Premier Morawiecki o koronawirusie: „Szczyt zachorowań w maju i czerwcu” [WIDEO]

premier Mateusz Morawiecki/ fot. screen
4

W poniedziałek (6.04.2020) w Sejmie premier Mateusz Morawiecki przedstawił informację rządu na temat sytuacji epidemiologicznej związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce. Premier zapowiedział, że szczyt epidemii przypadnie w maju i czerwcu oraz zaapelował o działanie „z żelazną dyscypliną”. – Na tym etapie rozwoju koronawirusa wiemy, że musimy być poddani ogromnej dyscyplinie, rygorom i obostrzeniom. Musimy przestrzegać wielu zasad – stwierdził.

Morawiecki powiedział, że obecnie przeprowadza się dziennie ok. 6-7 tysięcy na obecność koronawirusa, a już niedługo będzie to 8-9 tys. każdego dnia. – Mamy zakontraktowane 800 tys. testów. 150 tys. jest już dostępnych, 150 tys. jest w drodze, w ciągu najbliższych paru dni będą w Polsce. Robimy taką liczbę testów, która pozwala wykrywać więcej niż w krajach, które były na tym etapie rozwoju pandemii poinformował premier.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

– Tworzymy nowe mechanizmy finansowania gospodarki, wzmocnione mechanizmy ochrony zdrowia. To ma przywracać życie gospodarcze, społeczne i publiczne do kształtu nowej normalności. Nie wrócimy do stanu dawnego, ale musimy odszukać nowe punkty równowagi. W naszych solidarnych wysiłkach doprowadzimy do przebudowania gospodarki w odpowiedni sposób do walki z koronawirusem – zapowiedział Morawiecki. Zapewnił, że rząd realizuje strategię spowalnia liczbę zachorowań i tworzy nowe mechanizmy ratowania gospodarki.

– Na posiedzeniach Rady Europejskiej, które się ostatnio odbyły, podkreślam, że UE musi zbudować odważny pakiet. Musimy wrócić do poprzednich pomysłów jak podatek cyfrowy, podatek od śladu węglowego czy podatek od wielkich korporacji międzynarodowych – stwierdził Morawiecki i podkreślił, że należy definitywnie skończyć z rajami podatkowymi.

Źródło informacji i cytatów: Twitter, YouTube

Zobacz też:

GRUBSZA SPRAWA, czyli sprawdzają naszą wytrzymałość i coś się święci, a także PiS-u rozgrywki rączkami Gowina. Po co? [WIDEO]

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Flex mówi

    Strach w oczach i żonglowanie 10ciocyfrowymi liczbami. Co tam los pojedynczego pracownika czy przedsiębiorcy. Rząd ma na karku czosnkowy oddech bez maseczki, a przed oczami kij zamknięcia kredytu! Bez potaknięcia kilku głów w jarmułkach nie może sam wydać nawet 1MPLN. Kiedyś Moskwa dziś City czy NY. Jak nie zrobimy tego co Wikingowie na Islandii, ciągle będziemy niewolnikami. Glapiński ściągnął pół złota, ale pozostałe ciągle zakładnikiem w City!

  2. Marcin mówi

    To się nie uda. Nie utrzymają nas tyle w domu.

  3. Krzysztof W K mówi

    Ja już nie mogę patrzyć jak te – tu cytat „zdradzieckie mordy” rozkładają nasz kraj na kawałki, jak segregują ludzi, jak niszczyli tamci niszczą Ci to co najlepsze mieliśmy, nie , nie , nie .

  4. Krzysztof W K mówi

    Jacku , ile można znieść, żeby nie można było nic na to ?
    Moja żona mówi, że tylko modlitwa może pomóc ?
    Ja się już gotuję jak na wolnym ogniu i nie chcę być tą żabą, ja już z tego wrzątku wyskakuje.
    Nie będzie to przyjemne rozczarowanie .
    Uciekałem w muzykę – która jest ukojeniem , ale nie , gotuję się dalej .
    Zbieram codziennie ekwipunek, codziennie coś dokładam do plecaka, codziennie myśli biegają jak szalone,
    codziennie późno spać chodzę ,
    codziennie wcześnie wstaję,
    kocham swoją pracę, więc sobie aplikuje w małych dawkach,
    żeby za szybko nie skończyć.
    Piękna pogoda, wychodzę – słońce,
    zasypiam na huśtawce,
    słucham Nopflera, piszę coś na FB, piszę u Jacka,
    Ta bezradność wydaje mi się pozorna,
    wydaje mi się że czas stoi w miejscu,
    Nie , nie , znów przyspiesza,
    Krzyczę na dorosłego syna,
    Przytulam wnuka, uczę go jeździć na hulajnodze,
    Czas , czas, nie daję sobie spokoju,
    Nie daję na luz , wieczne spięcie, jedynie nuty z Marka Gitary wszystko porządkują,
    Rozmowa z młodszym przyjacielem, który był na misjach,
    W Iraku, w Afganistanie, znów myśli, znów modlitwa, ale jaka ?
    DO Świętych patronów Polski:
    Święci niebieskiej mieszkańcy krainy,
    do Was bieżymy w czasie złej godziny,
    Których za własnych współziomków ogłasza Ojczyzna Nasza.
    Po tejże ziemi z namiście chodzili,
    Z tych samych źródeł wodę Naszą pili,
    Polska Was matka mlekiem swym karmiła,
    Rola żywiła.
    Wspomnijcie, Bracia, na Waszych rodaków !
    Książęta niebios,
    Na wszystkich Polaków!
    Dobrego Boga błagajcie za nami waszymi prośbami.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.