Sondażowe pompowanie Biedronia i wycinanie koalicji Ruchu Narodowego z Partią Wolność

Robert Biedroń/ fot. screen
9

Na zlecenie „Rzeczpospolitej” IBRIS przeprowadził sondaż dotyczący poparcia dla partii politycznych w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W badaniu obrazującym wyniki wyborów w obecnym układzie partyjnym wygrywa PiS z 37-procentowym poparciem. Druga jest Koalicja Obywatelska z 34 procentami, a trzecia partia Roberta Biedronia – 7 procent. Czwarte jest SLD, potem PSL i Razem. W kolejnym zestawieniu uwzględniono tworzony przez europosła Mirosława Piotrowskiego Ruch Prawdziwa Europa, na który oddałoby swój głos 2% respondentów. W tym sondażu PiS otrzymuje 34, KO 33,9, a partia Biedronia aż 8%. W sondażu w ogóle nie uwzględniono koalicji wyborczej Ruchu Narodowego i Partii Wolność.

Szanowni Państwo, tak właśnie ustawia się wynik wyborów. Sondaże są elementem gry psychologicznej, w której wskazuje się wyborcom partie wybieralne i niewybieralne. W sondażu dla „Rzeczpospolitej” IBRIS pompuje efemerydę nazywaną partią Biedronia i uwzględnia nieistniejącą partię Mirosława Piotrowskiego, ale skrzętnie pomija koalicję Ruchu Narodowego i Partii Wolność, której wynik – patrząc na poprzednie wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego – oscyluje w granicach 8%.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W ten sam sposób napompowano kabaretową Nowoczesną, która jeszcze nie istniała, a już miała 11% poparcia. Mechanizm jest prosty: wyborcy nie chcą „marnować głosu” i pod wpływem sondaży decydują się głosować na partie, o których sondaż mówi, że są wybieralne oraz zignorować partie wskazane jako niewybieralne.

Co tak naprawdę wynika z najnowszego sondażu IBRIS? Wynika to, że do politycznego mainstreamu zdecydowano się wprowadzić efemerydy predestynowane do odegrania roli przystawek dwóch głównych rywali, czyli PiS i PO. Natomiast koalicja Ruchu Narodowego i Partii Wolność, które pokazały, że nie dadzą się przerobić na niczyje przystawki, jest konsekwentnie wymazywana ze świadomości wyborców.

Źródło: wyniki sondażu IBRIS za rp.pl

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Ewa mówi

    Ja nie rozumiem jak europoseł Piotrowski może przegrywać z panem Biedroniem. Abstrahując od ich prywatnych zainteresowań, poziom merytoryczny i szczerość intencji przemawia na korzyść pana Piotrowskiego, którego felietony ogląda się z zainteresowaniem w telewizji Trwam i słucha w radio Maryja. Przykro to stwierdzić, że wyborcy kierują się stereotypami i jak sami do kościoła nie chodzą, to na katolika nigdy nie zagłosują, choćby nawet był mądry i pracowity. Zagłosują na pajacyka, który więcej czasu spędza w salonie piękności niż na przykład z książką do angielskiego. Zresztą pan Kalinowski jest nie dużo lepszy, też sobie ubzdurał, że zostanie sławnym europosłem, choć powinien zajmować się 100 hektarowym sadem. Może wtedy rozumiałby lepiej dramat sadowników, którym nie opłaca się jabłek zbierać.

  2. marju73 mówi

    O nic innego nie chodzi w sondażach jak o wdrukowanie w umysł wyborcy obawy przed „zmarnowanym głosem” po którym to zabiegu wyborca może w spokoju sumienia głosować po raz kolejny na wielokrotnych złodziejów a nawet morderców.

    1. Ryszard mówi

      To samo powiedziałem wczoraj swoim uczniom, że idąc do urn wyborczych głosują dalej na ściek,bo jak zagłosują na RN,to uważają, że ich głos będzie straconym.Bledne koło.

  3. Spostrzegawczy mówi

    Czy ktoś jeszcze wierzy w podawane wyniki wyborów, a tym bardziej sondaży ?! Okupant wszystko zdeformuje na swój użytek.

  4. Normalny mówi

    Wynikałoby z tego, że w Polsce mieszka więcej pedałów niż ludzi utożsamiających się z narodem polskim.

  5. BKS45 mówi

    Dlaczego Jacku nie zrobisz własnego sondażu np na yt, rób go co miesiąc regularnie.

  6. Goj mówi

    Zauważyłem, że we wszystkich sondażach, gdy zsumuje się procenty, to nigdy nie wyjdzie łącznie 100%, zawsze brakuje te 10, a czasem i 20 punktów do pełnej setki. Ktoś może mi to zjawisko wytłumaczyć? Większość sondaży jest robione na grupie około tysiąca osób. Na co więcej głosuje te 100-200 osób, że ich partie nie są uwzględnione nawet w wyniku sondażu?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.