Warsztaty antydyskryminacyjne w Muzeum POLIN. Gender w Marcu’68?

Muzeum POLIN/ fot. mkidn.gov.pl
1

„Wrzesień 2018 roku to ostatni miesiąc, w którym można odwiedzić wystawę czasową „Obcy w domu. Wokół Marca ‘68” w Muzeum POLIN.  To także czas, kiedy zapraszamy na warsztaty antydyskryminacyjne odbywające się częściowo w przestrzeni tej wystawy. Punktem wyjścia dwudniowych warsztatów  będzie omówienie antysemickiej kampanii ’68 roku i mowy nienawiści, która była w niej obecna. Wychodząc od tego tematu, posługując się wybranymi przestrzeniami wystawy czasowej, omówimy mechanizmy stereotypizacji, funkcjonowania uprzedzeń i dyskryminacji” – informuje na swojej stronie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Jedną z osób prowadzących warsztaty będzie Dominika Cieślikowska, „psycholożka i trenerka umiejętności międzykulturowych i antydyskryminacyjnych”. Cieślikowska reklamowana jest jako osoba, która ukończyła liczne kursy trenerskie organizowane m.in. przez Sieć Trenerską Gender Mainstreaming.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Co Marzec’68 ma wspólnego z „umiejętnościami międzykulturowymi” i gender? Oczywiście nie ma nic wspólnego, ale neomarksistowskie ideolo działa na zasadzie zawłaszczania przestrzeni publicznej m.in. poprzez reinterpretację wydarzeń historycznych. W ten sposób usiłuje się wymazać z ludzkiej pamięci prawdziwy wymiar tych wydarzeń i podczepić je pod tezy lansowane przez tzw. antydyskryminatorów . Przykładem takiego działania jest np. akcja „Polska Walcząca Przeciw Faszyzmowi”, której celem jest podmiana historycznej walki Polaków z Niemcami na ideologiczną walkę z faszyzmem, rasizmem, ksenofobią i supremacją białej rasy. Ludzie mają uwierzyć, że żołnierze Armii Krajowej byli odpowiednikiem dzisiejszych lewackich organizacji pozarządowych.

Ostrzegamy i apelujemy do rodziców! Nie pozwólcie prowadzać waszych dzieci na warsztaty organizowane przez Muzeum POLIN. To nie jest muzeum historyczne. To jest narzędzie neomarksistowskiej indoktrynacji.

Źródło informacji i cytatu: polin.pl

Przeczytaj też:

Katarzyna TS: Edukacja antydyskryminacyjna, czyli zakaz czytania „Pana Tadeusza”

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

1 komentarz

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.