Ukrywający się w toalecie Żyd opowiedział, jak lewacy i Żydzi straszyli go Marszem Niepodległości. Antypolska manipulacja strachem to fakt! [WIDEO]
Przebywający w Polsce na stypendium Fulbrighta Sam Rubin opisał na łamach żydowskiej gazety „The Forward” swoje wrażenia z 11 listopada. Rubin napisał, że Marsz Niepodległości był dla niego taką traumą, iż słysząc ludzi idących przez Warszawę wyłączył prąd, zasłonił wszystkie okna i schował się w ubikacji. Ulica Leszno ponownie stała się miejscem antysemityzmu, nienawiści i tym razem własnego strachu – napisał Rubin nawiązując do istniejącego w tym miejscu getta w czasie II wojny światowej. Jest oczywistym, że Rubin autentycznie się bał. Dlaczego?
W felietonie pt. „Manipulacja strachem. Żydzi w wychodkach, czyli przestraszyć, obrzydzić i zmanipulować” Jacek Międlar postawił tezę, że Rubin został wystraszony propagandą żydowskich i lewicowych mediów, które z premedytacją straszą Żydów „polskim antysemityzmem”. „Ludzi zastraszonych i sfrustrowanych można z łatwością kontrolować, a zwłaszcza łatwo im wmówić, że w niedalekiej przyszłości mogą stać się ofiarami zezwierzęconego antysemityzmu. Odpowiednio wyselekcjonowane informacje, w naszym przypadku obrzydzające polski patriotyzm i zapowiadające odrodzenie się nazizmu pobudzają takie właśnie emocje, które ułatwiają manipulowanie i kierowanie konkretnym społeczeństwem.” – napisał Jacek Międlar. I wiecie co? Sam Rubin przyznał mu rację oświadczają w rozmowie z dziennikarzem „Wirtualnej Polski” Marcinem Makowskim: „Zarówno Żydzi, jak i inni Polacy mówili mi, żeby nie wychodził wtedy [podczas Marszu Niepodległości] z domu. Kazano mi się bać. Może nie prawicowi Polacy, ale wiele osób na lewicy tak twierdziło i przekonywało: „Proszę nie wychodzić”.”
Rozmowa z Makowskim, który Rubina zaprosił do Krakowa i rozmawiał z nim o rzekomym zagrożeniu „polskim antysemityzmem”, pokazuje w jakim stopniu z Żydów zrobiono kompletnych paranoików gotowych chować się po toaletach na hasło „Polak”. Ta antypolska propaganda wymazała z żydowskiej zbiorowej pamięci faktycznych sprawców Holokaustu, czyli Niemców i kolaborujące z nimi elity żydowskie, a zastąpiła ich „polskimi antysemitami”.
Po wysłuchaniu tego wywiadu powiem tak: żal mi Sama Rubina. Na skutek lewicowej i żydowskiej propagandy ten człowiek jest naprawdę przekonany, że Polacy gotowi są zagnać go do komory gazowej. A przecież do komór gazowych Żydów wysyłali Niemcy, a pomagały im w tym elity żydowskie realizujące ukute w getcie hasło „Motłoch musi zginąć”.
Biedny Sam Rubin gotów dostać zawału serca na widok Jacka Międlara, co jest tak kompletnym absurdem, że aż żal to komentować. Odnoszę też wrażenie, że Sam Rubin bał się podczas rozmowy z Marcinem Makowskim. Kto wie, może Makowski to też antysemita i nazista? Przecież każdy Polak to antysemita i nazista. Bo taka narracja obowiązuje w Stanach Zjednoczonych, co Rubin sam przyznał podczas tej rozmowy, do której obejrzenia niniejszym zachęcam.
Źródło: youtube
Bez względu na to co ten młody człowiek powiedział, to wg mnie jego strach przed rzekomym antysemityzmem był wielce przesadzony, nawet jeśli naprawdę miał jakieś obawy to zrozumiałabym, że w wyniku tych obaw nie przyznaje się do swoich korzeni nie nosi żadnych emblematów, które zdradzałyby jego pochodzenie ale chować się w łazience i gasić światło – gruba przesada. Drugi kwestia, która nie podoba mi się w tej wypowiedzi to, że jak stwierdził wykorzystujemy poczucie krzywdy do jakieś manifestacji przeciwko uchodźcom (jakoś tak to powiedział) i to chyba jakieś nieporozumienie bo poczucie krzywdy (holokaust) Żydzi wykorzystują nieustannie cały czas do różnych swoich interesów od zakończenia wojny. To tyle
Mogę się mylić, ale miałem wrażenie, że chłopak miał mętlik w głowie i zrobiło mu się trochę głupio. Trzeba mu okazać serdeczność i być wyrozumiałym, bo to nie jego wina, że przez lata był manipulowany. Mam nadzieje, że nie zamknie się w kręgu lewicy i warszawskich Żydów, bo zwariuje 😀 Życzę mu prawicowych znajomych, którzy przekażą mu nasze punkty widzenia, a sam zostanie polskim „nacjonalistą” 😀
Do Hamburga z nim tam pewnie widziałby armagedon.
Polska ma większę problemy niz Żydzi w Polsce. BIAŁA POLSKA oznacza jdynie tyle, że nie chcemy tu ludzi którzy chcą narzucić Polakom swoja kulturę a ponieważ akurat robią to nie-biali tylko nieco beżowi arabowie stad odwołanie do białego koloru. GWARANTUJĘ że najczarniejszy Murzyn (europowafrykanin czy jak tam chcecie) będzie tu szanowany jeśli jest gotów zyć z nami w zgodzie. Patrz poseł, piłkarz, manifestant – to przeciez czarnoskórzy i szanowani przez Polaków jak kazdy człowiek.
Wypowiedz tego młodego Żyda i jego przesadny strach można by podciagnać pod staropolskie przysłowie „Na złodzieju czapka (jarmułka) gore..”
To gdzie.schował.by się.w Berlinie.czy innych miastach niemieckich w których legalnie maszeruja nazisci? Mnie.zabolalo to że mimo całego dnia spacerów po Krakowie gdzie.zobaczył jak pielęgnujemy ich kulturę nadal twierdzi.ze.w.Polsce jest antysemityzm z którym.trzeba walczyć. Naprawdę ciężko mi.to.zrozumieć.jak. Wszędzie widzą antysemityzm nawet jak im.się.zwróci uwagę to traktują to jako.antysemityzm. Szkoda mi tych Ludzi bo nie chcą zobaczyć prawdy.
Ja zadał.bym mu jedno pytanie ile uchodźców przyjął Izrael? Dlaczego na syrie spadają izraelskie bomby?Izrael wypowiedział wojnę Syrii?
Dokładnie 29-ego stycznia będzie kolejna rocznica wymordowania polskich mieszkańców wsi Koniuchy przez ŻYDOWSKICH BANDYTÓW !!!! Może o tym ten niby bojący się żyd powinien pamiętać i za tę zbrodnię w imieniu swoich braci żydów przeprosić Naród polski.