„Posłowie Konfederacji nie są na sprzedaż”. Bosak dementuje plotki o negocjacjach ws. głosowania korespondencyjnego [WIDEO]

Krzysztof Bosak/ fot. Twitter
6

We wtorek (28.04.2020) kandydat Konfederacji na prezydenta, Krzysztof Bosak, stanowczo zdementował plotki na temat rzekomych negocjacji prowadzonych przez Konfederację w sprawie poparcia ustawy o głosowania korespondencyjnym. – Posłowie Konfederacji nie są na sprzedaż – powiedział Bosak i oświadczył, ze jego ugrupowanie będzie głosowało przeciwko tej ustawie.

– Apeluję do wszystkich mediów, aby nie powtarzały plotek na temat Konfederacji. Nie uczestniczymy w żadnych zakulisowych pertraktacjach. Nie mamy w żaden sposób zamiaru ułatwiać rządowi tych bezprawnych działań, które od wielu tygodni podejmuje – oświadczył Bosak.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Głównym tematem konferencji prasowej była sytuacja pracowników transgranicznych, którym rząd odebrał możliwość zarobkowania wprowadzając obowiązek 14-dniowej kwarantanny dla wszystkich osób przekraczających granicę. Konfederacja już wcześniej apelowała w tej sprawie, a obecnie przygotowała petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, w której domaga się niezwłocznego zezwolenia dla wszystkich pracowników na przemieszczanie się do ich miejsc pracy za granicą w ramach małego ruchu granicznego.

„Potrzebne jest wznowienie małego ruchu granicznego i umożliwienie mieszkańcom regionów przygranicznych normalnego zarabiania na życie. Władze niemieckie i czeskie utrzymują otwarte granice dla małego ruchu granicznego, co oznacza, że tylko decyzja polskiego rządu uniemożliwia Polakom powrót do pracy” – czytamy w petycji, która można podpisać TUTAJ.

Źródło informacji: Facebook

Zobacz tez:

„Wzywamy polityków PiS i PO do opamiętania”. Mocny apel Krzysztofa Bosaka ws. wyborów prezydenckich [WIDEO]

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Zbulwersowany mówi

    Konfederacja całkowicie zawodzi. Ich program jest zbyt mało radykalny. Najśmieszniejsze jest to, że np chcą zmieniać sądownictwo pozostawiając na stołkach tych samych, często zdegenerowanych sędziów. I na kogo tu głosować ?!

    1. Zetka mówi

      Ni właśnie, też na nich głosowałem ale nie ma na kogo. Może powstanie jakaś nowa prawdziwie prawicowa partia.

    2. dariusz mówi

      daj sobie spokoj z konfederacja to rosyjskie pacholy

    3. Antyparch mówi

      Konfederacja to tacy sami zlodzieje ja PO czy SLD. Zlodzieje wizerunkow,okradli z godnosci Cejrowskiego.

  2. Flex mówi

    „Podejście zasadniczo słuszne”! Bardzo dobrze, że Konfederacja komunikuje się poprzez konferencje prasowe. To zabezpiecza dobrze przed prowokacjami, babraniem się w twitterowym guanie itd. Ale Mam małą sugestię ku rozwadze. W Sejmie widmo rewolucji z konsekwencjami zmiany rządu włącznie. PIS może stracić władzę. Bez względu na jego głupotę i arogancję, jest to chyba ciągle opcja mniejszego zła od ewentualnej koalicji POPSLSLD+kanapa Gowina z nim jako premierem. Dlatego widzę Konfederaci, że macie niepowtarzalną okazję by załatwić coś istotnego dla Polski i może dla koła sejmowego. Wyobrażam sobie Konferencję Waszych liderów, na której pada deklaracja: Pozostaniemy neutralni przy ewentualnych próbach zmian odwołania rządu. Nasze warunki to: Przyjęcie ustawy stop 447, rozszerzenie składu prezydium sejmu o przedstawiciela Konfederacji (niekoniecznie jako vcemarszałka). Przeprowadzenie wyborów prezydenckich wg wszelkich reguł demokratycznych i w terminie je gwarantującym. Niedyskryminowanie Konfederacji w programach informacyjnych i publicystycznych TVP! Myślę, że jest wielka szansa na załatwienie tych spraw. Byłby to też i test, czy PIS kieruje się interesem swoim i Polski, czy też rządzi tu „wyższa instacja” z jakiejś ambasady, rezydentury czy banku! Taka otwarta deklaracja-propozycja zatkałaby gęby wszystkim Sakiewiczom, Karnowskim i reszcie onucowychinsynuatorów. Tylko powtórzę. Trzeba to ogłosić publicznie i nie wdawać się w żadne „tajne” negocjacje z tą POPISową kanciastostołową Plejadą Oszustów

  3. szalom mówi

    To bardzo dobrze ale owe głosowanie razem z PIS w sprawie złóż i ataki S. Michalkiewicza na pana profesora, który sprawę nagłośnił, napawają mnie niepokojem. Czy nie jest tak, że w sprawach dla szachrajskiej międzynarodówki istotnych niezwykle także posłowie Konfederacji mają głosować tak „jak trzeba” ? Może zainteresowani polskimi złożami nie byli skąpi?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.