Trzeba znieść obowiązkową izolację i kwarantannę! Lek. med. Basiukiewicz złożył uwagi do projektu rozporządzenia MZ

Paweł Basiukiewicz/ fot. Primula Clinic
4

Poniedziałek (31.08.2020) był ostatnim dniem składania uwag do projektu zmian rozporządzenia ministra zdrowia z 6 kwietnia 2010 roku w sprawie izolacji i kwarantanny osób zakażonych lub podejrzewanych o zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Projekt przewiduje skrócenie czasu obowiązkowej izolacji i kwarantanny, ale jej nie znosi. Cała treść projektu TUTAJ.

Paweł Basiukiewicz, kardiolog apelujący o traktowanie koronawirusa w sposób racjonalny, a nie histeryczny, złożył uwagi do projektu wysyłając je do wszystkich podmiotów zaproszonych do konsultacji przez wiceministra zdrowia oraz na adresy ministerialne i do Kancelarii Premiera. Powołując się na opracowania wskazujące, że liczbę osób rzeczywiście zakażonych koronawirusem szacuje się na co najmniej kilkunastokrotnie wyższą od osób z postawionym rozpoznaniem, Basiukiewicz wniósł o zniesienie administracyjnego przymusu zgłaszania, izolacji i kwarantanny osób wymienionych w dotychczasowej wersji rozporządzenia.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W uzasadnieniu wskazał, że: 1) rzeczywista śmiertelność w populacji zakażonej SARS-CoV-2 jest niższa niż początkowo zakładano i kształtuje najprawdopodobniej na poziomie około 0.1%; 2) większość zakażonych nie zostaje poddana obowiązującym restrykcjom i nie wywołało to załamania systemu opieki zdrowotnej; 3)działania polegające na próbie zidentyfikowania osób chorych, mogących być potencjalnymi roznosicielami infekcji, są nieskuteczne; 4) pozostawienie, nawet znacznie zliberalizowanych zapisów w formie nakazu prawnego grozi dalszymi stratami gospodarczymi, poważnymi utrudnieniami w funkcjonowaniu systemów oświaty,  podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej oraz szpitalnictwa.

Jeśli uwagi doktora Basiukiewicza zostaną odrzucone, grozi nam kompletny chaos związany z przymusowym aresztem domowym dla setek tysięcy osób. Zamykane szpitale, zamykane szkoły, zamykane zakłady pracy. Nawet jeśli nie będzie drugiego lockdownu, setki tysięcy Polaków będą regularnie trafiać na kwarantannę. Jeszcze nie zaczął się rok szkolny, a już całe grono pedagogiczne jednej z podstawówek w Rudzie Śląskiej siedzi na kwarantannie wraz z rodzinami. Jak długo społeczeństwo może tak funkcjonować? Koronawirus nie zniknie. Trzeba z nim żyć tak jak z grypą. Inaczej w ogóle nie da się żyć.

Źródło informacji: Twitter

Zobacz też:

Kara grzywny za odmowę obsługi klienta bez maseczki. Sprzedawcy wzięci w dwa ognie

 

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. ulka mówi

    Za Szumowskiego był mniej odważny. Gdyby chciał faktycznie coś zrobić, nie działałby w pojedynkę, broniłby ukaranych za prawdę kolegów. To jedynie wentyl bezpieczeństwa MZ.

    1. aandin mówi

      Za Szumowskiego był odsunięty.Niedzieklski go przywrócił.

  2. Antyparch mówi

    71 lat temu, 29 sierpnia 1949 roku, w Warszawie komunistyczny okupant zamordował Adama Doboszyńskiego, narodowego antyglobalistę, inżyniera, publicystę, działacza politycznego. Jego zbrodnią było bycie polskim patriotą.
    Adam Władysław Doboszyński urodził się 11 stycznia 1904 w Krakowie. Był synem krakowskiego adwokata. Jako 16 latek walczył w szeregach 6 pułku artylerii ciężkiej w wojnie 1920 roku. Ukończył inżynierie na Wyższej Szkole Technicznej w Gdańsku. Na studiach działał studenckich organizacjach narodowych i konserwatywnych. Nie udało mu się z powodu braku środków na studia ukończyć paryskiej Szkoły Nauk Politycznych. Ukończył z wyróżnieniem Szkołę Podchorążych Rezerwy Saperów w Modlinie.

    Zarządzał majątkiem rodzinnym w Chorowicach pod Krakowem. Od 1931 roku działał w narodowym Obozie Wielkiej Polski. W swoich koncepcjach inspirował się Gilbertem Keithem Chestertonem. W swoich pracach krytykował w duchu antygloabalistycnzym marksizm / socjalizm i liberalizm / kapitalizm, było to odmienne stanowisko od pro wolnorynkowego stanowiska Romana Rybarskiego twórcy programu gospodarczego narodowców. Od 1934 roku Doboszyński działał w Stronnictwie Narodowym, aktywizował włościan i robotników., przeciwstawiał się żydowskiemu wyzyskowi klasy pracującej. W 1937 został przez ławę przysięgłych uniewinniony za demonstracyjną antysanacyjną i antyżydowską akcje w Myślenicach, sanacja wsadziła go jednak do więzienia, które opuścił w 1939 roku

  3. Antyparch mówi

    rada i zarząd fundacji sorosa: rychard bielecki holland król łuczywo matczak olechowski tokarczuk materska-sosnowska smolar. Same żydowskie świnie, ani jednego przyzwoitego nazwiska, same shczury

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.