„Dość tego!”. Poseł Braun przerywa oszczerczy wykład prof. Grabowskiego [WIDEO]

Grzegorz Braun na wykładzie Jana Grabowskiego/ fot. Twitter
20

We wtorek (30.05.2023) poseł Konfederacji Grzegorz Braun przerwał antypolski, oszczerczy i kłamliwy wykład prof. Jana Grabowskiego pt. „Polski (narastający) problem z historią Holokaustu”. Wykład odbywał się w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie.

Grabowski po raz kolejny wygłaszał tezy o współwinie Polaków za Holokaust utrzymując, że Polacy nie ratowali Żydów, ale ich mordowali. Gdy Grabowski nazwał żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ „mordercami Żydów”, Braun wstał, podszedł do prelegenta, zabrał mu mikrofon, powiedział „Dość tego” i uderzył mikrofonem w mównicę. Następnie przewrócił głośnik i w ten sposób zakończył wykład antypolskiego oszczercy.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

– Wkroczyłem działając w stanie wyższej konieczności, bo za wyższą konieczność uważam kładzenie kresu tego typu prowokacjom wobec narodu polskiego w momencie kiedy znany notorycznie z antypolskiej, łajdackiej, kontrfaktycznej, ahistorycznej propagandy osobnik  zdecydował się snuć narrację, w której – jak zwykle w jego twórczości – polscy patrioci zostali obsadzeni w roli czarnych charakterów. Ja temu przysłuchiwać się biernie nie zamierzam – oświadczył poseł Braun.

Pełna relacja z wydarzenia poniżej. Moment przerwania wykładu w ok. 20 minucie nagrania.

Zobacz też:

Twierdził, że niemiecka wina za Holokaust to fałszowanie historii, a Polacy wymordowali 200 tys. Żydów. Teraz otrzymał “kanadyjskiego Nobla”!

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. W K mówi

    Skoro była tam milicja, to milicja powinna była przerwać antypolonizm, a nie poseł Braun. Kiedyś milicja w Polsce nie pozwalała na szkalowanie Polski przez Żydów, czy Niemców.

  2. wit mówi

    Dlaczego tylko poseł Grzegorz Braun broni nas Polaków przed tymi oszczerstwami. Czy w obecnym sejmie nie ma posłów Polaków czy też brakuje im odwagi? Co z Ruchem Narodowym – dlaczego w klapach marynarek nosili/noszą wstążki z barwami obcego państwa? Czy oni postradali zmysły? Pocieszające tylko jest to, że w następnej kadencji będzie Polaków więcej. Okazuje się, że tylko Konfederacja Korony Polskiej to wybór dla Polaków.

  3. Hammurabi mówi

    Bodaj tacy jak Pan Braun się na kamieniu rodzili!
    Wyobraźmy sobie, że ktoś jedzie do Izraela i obwinia publicznie Żydów o holokaust. Pytanie brzmi, czy by przeżył!
    Inaczej. Co by się działo, gdyby ktoś wypomniał Żydom ich ochoczą współpracę z najeźdźcami mordującymi Polaków?
    „Odwaga” tego profesorskiego śmiecia bierze się wprost z wypowiedzi Israela Singera, który będąc w latach 1986-2001 sekretarzem generalnym Światowego Kongresu Żydów, w 1996 roku na kongresie Światowego Kongresu Żydów w Buenos Aires oświadczył:
    „Ponad trzy miliony żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich żydów. Nigdy na to nie pozwolimy (…) Będą słyszeli o tym od nas tak długo, jak Polska będzie istnieć. Jeżeli Polska nie spełni roszczeń żydów, będzie publicznie atakowana i upokarzana na forum międzynarodowym”…
    Właśnie ten śmieć jest jednym ze ślepych narzędzi w rękach Kongresu Żydów. Sam fakt, że śmieć ten występuje w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie którego istnienie jest dla każdego Polaka obrazą, jest wiele mówiącym wydarzeniem!
    Oto potomkowie katów, morderców, złodziei, zbrodniarzy i gwałcicieli w świetle jupiterów ośmielają się pouczać Polaków na ich własnej ziemi na temat dokonań swoich dziadów mając żydowskie „błogosławieństwo”.
    Koniec świata?
    Nie! Niemcy zapłacili i teraz są „cacy”. Polacy będą zmuszani do zapłacenia bandyckiego haraczu amerykańskim Żydom bez względu na wazeliniarstwo tzw. „władz” a nawet jeśli zapłacą, wciąż będą pomawiani o zbrodnie niemieckie.
    Pan Braun miał mikrofonem wyrżnąć nie w mównicę a w łeb tego śmiecia.
    I podobnie powinien postępować każdy Polak tylko… Tylko z wiedzą historyczną u planktonu dryfującego z nurtem oficjalnego ścieku medialnego jest gorzej jak źle.

  4. Reakcjonista mówi

    Pan Poseł Grzegorz Braun jako jedyny wykonuje obowiązki polskiego posła! Dla mnie Konfa skończyła się, gdy nie reagowali na wyprowadzanie Pana Btauna w myśl bezprawnych zakazów zbrodniarza Morawieckiego. Probanderowcy typu Bosak i Winnicki nadają się jedynie do malowania chodników kredkami.

  5. George mówi

    Brawo Pośle Braun! Ma pan moje i mojej rodziny pełne poparcie! Że też tych antypolskim oszczerstw i konfabulacji nie położy kresu polski wymiar wymiar sprawiedliwości! Gdzie są polscy politycy? Dlaczego ta żydowska szumowina Grabowski nie został jeszcze pozbawiony polskiego obywatelstwa???

  6. Paulin mówi

    Theodore Kauffman amerykański yd w 1941r.? opracował metodę, że 25 tys. lekarzy będzie sterylizować każdego Niemca ,,,na to wyznaczył 3 miesiące.. Wydał ksiązkę sam …wpadła w ręce Gebelsa ..pokazał Hitlerowi iiiiii………..

  7. Hammurabi mówi

    @George
    Jak to „gdzie”?
    A w pałacach świeczki chanukowe palą, mykwy uroczyście otwierają, na kirkuty łożą, emerytury do Izraela ślą, grantami i dotacjami dzielą… W przerwach przepraszają za cudze winy i polskich patriotów prześladują.
    Teraz już wiesz przyjacielu?

  8. Normalny mówi

    Brawo Panie Pośle ! A takie dyplomatołki jak Grabowski czy Gross to od dawna powinni mieć żółte papiery za schizofrenię objawową albo siedzieć w pierdlu za antypolską nienawiść.

  9. Piotrx mówi

    Nie powinno się używać nieuzasadnionego historycznie (lecz bardziej propagandowego) terminu „Holokaust” (do tego pisanego z dużej litery) tylko np. terminu „eksterminacja”. . Zawłaszczony przez „przemysł holokaustu” termin „Holokaust” sakralizuje wyłącznie żydowskie ofiary II WS a umniejsza znaczenie ofiar pochodzących z innych narodów (w tym ofiar polskich).

    Termin „Holokaust” (ofiara całopalna) w znaczeniu masowego wyniszczania ludzi został bowiem po raz pierwszy użyty przez cudzoziemców którzy, którzy już pod koniec XIX stulecia oburzali się na wieść o masakrach (faktycznym paleniu ludzi żywcem) , jakich dokonywano wówczas na Ormianach. Amerykańska misjonarka Corinna Schattuck, która była świadkiem spalenia żywcem prześladowanych Ormian, w liście do siostry pisała: „Nie sposób opisać mdlącego smrodu, jaki się wydobywał z gregoriańskiego kościoła, w którym dokonał się Holocaust”.

    „…Ormianie szukali często azylu przed krwawymi rzeziami w budynkach kościelnych, a te nie były oszczędzane przez Turków. W wielkiej ormiańskiej katedrze w Urfie, która mogła pomieścić w swoich murach ponad 8 tysięcy ludzi, oprawcy spalili około 3 tysięcy chroniących się tam chrześcijan. Przed egzekucją naigrawali się jeszcze z Chrystusa, wołając do zamkniętych wewnątrz Ormian: „Niechże Chrystus udowodni teraz, że jest większym prorokiem niż Mahomet”. …..

    Jak informował brytyjski dyplomata, G. H. Fitzmaurice, nawet po upływie dwóch miesięcy od tej masakry czuć było w całym mieście nieznośny swąd spalonych ludzkich ciał…”

    (G.Kucharczyk – „Pierwszy Holokaust XX wieku”)

  10. Piotrx mówi

    Przemilczana pomoc
    http://przemyslhistoria.pl/polemiki/jedwabne/getto_warsz1.html

    …..Ilość Żydów w Polsce w momencie wybuchu II wojny światowej przekraczała 3.5 miliona ludzi, a uwzględniając kryteria niemieckie podciągające do tej nacji wszystkich mieszańców na pewno wynosiła 3 600 000 ludzi. Choć prof. A.Sujkowski i inni oceniali ich na 4 miliony. Początkowo, w okrągłych liczbach, pod władzą niemiecką znalazło się około 2 milionów Żydów, a pod władzą radziecką 1.6. Szybko posuwający się atak niemiecki na ZSRR spowodował bardzo szybkie opanowanie wschodnich województw polskich i wraz z nimi ponad miliona Żydów obywateli polskich. Ostatecznie ze schronienia na terenach ZSRR skorzystało do końca wojny około 400 000 Żydów polskich, w tym co najmniej 50 000 przetransportowanych tajnie przez Polaków. Za podstawę szacunkowego wyliczenia strat biologicznych Żydów i ilości uratowanych przyjmuję omówione już i wyliczone 60 000 ukrywanych — na trochę ponad 600 000 Żydów w województwie i dystrykcie warszawskim (wraz z Warszawą) — czyli 10%. Terenowo województwo warszawskie było znacznie większe od dystryktu warszawskiego, ale pomocą Żydom, organizowaną przez delegata Obszaru Warszawskiego objęty był teren przedwojennego województwa i stany liczbowe województwa wzięte były jako podstawa poniższych obliczeń. Przyjmując tę liczbę za reprezentacyjną i opierając się na wypływających stąd wskaźnikach procentowych w stosunku do ogółu Żydów i do ogółu ludności polskiej w województwie warszawskim otrzymaliśmy następujące liczby globalne dla całego kraju.

    Przy 10% przechowywanych Żydów w województwie, w skali kraju otrzymalibyśmy około 320 000 osób; natomiast przy wskaźniku 1,6% w stosunku do ogółu ludności polskiej województwa warszawskiego, w skali kraju przy 22 milionach tylko Polaków, otrzymalibyśmy 352 000 osób. Z drugiej strony liczbę tę podbudowuje ustalenie przez Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich liczby 2,7 miliona wymordowanych Żydów, a zatem w stosunku do 3.2 miliona ogółu Żydów w rękach niemieckich, otrzymujemy 500 000 osób ukrywanych w Polsce (i 400 000 w ZSRR). Przy wyliczonej rozpiętości 320 — 500 000 średnia arytmetyczna wynosi 410 000, przyjmując ją w zaokrągleniu na 400 000. Ilość uratowanych można by przyjąć o 10% niższą. Władysław Żarski-Zajdłer w swej pracy podaje szacunkowo liczbę 450 000 ukrywanych Żydów, ale nie precyzuje ilości uratowanych, wymienia jedynie najczęściej powtarzaną liczbę 100 do 120 000 Tymczasem wg moich wyliczeń, po odliczeniu 10% od 400 000, otrzymujemy około 360 000 uratowanych, w zaokrągleniu przyjmuję ją specjalnie zaniżając na około 300 000, choć właściwsze byłoby 400 000. Ale te 300 000 jest liczbą bardziej strawną i do kompromisowego przyjęcia przez żydowskich fałszerzy historii i polskiej pomocy. Powyższe liczby sygnalizują dużą ilość strat wśród ukrywanych, rzędu około 50 do 100 000 osób. Na tę dużą ilość strat istotne znaczenie miały działania wojenne, pacyfikacyjne, czy powstanie —jak w Warszawie, ale też ogromny wpływ, i to największy, miały wpadki z tytułu niemieckich rewizji. Z tymi rewizjami wiążą się również równolegle wpadki Polaków, oddających życie razem z odkrytym Żydem. Chcąc ustalić ilość Polaków zabitych za udział w pomocy Żydom to trzeba policzyć straty szmuglerów i straty przy ukrywaniu się, zaś straty we wspólnie prowadzonych walkach były nieznacznego kalibru (bo było tych wspólnych walk mało). W samej Warszawie szmuglerzy stracili przez przeszło 2 lata około 2 000 osób (2 do 3 osób dziennie co ja sam w dużej mierze widziałem), tracili życie i przy innych gettach. Straty z tytułu wykrycia przechowywanych Żydów przyjmę za identyczne ilościowo tak po stronie żydowskiej jak i polskiej, choć straty polskie musiały być dużo większe. Gdy odejmiemy od 100 000 kilkanaście tysięcy Żydów, którzy mogli stracić życie podczas walk w Powstaniu Warszawskim lub innych przypadkach, a ogólnie łącznie nawet około 50 000 w działaniach wojennych na terenie kraju, to otrzymamy przypuszczalną liczbę ca 50 000 zabitych w wyniku wykrycia ich schowka. I tyleż samo przyjmuję, że wyniosły z tego tytułu minimalne straty polskie. Nikt ich nie rejestrował. ŻIH „doszukał” się zaledwie ponad 200 zabitych Polaków. …..

    Bywało najczęściej, że l , ewentualnie 2 osoby ukrywały się u polskiej rodziny, ale bywało też, że u jednej rodziny ukrywało się kilka lub kilkanaście osób żydowskiego pochodzenia. Jednak cala rodzina żydowska unikała mieszkania pod jednym dachem, gdyż w razie wpadki chciano dać szansę przeżycia choć części rodziny (względy spadkowe — majątkowe). Wieloosobowe grupy ukrywanych składały się przeważnie z ludzi obcych. Ale na wskaźnik istotny wpływ miała i częstotliwość zmiany miejsca ukrycia, a przez to powiększenie ilości Polaków zaangażowanych w ukrywanie. Przykładem niech będzie stwierdzenie dziennikarki Hanny Krall: W grze o moje życie stawką było życie 45 osób, gdyż tyle kolejno osób uczestniczyło w jej ukrywaniu. Dlatego też zarówno Kwasiborski, jak i ja przyjęliśmy, uwzględniając, że minimum 2 lub 3 razy ukrywany Żyd musiał zmieniać miejsce zamieszkania przy polskiej rodzinie (a średnia rodzina była 4 osobowa), ten wskaźnik wyniesie więc l0, czyli 10 Polaków uczestniczących w ukrywaniu jednego Żyda. Stąd ogólna ilość Polaków biorących udział przy ukrywaniu około 400 000 Żydów, wynosiła 4 miliony osób. Liczby te są może zaskakujące, gdyż Żydzi specjalizujący się przez 40 lat w „badaniach” tego wycinka historii, przyjmowali inne liczby. które zarazem starały się tendencyjnie ukazywać mniejszy zakres pomocy niż było w rzeczywistości. Ale moje wyliczenie jest nie tylko logiczne ale i całkowicie realne, znajdujące uznanie u wielu znawców zagadnienia…..

  11. Niejasnowidz mówi

    Po tym głośnym wydarzeniu Polacy muszą przejąć pałeczkę i w podobnych przypadkach antypolonizmu reagować tak samo i bezwzględnie. Obowiązkowo też musimy masowo zasypywać władze pismami z kategorycznym żądaniem ścigania tych bestii jak zbrodniarzy mafijnych! Takim chartmanom, elgenkingom, grabowskim itd. już dawno powinny być postawione zarzuty, wiadomo jakie. Celowo małe litery.

  12. Hammurabi mówi

    Rzeź Ormian to również przykład – tak jak w przypadku mordowania Polaków – dziwnie łatwego przejścia do porządku dziennego nad masowym unicestwianiem setek tysięcy (uważa się, że ponad 1,5 miliona) ludzi i pozostawieniem zbrodni bez kary.
    Sama nazwa „ofiary całopalnej” niczego tu nie zmieni. Holocaust, hekatomba, żertwa – bez różnicy.
    Natomiast stworzenie „przedsiębiorstwa holocaust” opisane przez Normana Finkelsteina jest przykładem już nawet nie hipokryzji ale kompletnego odczłowieczenia, degrengolady jego twórców. Ich pogrążenia w oparach absurdu narzucanego reszcie świata zdradą, przekupstwem, oszustwem, fałszem i siłą.
    Słynne niemieckie „ustawy norymberskie” z 1935 roku umożliwiały pozbawianie Żydów obywatelstwa i opieki państwa. Oskarżano ich głównie o pasożytnictwo, wyzysk, niszczenie narodów i demoralizowanie jego przedstawicieli. W dodatku głęboko wierzono w żydowski spisek mający na celu stopniowe przejmowanie władzy na świecie.
    Cóż zobaczymy patrząc przez ten pryzmat na czasy powojenne w XX wieku i dzisiejsze wydarzenia w które wpisuje się ten profesorski śmieć?

  13. Bury mówi

    Dziękuję Panu Posłowi,za godną postawę prawdziwego Polaka,broniącego prawdy historycznej,
    w tym interesu Polski i Polaków
    ….gdziekolwiek,w jakich wyborach będzie startował,będzie miał mój głos poparcia,
    w szczególności na prezydenta Polski

  14. Shadow mówi

    Szanowny poseł Braun nie płynie z nurtem poprawności politycznej, a broni prawdy, zasad i wartości, które wyznają uczciwi, przyzwoici Polacy. Sam jest uczciwą i odważną osobą. Paru z was pyta, co z resztą posłów, czy brak im odwagi i uczciwości ? Spójrzcie dookoła na postawę większości Polaków, marazm i niemoc, wykastrowane społeczeństwo. To skąd mają się wziąć uczciwi, odważni posłowie.? Wrona nie urodzi sokoła, czy orła.—— A co do szmaty żydka Grabowskiego, czytałam kiedyś, że jego przodkom uratowali życie właśnie Polacy.

  15. Boł mówi

    To nasza tragedia, że mamy tylko posła Brauna w parlamencie. Co nam ze zwiększenia ilości posłów Konfy w nowym sejmie, jeśli tylko Braun ciągle będzie dbał o Polaków?

  16. Hammurabi mówi

    @Shadow
    Zupełnie tak jak w przypadku niejakiego Benjamina Lewertowa, szerzej znanego jako Bronisław Geremek przedstawiciela żydokomuny w jej szczególnie plugawym, gdyż bolszewickim wymiarze nienawidzącego wszystkiego co polskie.

  17. bogdan mówi

    PAN BRAUN JEST JEDYNYM POSŁEM „RACJI STANU POLAKÓW” , BO POLSKIEJ RACJI STANU NIE MA !
    „POLIN” JEST WYPADKOWĄ „MAŁEGO WERSALU” I „QUREW JAŁTY” ! PRZEKROJOWO OD BERIÓW ,BERMANÓW,STOLCMANÓW, KALKSTAINÓW, I WSZELKIEJ ŻULI! O TYCH KORZENIACH ! SEJM I SENAT „POLIN ” TO ŻYDZI , SZABAS GOJE i SZMALCOWNICY ! W 98% ! I TE 98% MOŻE BYĆ PEWNA ŻE TA POLSKA „CZERŃ” = „O TAKE ! QURWA polaki” będą obsługą SZAFOTÓW ! WOJNA BOGA Z ANTYCHRYSTEM TRWA I JAK JEST POCZĘCIE TO JEST DZIECKO !I TO JEST ZWYCIĘSTWO .SZATAN PRZEGRYWA TYLKO RAZ!

  18. grab mówi

    ZDRAJCA I KŁAMCA GRABOWSKI POWINIEN TRAFIĆ POD TRYBUNAŁ STANU I POWINNO MU ZOSTAĆ ODEBRANE OBYWATELSTWO I POWINIEN BYĆ DEPORTOWANY !!!

  19. Maniek mówi

    Pan Braun to niezły cwaniak, po prostu wylansował siebie i tyle poza tym, słabo inteligentni to łyknęli.
    Po tym zajściu i wyjściu pana Braun (kumpla rodziny Morawieckich zresztą, często bywał na obiadkach jeszcze bez brody) spotkanie odbyło się w innej sali, więc tak naprawdę nic nie zrobił. Trzeba było przygotować się do tego i po wykładzie pana pseudoprofesorka zabrać głos i wypunktować te treści, w których też pan kłamał jak pies, ale pewnie zaplanowano inaczej. Wiec nie podniecajcie się ludziska. Tak było ustalone a nie była to jakaś spontaniczna akcja. Wszystko to jeden system, a Braun to też bardzo polsko brzmiące nazwisko jak i Mentzen.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.