Krzysztof Bosak składa wniosek do NIK o kontrolę finansów TVP [WIDEO]

Krzysztof Bosak/ fot. Twitter
5

W poniedziałek (09.03.2020) Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na prezydenta, złożył wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o pilne przeprowadzenie kontroli finansów TVP. Ma to związek z uchwaloną przez posłów PiS i podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawą o dofinansowaniu mediów publicznych w 2020 roku kwotą 2 miliardów złotych. W myśl przepisów ustawy kolejne 8 miliardów może być przekazane TVP w latach 2021-24.

Bosak podkreślił, że podatnicy i abonenci utrzymujący telewizję publiczną ze swoich pieniędzy, a obecnie dotujący ją astronomiczną sumą dwóch miliardów złotych (a w perspektywie lat nawet 10 mld) mają prawo do takiej kontroli i wiedzy, jak wydawane są ich pieniądze przekierowywane na TVP. Przypomniał, że ostatnia kontrola NIK w TVP była przeprowadzona w 2011 roku.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Bosak podkreślił, że obecnie TVP nie wywiązuje się z obowiązku wypełniania misji publicznej, nie jest obiektywna, ani pluralistyczna. Dodał też, że TVP działa w sposób nietransparentny, co może prowadzić do niewłaściwego gospodarowania środkami finansowymi. Przypomniał, że NIK zapowiedział kontrolę w TVP i dodał, że jego wniosek ma być zachętą do jej przyspieszenia.

Odnosząc się do ewentualnego ograniczenia kampanii wyborczej w terenie w związku z epidemią koronawirusa Krzysztof Bosak zapewnił, że Konfederacja podporządkuje się wszelkim poleceniom Głównego Inspektora Sanitarnego. Podkreślił, że Konfederacja jest przeciwna sianiu paniki i wykorzystywania koronawirusa w kampanii. Skrytykował kandydatkę PO Małgorzatę Kidawę-Błońską za rozpowszechnianie fałszywych informacji o rzekomym ukrywaniu przez rząd informacji o przypadkach koronawirusa w Polsce. Zaapelował do wszystkich kandydatów o odpowiedzialne zachowanie w tej sytuacji.

Komentując zapowiedź odwołania Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP, Bosak stwierdził, że jego zdaniem jest to „deal polityczny”. – Jest wysoki stopień wzajemnej nieufności w obozie władzy. Wydaje się, że ceną za podpisanie ustawy dającej 2 miliardy dla TVP była głowa Jacka Kurskiego. Pytanie, czy panowie z obozu władzy są dogadani kto w tej chwili ma wejść na to miejsce. Myślę, że czekają nas jeszcze bardzo interesujące rozgrywki personalne. Pragnę ostudzić emocje tych, którzy myślą, że po odwołaniu Jacka Kurskiego będzie lepiej. W mojej opinii będzie tak samo, albo jeszcze gorzej – powiedział Bosak.

Źródło informacji: Facebook

Zobacz tez:

Krzysztof Bosak zaprezentował hasło wyborcze. „Wyraża dynamizm naszych środowisk” [ZDJĘCIA i WIDEO]

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. tuszyn mówi

    TVP to siedlisko wnucząt żydobolszewii, których dziadkowie przysłani przez Berię na taborach SMIERSZU, regimentu długonogich panienek, astronomicznych pensji i niespotykanych przerostów kadrowych nadających od rana do nocy programy dla przygłupów a przede wszystkim beznadziejne amerykańskie filmy

  2. Zbulwersowany mówi

    A nie w sprawie eksploatacji polskich bogactw naturalnych ?!

  3. Czesław mówi

    J.Kurski powinien zostać szefem kampanii prezydenckiej A.Dudy, wówczas coś by się działo. J.Kurski to skuteczny menadżer, pokonał konkurencję dlatego tak był atakowany a tu PiS postąpił zgodnie z pragnieniami opozycji. PiS zdymisjonował premier Szydło – bo była dobra ale atakowana przez opozycję, podobnie z min.Szyszko – fachowiec światowej sławy, teraz atakuje Banasia – pogromcę przestępców vatowskich a teraz Kurski. Nie warto być dobrym bo Kaczyński cię wyrzuci. PiS postępuje tak ja kiedyś SLD co opisała swego czasu „lwica lewicy” Jakubowska, wyrzuca z pedzących sań kolejnych pasażerów na pożarcie wilkom. Czy PiS czeka taki koniec jak SLD?

    1. j-da mówi

      PIS ma g…..do gadania. Za filarem stoi sierżant naczelny i mówi co mają robić

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.