Wstyd! W 80. rocznicę apogeum ukraińskiego ludobójstwa na Polakach Andrzej Duda poleci do… Wilna

Fot. gazetawarszawska.pl
29

Zbliża się 80. rocznica Krwawej Niedzieli (11 lipca), apogeum ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, w czasie którego Ukraińcy masowo mordowali Polaków na przeróżne sposoby: przybijając do drzwi, wyłupując oczy, odcinając kończyny i języki, dzieci nabijając na płoty, kobiety brutalnie gwałcąc, a brzemiennym rozpruwając brzuchy. Tak ukraińskie bestialstwo wspominają Świadkowie, których świadectwa uwiecznił Jacek Międlar w najnowszej książce pt. „Sąsiedzi. Ostatni Świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach”.

Z racji okrągłej rocznicy w całej Polsce organizowane są uroczystości, podczas których Polacy oddadzą cześć pomordowanym Polakom w wyniku Holokaustu przeprowadzonego przez Ukraińców. 11 lipca swoją obecnością z racji obchodów w 80. rocznicę Krwawej Niedzieli nie uraczy nas prezydent Andrzej Duda.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W dniach 11–12 lipca 2023 roku (wtorek–środa) Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda weźmie udział w Szczycie NATO w Wilnie – czytamy na oficjalnej stronie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

To w jaki sposób polskojęzyczna władza z prezydentem Dudą na czele traktuje sprawę upamiętniania Polaków pomordowanych przez ukraińskich ludobójców w latach 1939-1947 woła o pomstę do nieba. Czy w dzień pamięci o żydowskich ofiarach Holokaustu Duda także wybrałby się na zlot NATO zamiast wziąć udziału w marszu kroczącym uliczkami byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu? Czyż absencja prezydenta Dudy w rocznicę tak ważną dla Polaków, zwłaszcza w dobie szaleńczej banderyzacji na Ukrainie, nie jest napluciem na doły śmierci, w których do dziś gniją ciała naszych pomordowanych rodaków?

PRZECZYTAJ: Pomniki dla zbrodniarzy za ekshumacje polskich ofiar?! Polski IPN odpowiada na bezczelność prezesa ukraińskiego instytutu

Na zakończenie przywołamy wspomnienia trzech świadków ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, które obok kilkudziesięciu innych świadectw znajdziecie Państwo w najnowszej książce (dwa tomy) Jacka Międlara pt. „Sąsiedzi”.

Relacja Świadka Władysława Rachwała: W miesiącu kwietniu 1944 r. rozpoczęły się morderstwa na ludności polskiej w całym powiecie lubaczowskim. Ludność szukała schronienia za Sanem na terenie powiatów leżących na terenie powiatów leżących na zachód od powiatu lubaczowskiego. Masowo opuszczała powiat lubaczowski. Droga prowadziła przez Las Bachorski [położonego pomiędzy Lipiną a Jarosławiem – przyp. JM]. Bandyci UPA mówili, że nadeszły dla nich żniwa, więc mordowali wszystkich: dzieci, kobiety, starców. Pomordowani mieli niejednokrotnie połamane kości rąk, nóg, kręgosłupa i inne zniekształcenia ciała. Ciała pomordowanych były tak zmasakrowane przez zadawanie im różnych uderzeń, ciosów i innych tortur przy pomocy specjalnych narzędzi zbrodni, że w wielu wypadkach trudno było ustalić tożsamość zamordowanej osoby. To było bestialstwo, którego nie da się opisać.

Relacja Piotra Piekły: W Lesie Bachorski mordowano masowo ludność polską uciekającą za San, żołnierzy Wojska Polskiego i żołnierzy radzieckich. Dziś jeszcze można spotkać tam ludzkie kości. Bandyci spod znaku UPA mordowali bezlitośnie swoje ofiary. Łamali kości, wpychali drut do oczu, wydziobywali oczy.

Relacja Michała Ważnego: Było to w roku 1944, to jest zaraz po wyzwoleniu powiatu lubaczowskiego spod okupacji niemieckiej. Nie pamiętam dokładnie daty, ale doskonale utkwił mi w pamięci straszny obraz zbrodni. Idąc, spotkałem w Lesie Bachorskim około 20 żołnierzy Wojska Polskiego pomordowanych przez bandę. Widok był straszny. Ciała żołnierzy zmasakrowane, bez mundurów, bez bielizny leżały na drodze.

Książka na https://sklep-wprawo.pl
Książka na https://sklep-wprawo.pl

Przeczytaj:

Po trzykroć hańba! Prezydent Duda na Ukrainie z banderowskim okrzykiem na ustach [WIDEO]

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. CichociemnY mówi

    A może on też ma korzenie ukrainskie ? I nie wypada mu przy zelenskym… szkoda słów kto nami rzadzi…

  2. W K mówi

    Wychodzi na to, że na te obchody chętniej od Prezydenta Polski przyjechałby Prezydent Rosji. To jest skala upadku Polski.

  3. Michu. mówi

    Fakt, że szczyt NATO jest ważny, jednak powinien udać się na niego po uroczystościach w Polsce, bo to nie byle jaka rocznica, tylko okrągła rocznica wielkiej tragedii. Prezydent potrzebny jest w Polsce, powinien wygłosić stosowną przemowę a potem udać się do Wilna to nie jest tak daleko, żeby nie można było tego połączyć.

  4. Swiadomosc mówi

    Rzadza nami ci ktorych Polacy wybrali w demokratycznych wyborach. Do kogo pretansje????

  5. Jarek mówi

    Jak ktoś drążył temat to wie kim był dziadek i ojciec dudy ! To wszystko tłumaczy !

  6. Hammurabi mówi

    Tego rodzaju wydarzenia jak Szczyt NATO są organizowane po uprzednich ustaleniach terminów ze wszystkimi zainteresowanymi. Nie jest tak, że Jens Stoltenberg wysyła SMS-a do przywódców krajów członkowskich z terminem spotkania i szlus.
    Widać ani sam prezydent ani jego zausznicy nie uznali za stosowne by uświetnić prezydenckim majestatem warszawskie obchody tej bolesnej rocznicy. Może spodziewają się ekscesów, niewygodnych dla narzucanej społeczeństwu wizji pojednania z katami i mordercami?
    Ponoć prezydent będzie zdalnie patronował obchodom rocznicy Krwawej Niedzieli, które odbędą się 8 i 9 lipca w Chełmie. Władze miasta chcą uczcić pamięć o tych wydarzeniach przez posadzenie Dębu Prawdy i Pojednania (sic!) oraz uroczystość odsłonięcia Pomnika Ofiar Zbrodni Wołyńskiej, która odbędzie się 30 września 2023 roku w Zielonej Górze.
    Ale to nie wszystko.
    Kościół również zaczyna swoje działania.
    7 lipca o godz.11 odbędzie się… polsko-ukraińskie nabożeństwo w warszawskiej bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela, jako Liturgia Słowa „Przebaczenie i pojednanie” sprawowana wspólnie przez abp. Stanisława Gądeckiego, metropolitę poznańskiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp. Światosława Szewczuka, arcybiskupa większego kijowsko-halickiego, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i bp. Witalija Skomarowskiego, biskupa łuckiego, przewodniczącego Konferencji Biskupów Rzymskokatolickich Ukrainy. Orędzie „Przebaczenia i pojednania” zostanie podpisane 7 lipca w Warszawie.
    Po tych „uroczystościach” wyżej wymienieni udadzą się w „pielgrzymkę” na Wołyń.
    Pewnie znów się doczekamy listu, w którym (wzorem tego z 1965 roku) polscy biskupi napiszą, że tym razem „wyciągają ręce do Ukraińskich braci, udzielają wybaczenia i proszą o nie”!

  7. Ewa-Maria mówi

    Mnie to nie dziwi ponieważ Duda jak i Morawiecki stali się ukraińskimi pachołkami. To my Polacy nie możemy pozwolić aby pamięć naszych rodaków, pomordowanych w bestialski sposób została nam wymazana z pamięci. Nie pozwólmy na to. 11 lipca uczcijmy w należyty sposób. Kwiat Lnu niech będzie tym symbolem. WOŁYŃ pamiętam i nigdy nie zapomnę .

  8. Ewa-Maria mówi

    @ Michu szczyt NATO może dla Ciebie ważnym jest? Dla mnie jest on bez znaczenia ponieważ tematem nadrzędnym będzie Ukraina a ona najmniej mnie obchodzi. Żyję w Polsce i sprawy polskie są dla mnie priorytetem. Prezydent gdyby był prawdziwym Polakiem, patriotą to powinien patronować takiej ważnej rocznicy jak 11 lipca. Nie uznaję Dudy jako prezydenta jak i Morawieckiego jako premiera . Ci dwaj tylko w Warszawie rezydują. Ważniejsze dla nich są sprawy ukraińskie aniżeli polskie.

  9. Logiczny mówi

    Drogi CichociemnyY. Odpowiadam Ci kto nami rzadzi: Rzadza ci ktorych Polacy wybrali w wyborach

  10. Michu. mówi

    Ewa zgadzam się z Tobą, że powinien patroniwać tej rocznicy, rację ma też Hammurabi, mogliśmy optować za innym terminem szczytu NATO. Jednak tak jak lisałem, Prezydent musi znaleźć czas na tak ważne obchody, co nie przeszkodzi mu uczestniczyć w szczycie NATO, który też ma swoje znaczenie, chociaż nic nie jest ważniejsze od uczczenia pamięci naszych męczenników, którzy polegli z rąk swych ukraińskich sąsiadów.

  11. Wladca mówi

    Morawiecki Szpieg niemiecki!!!!
    Duda to maz zydowki Kornhauser .
    To tyle.

  12. Tomasz mówi

    Nie udowodnił ?Czyje interesy reprezentuje za pieniądze Polaków???

  13. anonim mówi

    Ten kornhauserowy szabesgoj nie jest prezydentem Polski. To nie jest prezydent polin z chanuka w tle. Dodatkowo to banderofil.

  14. anonim mówi

    przepraszam za pomyłkę TO JEST PREZYDENT POLIN Z CHANUKOWYMI BRODATYMI TALMUDYSTAMI OBOK

  15. doradca mówi

    Głównym inspiratorem spotkania NATO był Duda. To on zrobił wszystko, żeby wyciszyć 80 rocznicę. Wojsko odmówiło też asysty honorowej i orkiestry wojskowej. Mało tego, w to miejsce zadeklarowały dwie prywatne orkiestry, ale szybko musiały się wycofać, dlaczego? Bo ktoś zagroził, że nie otrzymają dotacji w przyszłości. Zatem, wszystko wskazuje na to, że ten o którym mowa, to zdrajca i niszczyciel naszego państwa! UWAGA! wszyscy 9-tego lipca, nie 11-tego w Warszawie. Zapraszajmy wszystkich, kogo tylko się da, aby było nas jak najwięcej i z flagami. Dodam, że 9-tego lipca od dawna obchody ludobójstwa ukraińskiego organizuje Związek Kresowy o nazwie Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich wraz ze Stowarzyszeniem Kresowian w Kędzierzynie Koźlu pod przywództwem prezesa Witolda Listowskiego.

  16. Reakcjonista mówi

    Jankesi, którzy użyczyli schronienie banderowcom po II w.ś. uznali, że ich podnóżek będzie bardziej przydatny w Wilnie niż na Wołyniu. Pan każe, sługa musi.

  17. Flex mówi

    Jak widać na przedstawicieli władz w godnym uczczeniu tej bolesnej rocznicy nie ma co liczyć. Zresztą zapewne zostałoby to „położone” jak 100 rocznica „cudu nad Wisłą” i skalane polityczną propagandą przedwyborczą „publicznych” i proPISowskich mediów! Jak zwykle pozostają tylko inicjatywy i komitety społeczne, wspierane przez patriotyczne ugrupowania. Oczekiwane od lat odsłonięcie pomnika wołyńskiego autorstwa A. Pityńskiego będzie zapewne ignorowane i przemilczane w całym main streamie, lub przedstawiane jako antyukraińska inicjatywa prorosyjskich środowisk, wpisująca się w działania destrukcyjne „idealnych relacji polsko – ukraińskich”. Aby tą narrację uciąć, dobrze byłoby podjąć inicjatywę równoległego uczczenia tak samo bestialsko pomordowanych przez OUN UPA Ukraińców – członków polskich rodzin, a wzorem izraelskiego Yad Vashem stworzyć obok miejsce imiennego upamiętnienia sprawiedliwych Ukraińców, ratujących i pomagających swoim polskim sąsiadom.

  18. alojz mówi

    @ Hammurabi > Kiedyś M. Lempart wzywała do robienia „dymu w kościołach”. Praktyka prawna w Polin pokazała, że przerywanie liturgii w słusznej sprawie nie jest niczym zdrożnym, a dawanie wyrazu swojemu słusznemu światopoglądowi jak najbardziej akceptowalne i nie obraża niczyich uczuć. Czyż zatem bazylika warszawska 7 lipca o 11 nie jest odpowiednim miejscem aby wyrazić nasze gorące uczucia wobec braci zza Buga?

  19. Antypolak Juda mówi

    Chabado lubiczowy lizodup to debil.

  20. Irmina mówi

    Klechy posoborowe z Gądeckim na czele powinni dla pełnej satysfakcji banderowców przeprosić,że nie wszyscy Polacy dali się pokrajać ku „sławie Ukrainu”. Ale kto wie?
    Atrapa państwa o ksywce „Polin” nabiera kolorów i nie muszę dodawać jakich.

  21. Piotrx mówi

    Szykują kolejny oficjalny spektakl „pojednania i przebaczenia”. Pytanie tylko gdzie w tym wszystkim jest prawda i kto jest katem a kto ofiarą.
    https://pch24.pl/koscielne-obchody-80-rocznicy-rzezi-wolynskiej-znamy-program/

    Do prawdziwego pojednania potrzeba pełnej prawdy i wyznania win przez Ukraińców a nie kłamstw w rodzaju stwierdzeń o „tragicznych wydarzeniach na Wołyniu” zamiast „bestialskiego ukraińskiego ludobójstwa na ludności polskiej”. Potrzeba też by Ukraińcy (w tym grekokatoliccy duchowni) odcięli się zdecydowanie i raz na zawsze od zbrodniczej ideologii nacjonalizmu ukraińskiego i czczenia zbrodniarzy jako bohaterów. (Bandera , Szuchewycz i inni). Brak zgody ze strony ukraińskiej na ekshumacje polskich ofiar jest też bardzo wymowny i świadczy że to całe „pojednanie” jest dla hierarchów ważniejsze niż prawda.

    P.S. proszę nie używać pogardliwego słowa klechy

  22. Piotrx mówi

    Do prawdziwego pojednania potrzeba pełnej prawdy i wyznania win przez Ukraińców a nie kłamstw w rodzaju stwierdzeń o „tragicznych wydarzeniach na Wołyniu” zamiast „bestialskiego ukraińskiego ludobójstwa na ludności polskiej”. Potrzeba też by Ukraińcy (w tym grekokatoliccy duchowni) odcięli się zdecydowanie i raz na zawsze od zbrodniczej ideologii nacjonalizmu ukraińskiego i czczenia zbrodniarzy jako bohaterów. (Bandera , Szuchewycz i inni). Brak zgody ze strony ukraińskiej na ekshumacje polskich ofiar jest też bardzo wymowny i świadczy że to całe „pojednanie” jest dla hierarchów ważniejsze niż prawda.

    Szykują kolejny oficjalny spektakl “pojednania i przebaczenia”. Pytanie tylko gdzie w tym wszystkim jest prawda i kto jest katem a kto ofiarą.
    https://pch24.pl/koscielne-obchody-80-rocznicy-rzezi-wolynskiej-znamy-program/

  23. Piotrx mówi

    Do prawdziwego pojednania potrzeba pełnej prawdy i wyznania win przez Ukraińców a nie kłamstw w rodzaju stwierdzeń o „tragicznych wydarzeniach na Wołyniu” zamiast „bestialskiego ukraińskiego ludobójstwa na ludności polskiej”. Potrzeba też by Ukraińcy (w tym grekokatoliccy duchowni) odcięli się zdecydowanie i raz na zawsze od zbrodniczej ideologii nacjonalizmu ukraińskiego i czczenia zbrodniarzy jako bohaterów. (Bandera , Szuchewycz i inni). Brak zgody ze strony ukraińskiej na ekshumacje polskich ofiar jest też bardzo wymowny i świadczy że to całe „pojednanie” jest dla hierarchów ważniejsze niż prawda.

  24. Piotrx mówi

    W dniu 13 czerwca 1999 r – Jan Paweł II w czasie swojej duszpasterskiej pielgrzymki do ojczyzny dokonał beatyfikacji 108 męczenników. Można wyrazić zdziwienie, że beatyfikowanych zostało tylko 108 osób (polskich księży, a także osób zakonnych i świeckich) zamordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców na terenach ziem polskich przez nich okupowanych. A przecież nie jest tajemnicą (chyba, że ktoś usiłuje uczynić z tego tajemnicę i sprawę wyciszyć), że na Kresach Wschodnich – na ziemi należącej do 1939 r. do Polski, w latach 1939-1945 zostało zamęczonych i zamordowanych w bestialski sposób przez ukraińskie faszystowsko-nacjonalistyczne bandy OUN-UPA około 160 księży nie licząc osób zakonnych. Wielu z tych księży poniosło męczeńską śmierć w kościołach, bardzo często przy ołtarzu w czasie odprawiania Mszy Świętej i udzielania dzieciom Sakramentu I Komunii Świętej. Księża ci poddani bestialskim torturom, znacznie cięższym niż 108 wymienionych wyżej Błogosławionych, w okropnych męczarniach oddali w ofierze za wiarę swoje życie, często, jaj wyżej wspomniano, na stopniach ołtarza. Bardzo dużo księży zostało zamordowanych (wraz z wiernymi) w czasie „krwawej niedzieli” 11 lipca 1943 r. kiedy to bandy UPA dokonały napadu na 167 miejscowości na Wołyniu. Celem tego napadu było wymordowanie ludzi uczestniczących w Mszach Świętych w kościołach rzymsko-katolickich. W czasie tego napadu Ukraińcy z OUN-UPA zamordowali wielu księży odprawiających Msze Święte, a także kilkanaście tysięcy osób narodowości polskiej w tym również dzieci przystępujące do Sakramentu I Komunii Świętej. Nasuwają się więc pytania: – Dlaczego Episkopat Polski zgromadził i przesłał do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie tylko dowody procesowe niezbędne do beatyfikacji 108 osób (księży, zakonników, osób świeckich) zamordowanych podczas II wojny światowej przez Niemców, a nie podjął takich samych czynności w stosunku do około 160 księży oraz osób zakonnych, którzy w latach 1939-1945 zostali zamęczeni za wiarę przez ukraińsko-faszystowskie nacjonalistyczne bandy z pod znaku OUN-UPA?

    – Czy wymordowani przez bandy UPA księża i osoby zakonne służyli innemu Bogu ? Czy byli to słudzy gorszego Boga i dlaczego wszyscy bez wyjątku nie zasługują na beatyfikację?

    – Czy Prymas i Episkopat Polski o tych księżach – męczennikach zapomnieli ?

    – Czy przy okazji spektaklu planowanego „pojednania” do jakiego ma dojść 7 lipca 2023 roku zostaną przynajmniej wspomniane w modlitwie owe niewygodne i celowo przemilczane przez Episkopat i polskich hierarchów ofiary?

  25. Hammurabi mówi

    @Alojz
    Skoro używasz miana tego czegoś to wiedz, że to coś jest zapewnionym o swej bezkarności ślepym i nienawistnym narzędziem wykorzystywanym do podrywania w bój tęczowych debili. Ma służyć jako inicjał wybuchu „niezadowolenia i żądań” – nic więcej.
    Natomiast bezczelne i aroganckie prowokacje w wykonaniu kretynów uzurpujących sobie specjalne uprawnienia powinny skończyć się koniecznością wizyty na SOR.
    To jedyna skuteczna metoda. Nie można być dosłownie jak beczące owieczki pokornie oczekujące na rzeź!
    „Awaria” monitoringu i obicie gęby w słusznej sprawie grzechem nie jest, nawet jeśli będzie miało miejsce w kościele.
    Brak zdecydowanej reakcji wiernych jest jedynie zachętą do kontynuowania działań obrażających godność i uczucia religijne wiernych, którzy nawet indagowani przez policję niczego widzieć nie musieli zatopieni w modlitwie.

  26. Toruń mówi

    Andiriej Duda- to jest belwederski prezydent, który nie chce być Prezydentem Polski –
    Grzegorz Braun

  27. Krzysztof mówi

    Mnie ukry i ich los gówno obchodzi . Jak mawiają Polacy : „Pan Bóg nie rychliwy , ale sprawiedliwy „. Sprawiedliwość dzieje się na naszych oczach , szkoda ,że najbardziej poszkodowani – wszyscy -nie dożyli tej chwili !

  28. Dumny Polak mówi

    A na co Panstwo liczyliscie!?
    Ze on ” uswietni swoja obecnoscia…”
    A co Wy naiwni jestescie!?
    Wyszukal sobie pierwszej lepszej wymowki, aby moc tego uniknac i z pewnoscia jest z tego bardzo szczesliwy!
    On ma z Polska i jej Tozsamoscia tyle wspolnego co wol z kareta!
    SPOJRZCIE NA TA PLUGAWA, DURNA MORDE, ZWYRODNIALEGO SUPERKRETYNA!
    I to ma byc Polak!?

  29. Dumny Polak mówi

    Juz kapelusz z piwnicy od mojej babci, lepiej by mu, kretynowi, pasowal!
    Niech sie cieszy, ze mu upancy ten kapelusz jeszcze nie przybili gwozdziem do tego parszywego, durnego, zdradzieckiego, lba!
    Na taczki z takim psem!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.