K. Baliński: Nie dali się komunistom, zabił ich archiwista
Cieszyliśmy się, że będziemy mieć prezydenta, który nie będzie „sługą narodu ukraińskiego”. Mieliśmy nadzieję, że zerwie ze ślepym filosemityzmem i że nie zatrudni w swej Kancelarii patałachów tak, jak jego żałosny poprzednik. Ale po tym,…