Putin: „Dziś Holokaust jest elementem politycznej koniunktury”. Z Netanjahu i Riwlinem odsłonił pomnik obrońców Leningradu [WIDEO]
Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił przemówienie podczas konferencji poświęconej ofiarom holokaustu i upamiętniającej „wyzwolenie” niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Wbrew uzasadnionym obawom, po skandalicznej antypolskiej kampanii, którą w ostatnich dniach z rosyjskimi mediami rozpętał Putin, tym razem nie padły słowa znieważające naród polski.
PRZECZYTAJ: Putin atakuje Polskę pałką antysemityzmu i oskarża Polaków o wywołanie II wojny światowej
– Holokaust był i zostanie dla nas głęboką raną. Tragedią o której będziemy pamiętać zawsze. Przed wyjazdem do Jerozolimy zapoznałem się z oryginalnymi dokumentami oficerów Armii Czerwonej po wyzwoleniu Oświęcimia. Czytanie tych dokumentów, w których szczegółowo opisano w jaki sposób działała maszyna zagłady jest nie do zniesienia – powiedział Putin. – Nie można zapomnieć o tym, że to przestępstwo miało swoich pomocników, którzy w swoim okrucieństwie przewyższali swoich panów. W tych krajach Europy zamordowano najwięcej Żydów. Na Litwie Holokaust przeżyło tylko kilkuset Żydów – dodał. – Dziś Holokaust jest elementem politycznej koniunktury. To niedopuszczalne. Nie możemy przegapić pierwszych oznak nienawiści i ksenofobii – uważa prezydent Rosji, który razem z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i prezydentem Reuwenem Riwlinem odsłonił w Jerozolimie pomnik ofiar oblężenia Leningradu. To była walka, w której mieszkańcy Leningradu zobaczyli, jak światło pokonuje ciemność, jak duch pokonuje trudy ciał – powiedział Rivlin, opowiadając, że miasto zostało „zbombardowane i zagłodzone przez okrutnego nazistowskiego wroga” oraz „dzieci, kobiety ludzie starsi i żołnierze umierali, głodzili na śmierć, zamarzali i poświęcali życie dla swojego miasta i ojczyzny ”. Zaś Putin powiedział: Rasizm, antysemityzm i nienawiść … to walka, która będzie trwała przez pokolenia – a następnie oddał hołd odwadze i zdecydowanej postawie Armii Czerwonej przeciwko okrutnemu nazistowskiemu ciemiężcy. Po przemówieniach nadszedł czas na wspólne śpiewy.
Putin, Netanjahu i Riwlin odsłonili pomnik ofiar oblężenia Leningradu.
Tak się wspólnie bawili. pic.twitter.com/kaxX4fchLp— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) January 23, 2020
A teraz krótki komentarz. Z uwagą przeczytajcie i połączcie wspomniane fakty. Zwłaszcza wypowiedzi Putina z ostatnich dni i zachowanie w Jerozolimie. Wtedy pojmiecie, że na walce z „ksenofobią” i „rewizjonizmem”, a równolegle gloryfikacją stalinizmu, w Jerozolimie Putin umacnia swoją sowiecką pozycję. A my na tym tracimy za zgodą rzekomych sojuszników.
Przeczytajcie uważnie. Na walce z "ksenofobią" i "rewizjonizmem", a równolegle gloryfikacją stalinizmu Putin w Jerozolimie umacnia swoją pozycję.
Wszyscy kopią do jednej bramki…https://t.co/ErbIc851w9— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) January 23, 2020
Przypomnę, że dziś (23.01.2020) w Jerozolimie odbywa się organizowana przez rosyjskiego oligarchę i Yad Vashem konferencja, w której udział biorą przedstawiciele wielu krajów. Wśród nich m.in.: prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, prezydent Francji Emannuel Macron, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence, następca brytyjskiego tronu książę Karol. W spotkaniu nie wziął udziału prezydent RP Andrzej Duda (WIĘCEJ TUTAJ).
Przemówienie Putina przy odsłonięciu pomnika od 1h 25min.
Przeczytaj także:
Putin przywitany przez Israela Katza! „Z przyjemnością witam pana.” Ciągnie swój do swego!
Izrael: V Światowe Forum Holokaustu. „Jeśli nie będziemy pamiętać, historia może się powtórzyć!”
Obaj sławni! Pierwszy z szachrajstwa a drugi ze swojego przemówienia na otwarciu muzeum żydopropagandy w W-wie gdy mówił o żydowskich hufcach rycerskich i żydowskich husarskich chorągwiach w służbie polskich królów tudzież podobne durnoty ku zachwytowi zgromadzonego tłumu współplemieńców i „polskich lokajsko – zaprzańskich elit”, charyzmatycznych rzecz oczywista