Polski ambasador wezwany do rosyjskiego MSZ: „Wyrażono ustny protest w związku z incydentem na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich”

ambasada RP w Moskwie/ fot. Wikipedia
0

W środę (11.05.2022) polski ambasador w Moskwie, Krzysztof Krajewski, został wezwany do rosyjskiego MSZ w związku z atakiem na ambasadora Siergieja Andriejewa, do którego doszło w poniedziałek przed Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Uczestniczka ukraińskiej demonstracji, dziennikarka Iryna Zemlyana, oblała Andriejewa sztuczną krwią, a demonstranci uniemożliwili mu złożenie wieńca.

ZOBACZ: Ambasador Rosji oblany czerwoną farbą. Demonstranci nie dopuścili do złożenia wieńców na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich   

Postaw mi kawę na buycoffee.to

– Zostałem wezwany do MSZ Rosji, gdzie wyrażono ustny proces w związku z incydentem na Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich 9 maja. W reakcji powtórzyłem dosłownie pełne stanowisko MSZ RP, wyrażone przez ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w reakcji na incydent – powiedział Krajewski w rozmowie z PAP.

ZOBACZ: Minister Rau o ataku na rosyjskiego ambasadora: „Godny ubolewania incydent, który nie powinien mieć miejsca”

Minister Rau, pytany na środowej konferencji prasowej o wezwanie polskiego ambasadora do rosyjskiego MSZ, podkreślił, że strona polska usiłowała „przekonać stronę rosyjską do bezzasadności manifestacji, którą ambasada chciała zorganizować” w Warszawie 9 maja. – Takie stanowisko też powtórzyliśmy w korespondencji z władzami Warszawy w obawie możliwości incydentu, który w naturalny sposób był konsekwencją wrażliwości społecznej zarówno Polaków, jaki i uchodźców z Ukrainy – powiedział szef MSZ.

To jednak, co się stało, w żaden sposób nie zmienia naszego stanowiska, zgodnie z którym przedstawicielom dyplomacji obcego państwa należy się ochrona. Niezależnie jak bardzo odczuwamy potrzebę niezgadzania się z polityką rządu, który dyplomata reprezentuje – powiedział minister Rau.

Źródło informacji: PAP

Zobacz też:

Katarzyna TS: Rżnięcie głupa, czyli Polska zakładnikiem rosyjsko-ukraińskiej prowokacji

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.