37-letni Michael Wolfe zdewastował meczet na Florydzie. Mężczyzna rozbił maczetą okna, kamery oraz żarówki, a następnie pozostawił plastry bekonu w muzułmańskiej świątyni. Wolfe został skazany na 15 lat pozbawienia wolności, a jego czyn zakwalifikowano jako przestępstwo z nienawiści. Po zakończeniu odsiadywania wyroku kolejne 15 lat mężczyzna będzie pod nadzorem policji.
Wilfredo Ruiz, rzecznik Rady do Spraw Relacji Muzułmańsko-Amerykańskich (CAIR) uznał karę za odpowiednią. „Społeczność muzułmańska na Florydzie cierpi z powodu ogromnej liczby przestępstw z nienawiści. Wiele meczetów i instytucji islamskich zostało zdewastowanych, a nawet zdarzały się przypadki podpaleń” – oświadczył Ruiz.
Zobaczmy zatem, jak wyglądają w USA kary za profanację świątyń katolickich: dewastacja kościoła w Teksasie – 8 lat wiezienia; dewastacja kościoła w Iowa – 3 lata w zawieszeniu; dewastacja kościoła w Kalifornii – 32 miesiące więzienia. Nie udało nam się znaleźć informacji o wyższych wyrokach, chociaż dewastacja kościołów w USA jest w tym kraju coraz częstszym zjawiskiem. Niszczenie figur i ołtarzy, wybijanie szyb i malowanie satanistycznych znaków w katolickich świątyniach nie jest widocznie tak poważnym przestępstwem jak wybicie szyb w meczecie i zostawienie w nim kawałków bekonu.
Źródło: reuters.com