Polska wyda gigantyczne pieniądze na organizację szczytu klimatycznego w Katowicach

wiatraki/ fot. pixabay.com
2

Na początku grudnia odbędzie się w Katowicach szczyt klimatyczny COP24, podczas którego państwa-sygnatariusze tzw. Porozumienia Paryskiego ONZ będą debatować o sposobach zahamowania wzrostu średniej temperatury globalnej. USA wycofały się z tego porozumienia na mocy decyzji prezydenta Donalda Trumpa, który 1 czerwca 2017 r. ogłosił, że jego kraj „całkowicie wstrzymuje wprowadzanie w życie niewiążącego Porozumienia Paryskiego oraz drakońskich finansowych i gospodarczych obciążeń, jakie umowa ta nakłada na USA”.

Niestety, Polska i pozostałe państwa członkowskie ONZ brną w absurd, który w porozumieniu określono jako „podjęcie działań na rzecz ograniczenia wzrostu średniej temperatury na świecie do wyraźnie mniej niż 2, a jeśli to możliwe do 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z epoką przedindustrialną”. Rezultatem jest zastawianie Polski wiatrakowym szrotem z Niemiec, nakładanie drakońskich obciążeń na elektrownie węglowe i coraz wyższe ceny prądu dławiące możliwość rozwoju gospodarczego. A klimat nic sobie z tego nie robi i zmienia się w odwiecznym cyklu ociepleń i oziębień.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Podczas piątkowych obrad Sejmu (20 lipca) posłowie Prawa i Sprawiedliwości znowelizowali specustawę  dotycząca organizacji szczytu COP24. Zmiana dotyczy kwoty, jaką Polska wyda na pogaduchy o klimacie. Miało to być 127 mln, a teraz będzie 252 mln zł.

Szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk tłumaczył, że budżet konferencji trzeba zwiększyć, bo przyjedzie na nią aż 30 tysięcy gości. Dodatkowe pieniądze mają sfinansować m.in. wizytę  delegacji z krajów, których nie stać na pokrycie kosztów, a także na wypłaty dla funkcjonariuszy policji, straży pożarnej czy żandarmerii wojskowej, którzy będą zabezpieczać COP24.

Za nowelizacją ustawy głosowało 216 posłów PiS, jeden poseł tej partii głosował przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu (w tym pomysłodawca organizacji COP24 w Polsce b. minister środowiska Jan Szyszko). Przeciwko głosowali wszyscy posłowie PO, a także niemal wszyscy posłowie Nowoczesnej oraz Kukiz15.

Źródło informacji: gramwzielone.pl

Przeczytaj też:

Skarb Państwa stracił 1,4 miliarda w aferze wiatrakowej. Czy PiS utopi kolejne 16 miliardów?

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. michu mówi

    Polacy są pracowici. Zarobią na to i jeszcze na premie dla urzędników starczy.

  2. Milton mówi

    Jeszcze od żydów na tę imprezkę będziemy pożyczali pieniądze.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.