, żeby mu zaufać.
    Tak. Jest tylko jedno ale.

    Który naród miał na myśli?
    Obawiam się że nie polski, że mówił do swoich.

    1. Zbigniew mówi

      Ja prostak, przecietny przecietniak powtarzam sobie, bo nie jest dobrze;
      Boze cos Polske przez tak liczne wieki –
      oni mowia, ze sytuacja jest dramatyczna ale chaba nasza z ich powodu – tego tez nie mowia wyraznie takze Boze cos Polske nam zostawiaja a sami natychmiast dziela sie tym co zostalo.
      Podziwiam skad w Polsce wzielo sie tylu totalnie tepych wyborcow myslacych ze sie czegos dorabiaja, przeciez przyjdzie jego kolej i co wtedy zrobi?

  4. Flex mówi

    Prezes jako niespełniony rodzinnie samiec alfa próbuje się realizować w swoim partyjnym stadzie i całym Narodzie. W normalnej rodzinie nawet apodyktyczny mąż i ojciec ma obok siebie żonę i dzieci, którzy gdy trzeba wykłócą się, napyskują i postawią na swoim gdy zaczyna „odlatywać”. Jarosławowi nie ma kto uświadomić, że w lansowaniu „PO trupach” swego politycznego „pasierba” pomylił już dawno swój interes i aspiracje z interesem i dobrem Kraju. Nie zrobią tego partyjni towarzysze, koalicjanci czy wierni wyborcy. Z tego samego powodu, z jakiego upokorzony ZZ stanął w worku pokutnym z pochwą miecza na sznurku założonym na szyi u bram „Szczytna” na Nowogrodzkiej. Szantaż! Groźba utraty koryt w Sp.SP, agencjach, posad rządowych i oczywiście 500+. Trzeba przyznać, że jako dobrze wyszkolony w PRLowskiej rzeczywistości iintrygant z budżetówki PJK osiągnął mistrzostwo. Mając potężne wsparcie propadandowe mediów „publicznych” i ww. szantaż zgubić może go jedynie przeszacowanie własnego „geniuszu”. Dlatego im więcej wokół Niego lizusów i takich Master Mindów jak M. Suski tym większa na to szansa. Ile natomiast do tej pory szkód politycznych i gospodarczych narobi duet Jarosław z „Pasierbem” to strach pomyśleć.

  5. hens mówi

    Jesteśmy w przededniu beatyfikacji Jarosława Kałczyńskiego*. Szumowski und Moraver już zostali ogłoszeni apostołami, ciekawe kiedy Kłamczor też dostąpi wniebowstąpienia, i to z jasnej Góry, bo stamtąd bliżej do nieba a Kłamczor jest niskiego wzrostu, więc trzeba mu pomóc

  6. Marju73 mówi

    Polska jest krajem, który póki co w Europie jest jednym z najlepiej radzących sobie z Covidem, ale mędrki dalej będą pisać o bajzlu.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.