Skandal z żydowskimi cmentarzami w Polsce zwany „przemysłem nekrofilskim” [WIDEO]

Przemysł nekrofilski w Polsce
7

Gdy minister Piotr Gliński zadeklarował sfinansowanie renowacji żydowskiego cmentarza w Warszawie z pieniędzy polskich podatników na kwotę 100 milionów złotych, w przestrzeni publicznej rozgorzała debata na temat żydowskich cmentarzy w Polsce. Wielu próbowało dowieść, że społeczność żydowska, przez lata kreowana przez media na strażników pamięci, z pieczołowitością dba o swoje nekropolie i dlatego należy jej się wsparcie od rządu RP. Nic bardziej mylnego. Stan cmentarza żydowskiego w Jedwabnem świadczy o czymś zupełnie przeciwnym. Społeczność żydowska na swoich cmentarzach zbija kolosalny interes, a Polskę traktuje – jak mawiano w dwudziestoleciu międzywojennym – jak „dojną krowę”. Czyżby społeczność żydowska w Polsce prowadziła zakrojony na szeroką skalę przemysł nekrofilski?

Właścicielem i zarządcą zdecydowanej większości żydowskich cmentarzy w Polsce jest założona na mocy porozumienia ze Światową Organizacją Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO) oraz Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP (ZGWŻ) Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, która według statutu zajmuje się „ochroną materialnych reliktów kulturowego dziedzictwa Żydów w Polsce”. CAŁY TEKST

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. michu mówi

    Skoro mamy takich przedstawicieli to korzystają. Co to znaczy zmusili? Pistolet mu do głowy przystawili? Oni mogą mu zapłacić, a my nie możemy go nawet osądzić. Skoro ani on ani oni nie mają sumienia (w znaczeniu katolickim) to co se będą żałować.

  2. Spostrzegawczy mówi

    Pytanie jest jak najbardziej właściwe. Wszystko wskazuje na to, że odpowiedź powinna być twierdząca. Która to kolejna haniebna cecha i forma działalności rozbójniczej mniejszości okupującej Polskę i zniewalającej Polaków ?! Jak długo jeszcze ?! I jeszcze faryzeusze powiedzą ,że to „nasi starsi bracia w wierze” i będą świętować ich uroczystości .

  3. Robert mówi

    Muhammad Ali,tak się nazwałem,po łbie dostałem,wisiałem na linach,udawałem ofiarę,mistrza świata wygrałem.Polacy,udawajcie ofiary,na codzień,wiście na linach,udawajcie,ze zaraz padniecie,ale tak jak Ali,nie w Polsce,nie u siebie,nie na matki grzbiecie, ale jak bezdomni,jak włóczędzy,jak bezpaństwowcy,jak narody bez ziemi,jak Żydzi,jak komunistyczni ideowcy z instynktem owcy,byle gdzie na świecie,byle pasterze byli.Dawid Goliata pokona,ale jak Ali,nie u siebie,tylko Thrilla in Manila,na świecie ofiara,u siebie idylla.

  4. Teo mówi

    rozjebywac te cmentarze i nie patyczkowac sie kurstwem talmudycznym. NIECH ZYJE TYTUS FLAWIUSZ!

    1. Ada mówi

      Problem jest bardzo ciekawy…
      Tu garść najistotniejszych ustaleń z przepisów K.c. – (ponieważ „wyfrunął” mi szerszy zapis w trakcie pisania……).
      Użycie terenu cmentarnego po zamknięciu cmentarza NA INNY CEL
      nie może nastąpić przed upływem 40 lat od dnia OSTATNIEO POCHOWANIA ZWŁOK na cmentarzu. Po upływie powyższego terminu zarząd gminy (miasta na prawach powiatu) może wydać decyzję o UŻYCIU TERENU CMENTARNEGO NA INNY CEL.
      Jeżeli teren ten jest własnością Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo ZWIĄZKU WYZNANIOWEGO, wydanie decyzji o użyciu tegoż terenu cmentarnego
      NA INNY CEL wymaga zgody właściwej władzy tego kościoła lub ZWIĄZKU WYZNANIOWEGO.
      Gdyby odbyła się ekshumacja ofiar nieszczęsnej stodoły jedwabieńskiej – okres ten liczyłby się od nowa.
      C.d.n.

    2. Ada mówi

      Aby ekshumacja i pochówek ofiar tej jedwabieńskiej stodoły mogły się dokonać, musiałyby być spełnione odpowiednie wymogi, a w tym:
      osoby ekshumowane na podst. decyzji ( udział prokuratorski itd.) winny być pochowane po sporządzeniu kart zgonu (x2 egz.),tj. dla wpisu do księgi cmentarnej (obowiązek przetrzymywania tej księgi, to min. 30 lat)
      i drugi egzemplarz karty zgonu – dla celów statystycznych.
      Każda karta zgonu musi posiadać następujące dane dla pochówku:
      -nazwisko i imię;
      -płeć;
      -wiek;
      -ostatnie miejsce zamieszkania;
      -datę zgonu;
      -miejsce zgonu;
      -PRZYCZYNĘ ZGONU;
      -datę i nr aktu zgonu;
      -datę pochówku;
      -dokładnie określone miejsce pochowania wg planu zagospodarowania cmentarza;
      -EWENTUALNE ODNOTOWANIE FAKTU WYDOBYCIA, DATY I MIEJSCA
      PONOWNEGO ZŁOŻENIA SZCZĄTKÓW.
      Dane z tej karty winny być wpisane do księgi cmentarnej .
      Przepisy dość dokładnie traktują całą procedurę, co w tym momencie pomijam, jako że najistotniejsze jest połączenie powyżej przedstawionych tu faktów spinających niejako klamrą tak działania, jak i zaniechania.
      Tu też czas działał w konsekwencji w sposób istotny na korzyść.

    3. Ada mówi

      Problem ma szeroki wymiar, ponieważ 9 gmin ma na terenie kraju tysiąc dwieście cmentarzy, na utrzymanie których, jak twierdza,
      nie mają… funduszy oraz mają kłopoty z…ulokowaniem zleceń na uporządkowanie.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.