Konferencja Episkopatu Polski ma nowego przewodniczącego. „Cuchniemy grzechem LGBT”

19

W czwartek 14 marca Abp Tadeusz Wojda został wybrany na nowego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, podczas 397. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Zastąpi na tym stanowisku metropolitę poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego, który na czele KEP stał od 2014 r. przez dwie kolejne pięcioletnie kadencje.

Abp Tadeusz Wojda jest pallotynem. Ma 67 lat. W ramach Konferencji Episkopatu Polski od 2017 r. jest członkiem Komisji ds. Misji, a od 2018 r. członkiem Kościelnej Komisji Konkordatowej. Abp Tadeusz Wojda w 2021 r. został członkiem Rady Stałej KEP i Zespołu przy Delegacie KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. W 2021 r. wybrano go na przewodniczącego Rady Nadzorczej Fundacji Opoka, a w 2022 r. na delegata ds. Telewizji Trwam ojca Tadeusza Rydzyka.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jako metropolita Białegostoku arcybiskup zezwolił na zbieranie pod kościołami podpisów pod projektem ustawy „Stop LGBT”. Krytykował postulaty wprowadzania związków partnerskich i innych. Arcybiskup negatywnie oceniał też organizację marszu LGBT w Białymstoku.

„Jest to inicjatywa obca naszej podlaskiej ziemi i społeczności, która jest mocno zakorzeniona w Bogu, zatroskana o dobro własnego społeczeństwa, a zwłaszcza dzieci. Powtarzamy za kardynałem Stefanem Wyszyńskim: „Non possumus” – nie możemy się na to zgodzić!” – pisał w odezwie, która była odczytywana podczas nabożeństw w kościołach archidiecezji białostockiej.

Abp Tadeusz Wojda stanowczo krytykował zjawisko pedofilii wśród księży i zapowiadał jego zwalczanie. W 2019 roku na antenie Polskiego Radia Białystok duchowny zapewniał, że „nie ma przyzwolenia na zachowania pedofilskie wśród księży”.

Znana stała się jego mocna wypowiedź o grzechu sodomskim:
My też cuchniemy. Cuchniemy grzechem. Kiedy w nas nie ma życia bożego, cuchniemy grzechem. Jakże wiele tych grzechów. Cuchniemy grzechem nieposłuszeństwa, niemoralnego życia, nieustannych kłótni. Cuchniemy grzechem pedofilii. Cuchniemy grzechem homoseksualizmu. Cuchniemy grzechem LGBT – mówił Tadeusz Wojda podczas mszy odprawionej 29 marca 2020 r.

Abp Tadeusz Wojda objął godność arcybiskupa metropolity gdańskiego w 2021 roku. W czasie ingresu przed Katedrą Oliwską w Gdańsku zebrał się spory tłum przeciwników hierarchy. Krytykowali go właśnie za słowa skierowane do uczestników Marszu Równości w Białymstoku. –  Przeciwnicy metropolity związani z nową lewicą zarzucają mu m.in., że nawoływał do przemocy przeciwko I Marszowi Równości w Białymstoku w 2019 roku, gościł na swoich mszach nacjonalistów z organizacji ONR, a także bratał się z leśnikami prowadzącymi masową wycinkę drzew Puszczy Białowieskiej

Uzdrowił sytuację w archidiecezji gdańskiej. Za jego pasterskiej posługi haniebny dokument „Tradicionis custodes” nie wszedł w życie. Msza św. w nadzwyczajnym rycie rzymskim z mszału św. Jana XXIII jest odprawiana w wielu kościołach diecezji.

Przeczytaj także:

P. Krzemiński: „Dzienniczek” Siostry Faustyny Kowalskiej w świetle katolickiej ortodoksji

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Jan mówi

    Czyżby wreszcie prawdziwy dusz Pasterz w polskim Kościele?

  2. Dante mówi

    Teraz rozumiem poranną krytykę w rmf.

  3. Koko mówi

    Zapowiada się dobrze!!! Z Bogiem Ekscelencjo!

  4. andrzej mówi

    Przecież to posoborowy kolejny pseudo -duchowny -faryzeusz i wilk w owczej skórze z anty kościoła Iluminatów – burzycieli Prawdziwego Mistycznego Ciała Chrystusowego tj. KK-go w Tradycji !

  5. RIKO mówi

    Może w koncu jakiś ODWAŻNY PATRIOTA CHRZESCIJANIN >???

  6. gal mówi

    Znowu zadziałał marketing po kompromitacji rabe gądeckiego, któremu chórem spiewał neo-żydziński nijaki ryś. Nie wierzę tej przestępczej instytutucji, już dawno są dogadani z globalistami, a Ci Prawdziwi Pasterze są chirurgicznie usuwani z tego watykańskiego kartelu.

  7. Hammurabi mówi

    Pycha, chciwość, nieczystość, zazdrość, Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew, lenistwo… Skąd my to znamy?
    A do tego:
    W niedziele i święta ze Mszy świętej szopkę polityczną robić i nabożnie owieczki golić;
    Przynajmniej raz w roku parafianina nawiedzić kopertę biorąc;
    W czasie rozpaczy i żalu po zmarłym należny datek za pogrzeb i miejsce na cmentarzu przyjąć;
    Ustanowione przez Kościół prawa, święte jedynie dla parafian czynić;
    Solidarność i dyskrecję zawodową starannie zachowywać;
    Zakładając nawet szczere intencje Ekscelencja Arcybiskup zapomina, że pudrowanie trupa nie ożywi.
    Tak jak Chrystus zawołał Łazarza, tak dziś musi zawołać Kościół a właściwie to, co jeszcze w nim święte pozostało.

  8. Paweł mówi

    Hammurabi, dlaczego szydzisz z przykazań kościelnych? Tylko Państwo ma według Ciebie prawo do ustanawiania reguł i zasad? Pierwsze gminy chrześcijańskie wymagały o wiele większych poświęceń, często nawet ofiary z całego majątku, kilkadziesiąt złotych na tacę, to przy tym drobiazg. Księża muszą z czegoś żyć, spełniają swoją posługę, odprawiają Mszę Świętą, spowiadają i robią to co do nich należy. Właśnie tego się od nich oczekuje. Wolę dać na Kościół, niż na świeckie ideologie promowane przez państwo, które zamiast w Chrystusa zaczyna wierzyć, że może stworzyć niebo na ziemi, ile razy to przerabialiśmy?

  9. Paweł mówi

    Wszechmogący wieczny Boże, Ojcze, Synu i Duchu Święty, klękamy przed Twoim Majestatem i składamy Ci z głębi naszych serc dziękczynienie za bezcenny dar wiary katolickiej, który raczyłeś nam objawić przez Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka. Otrzymaliśmy to Boże światło na Chrzcie Świętym i przyrzekliśmy Ci zachować tę wiarę nienaruszoną aż do śmierci.

    Pomnażaj w nas dar wiary katolickiej. Niech umacnia ją i utwierdza Twoja łaska. Pogłębiaj w nas codziennie poznanie piękna i głębi wiary katolickiej, abyśmy żyli w głębokiej radości Twojej Boskiej prawdy i byli gotowi poświęcić wszystko, byle tylko nie pójść na kompromis lub nie zdradzić tej wiary. Daj nam łaskę, abyśmy byli zdecydowani ponieść tysiąckrotną śmierć za choćby jeden artykuł Credo.

    Przyjmij łaskawie nasz akt pokornego zadośćuczynienia za wszystkie grzechy popełnione przeciw wierze katolickiej przez ludzi świeckich i duchownych, zwłaszcza przez wysokich rangą duchownych, którzy wbrew złożonej podczas święceń solennej obietnicy, że będą nauczycielami i obrońcami integralności wiary katolickiej, stali się orędownikami herezji, zatruwając w ten sposób powierzoną im owczarnię i poważnie obrażając Boski majestat Jezusa Chrystusa, Prawdy Wcielonej.

    Udziel nam łaski postrzegania w nadprzyrodzonym świetle wiary wszystkich wydarzeń naszego życia i ogromnych prób, którym poddawana jest obecnie nasza Święta Matka Kościół. Spraw, abyśmy uwierzyli, że z bezkresnej duchowej pustyni naszych czasów wyprowadzisz nowy rozkwit wiary, który przyozdobi ogród Kościoła nowymi dziełami wiary i zapoczątkuje nową erę wiary.

    Mocno wierzymy, że wiara katolicka jest jedyną prawdziwą wiarą i religią, do której dobrowolnego przyjęcia zapraszasz każdego człowieka. Niech święta, katolicka i apostolska wiara ponownie zatryumfuje w Kościele i na świecie za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, pogromczyni wszelkich herezji, oraz wielkich męczenników i wyznawców wiary, tak aby ani jedna dusza nie poszła na zatracenie, a dostąpiwszy raczej poznania Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela rodzaju ludzkiego, dzięki prawowitej wierze i sprawiedliwemu życiu osiągnęła wieczne błogosławieństwo w Tobie, o Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. Tobie wszelka cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

    + Athanasius Schneider, biskup pomocniczy Archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w Astanie

  10. Hammurabi mówi

    Szydzę? Pawle to niestety stwierdzenie faktu a nie szyderstwo. Przykre to i bolesne ale tak niestety jest. Pewnie powiesz, że generalizuję, że wrzucam wszystkich księży do jednego worka, tak?
    Owszem, są jeszcze księża z powołania, lecz większość to aroganccy biznesmeni a „kto raz skłamie, temu drugi raz nie uwierzą”. To samo przysłowie śmiało można odnieść do hierarchów kościelnych piejących o skromności i ubóstwie a pławiących się w pałacowych przepychach, będących niczym grabie garnące „wyłącznie do siebie”.
    Ot choćby zapomniana już rozbójnicza „działalność” Komisji Majątkowych. Komisja Majątkowa nie była organem władzy sądowniczej ani organem władzy administracji publicznej, choć zgodnie z art. 63 ust. 4 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. ugody zawarte przed nią miały moc sądowniczych tytułów egzekucyjnych i nie podlegały odwołaniu. Zgodnie ze „Sprawozdaniem z działalności Komisji Majątkowej w latach 1989–2011” Komisja Majątkowa przekazała kościelnym osobom prawnym rekompensaty i odszkodowania w wysokości 143 534 231,41 zł oraz ponad pół tysiąca nieruchomości (wartych ok. 5 mld zł. Miały one obszar 66 tys. ha. Tymczasem według Agencji Nieruchomości Rolnych przekazała ona Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji Komisji 76 tys. ha, a Lasy Państwowe przekazały 4 tys. ha…
    Znane są przypadki, w których Kościół sprzedał mu przyznaną ziemię po cenie ponad 2-krotnie wyższej od tej przyjętej przez Komisję a większość przekazywanych gruntów leży na Ziemiach Odzyskanych, na których ustawa z 20 marca 1950 r. nie miała zastosowania.
    Dlatego ten sarkazm, bo hipokryzja purpuratów osiągnęła już granice groteski.
    Piszesz, że: ” Pierwsze gminy chrześcijańskie wymagały o wiele większych poświęceń, często nawet ofiary z całego majątku”… Ja dodam, że wówczas często koniecznym było postawienie na szali swego życia. Jednak jak się to ma do dzisiejszej patologii w instytucji zwanej „Kościołem”?

    Piewcy ubóstwa pławią się w bogactwie, wiernych traktując zgodnie z pierwotnym znaczeniem słowa „parafianin”!
    „…robią to, co do nich należy.”

  11. Paweł mówi

    Kościół jest Jeden, Święty, Powszechny i Apostolski. Pan Jezus obiecał, że bramy piekielne, go nie przemogą. Oznacza, to że cały czas trwa Kościół założony przez Chrystusa. Księża to także ludzie i są grzeszni jak wszyscy, mogą faktycznie mieć złe pobudki, jak napisałeś w swoim komentarzu i iść po sakrament kapłaństwa nie z powołania, a dla kariery. Nie zmienia to faktu, że kiedy czynią, to co Kościół czynił zawsze czyli: spowiadają, odprawiają Mszę Świętą, udzielają Eucharystii itp., to czynią to mocą Chrystusa i w zastępstwie Chrystusa, i choćby za to należy mieć do nich nieskończony szacunek.

  12. Hammurabi mówi

    Paweł, to nie tak!
    Szacunek jest czymś na co trzeba sobie zapracować i czymś co można bezpowrotnie utracić. Nie pomogą wówczas żadne wolty i naginanie rzeczywistości. Mylisz szacunek ze strachem. Czysto ludzkim strachem przed tym co może się wydarzyć jeśli nie okażesz należytego respektu gościowi uzurpującemu sobie pewne prawa.
    Postaw obok – przykładowo – śp. KSIĘDZA Kaczkowskiego innego księdza – również przykładowo – Głodzia…
    „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”!
    W Księdze Rodzaju 2:16-17 stoi jak byk: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać do woli, ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz”.
    Jednak Adam i Ewa spróbowali jego owocu skuszeni przez węża – pamiętasz?
    Skutkiem tego było wygnanie z raju i cierpienia. Jednak odróżnianie dobra od zła jest udziałem każdego człowieka i grzeszy ten, który widząc zło relatywizuje je, tłumaczy i usprawiedliwia.

  13. Paweł mówi

    Gdyby zniesiono sakrament święceń, nie mielibyśmy Pana. Któż Go złożył tam, w tabernakulum? Kapłan. Kto przyjął waszą duszę, gdy po raz pierwszy wkroczyła w życie? Kapłan. Kto ją karmi, by dać siłę na wypełnienie jej pielgrzymki? Kapłan. Któż ją przygotuje, by pojawiła się przed Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we Krwi Jezusa Chrystusa? Kapłan, zawsze kapłan. A jeśli ta dusza umiera ze względu na grzech, kto ją wskrzesi, kto da jej ciszę i pokój? Znowu kapłan… Po Bogu kapłan jest wszystkim!… On sam pojmie się w pełni dopiero w niebie.
    – św. Jan Maria Vianney

  14. Hammurabi mówi

    Oczywiście i dlatego wspominając Księdza Kaczkowskiego użyłem wielkich liter i uważam, że stanowi on wzorzec postawy kapłańskiej, wzorzec posługi, wyrozumiałości i miłości bliźniego tak różny od doskonałej większości „kapłanów” będących faktycznie obrazem słów Jezusa:
    „Biada wam, obłudni nauczyciele Pisma i faryzeusze, bo jesteście podobni do pobielonych grobów, które z zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i zgnilizny. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, ale wewnątrz jesteście pełni obłudy i nieprawości”.
    Zrozum Pawle, że tarzając się w błocie nie można wyjść czystym i dotykając bliźniego nie ubrudzić go tym brudem.
    A spowiedź… Dwanaście wieków naszej ery minęło, kiedy to Sobór Laterański IV w 1215 roku wprowadził powszechną spowiedź uszną. Owszem istniała ona od wieku piątego, jednak wyłącznie w klasztorach kościoła iroszkockiego, powstałym na skutek zerwania kontaktów z… Rzymem. Przejęto spowiedź ale ascezy już nie. Jan Maria Vianney był jednym z niewielu odstępstw od tej reguły.

  15. Paweł mówi

    Hammurabi, kapłan to z definicji alter Christus, kiedy odprawia Mszę Świętą, upodabnia się do samego Zbawiciela, staje się Ofiarnikiem. Nazywając kapłanów faryzeuszami, obrażasz samego Chrystusa, który powołał kapłaństwo Nowego Przymierza. Wiara w sakramenty to podstawa naszej wiary i zostały one ustanowione przez samego Chrystusa: „Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.
    Pięknie istotę kapłaństwa uchwycił św. O. Marmion: „kładać Trójcy Świętej w imieniu ludzkości i wszechświata hołd pochwalny przyjemny Bogu – oto wspaniały przywilej kapłaństwa Chrystusa i Jego kapłanów. Wielkość tego kapłaństwa polega na istotnym zapewnieniu powrotu całego stworzenia do Pana wszechrzeczy.

    Kapłaństwo jest wzniosłym uprawnieniem, udzielonym przez Ojca kapłanowi na podobieństwo władzy danej swemu Synowi. Jest największym możliwym dla człowieka upodobnieniem do Słowa Wcielonego. Tu na ziemi nic nie przewyższa doskonałości kapłaństwa.

    Oto nasze hasło: naśladować Jezusa w całkowitej ofierze Jego życia na chwałę Ojca i na zbawienie świata.Taka jest doskonałość kapłańska!”

  16. Paweł mówi

    *Składać
    Cytat pochodzi z dzieła „Chrystus wzorem kapłana” O. Marmion
    Trzeba mieć wyjątkowo przyziemny ogląd rzeczy, żeby wszystko sprowadzać jedynie do zepsutej natury ludzkiej, a nie widzieć uświęcenia, jakie spływa na człowieka przez sakramenty święte, których żadna „ludzka dobroć” nigdy nie zastąpi, ponieważ tylko Bóg, który Jest w niebie, Jest dobry.

  17. Hammurabi mówi

    Pawle by móc porwać za sobą innych, by stać się dla nich źródłem, nie można zapomnieć o przykładzie.
    Przykładzie płynącym „z góry”, z tego „Olimpu” przy skwerze im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, jak i tego przyziemnego, z zakamarków parafialnych.
    Odbiegliśmy nieco od tematu Twojej pierwszej wypowiedzi. Nie neguję potrzeby posługi a jedynie jej formę, zakłamanie, jawne i skryte sprzeniewierzanie się zasadom wpajanym „maluczkim” rozumiesz?
    Czasy kiedy parafianin był traktowany niczym bezrozumne stworzenie minęły bezpowrotnie i zasłanianie się ważnością sakramentów udzielanych skalanymi rękoma a co gorsza z takimż rozumem, również przeminie albo Kościół doświadczy kolejnej schizmy.
    Popatrz na postawę purpuratów wobec księży takich jak o. Galus czy Natanek, Międlar i odwrotnie wobec sprawców zgorszenia publicznego w Dąbrowie górniczej… Czy nie kojarzy Ci się to z głęboką rysą na tzw. „jedności Kościoła”?
    Taka postawa wyda owoce, pytanie tylko jakie!

  18. Wołyń 1943 mówi

    Hmmm…nie przypominam sobie aby ten pan owego czasu wystąpił przed szereg EP by przestrzec Polaków przed przyjmowaniem mRNAszczypawy ze względu na obecność ludzkich mikroczęści…
    jak Piłat i on umył swe brudne pazury..
    szkoda czasu na takich

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.