Iran, który w każdej chwili może zablokować militarnie dopływ prawie połowy ropy w jaką zaopatruje się świat przez Zatokę Perską, jest potężnym graczem. Od czterdziestu lat Izrael i USA są na granicy wojny z dawną Persją. Oficjalnym powodem jest Irański program nuklearny.
20 września 2022 roku na portalu Defence 24 pojawił się artykuł „Szef Sztabu Generalnego Izraela z wizytą w Polsce”, chodzi o Aviva Kohaviego, tego samego który miesiąc wcześniej groził atakiem na Iran. Należy zadać brutalne pytanie. Czy Polska, która zaatakowała Irak, ramię w ramię z armią USA, tym razem szykuje plany inwazji na Iran? Jeśli tak, to polski naród musi natychmiast wyjść na ulicę, ponieważ inaczej będzie za późno. W przypadku Iraku Polscy żołnierze ginęli na darmo, Amerykanie sfałszowali dane wywiadowcze dotyczące posiadania przez Irak broni niekonwencjonalnej. A sam Saddam Husajn wykiwał Amerykę, spalił wszystkie rafinerie ropy naftowej. Zachód został ośmieszony.
Czytelnicy mogą być zdziwieni, że za kadencji Baracka Obamy świat uniknął katastrofy. USA wtedy nie zgodziło się na plan Izraela, który zakładał operację militarną wymierzoną w Iran. Administracja USA zawarła z dyplomacją Iranu porozumienie nuklearne. Zostało ono wypowiedziane przez Donalda Trumpa, który też z zimną krwią wydał rozkaz zabicia najważniejszego irańskiego generała Ghasema Solejmaniego w 2020 roku. Wojskowy został zabity w Bagdadzie przez amerykańskie drony w 2020 roku.
Obecnie trwają brutalne protesty w Iranie wywołane tragiczną śmiercią Mashy Amini. Nie ma wątpliwości, że nieszczęście jest wykorzystywane przez obce służby do wywołania rewolucji w Iranie. Oczywiście bez rezultatu. Porządku w Iranie chroni półmilionowa armia Strażników Rewolucji. Dlaczego III wojna światowa zacznie się od Iranu? Jeżeli Izrael uderzy na Teheran, a atak się nie powiedzie, z pewnością dojdzie do odpowiedzi. Zaatakowany zostanie sojusznik NATO, a to będzie oznaczać, że i my znajdziemy się w stanie wojny.
Z tych wszystkich powodów ważna jest natychmiastowa reakcja polskiej opinii publicznej. Polacy, którzy czytają mainstreamowe artykuły z pewnością nie polubią Iranu. Nie trzeba go lubić, wystarczy jednak nie ulegać propagandzie szykującej świat na wielką wojnę. Jeżeli Polska przystąpiłaby do ataku Izraela na Iran, odpowiedź może dotyczyć nas wszystkich. Mało kto zdaje sobie sprawę, że Iran posiada ciche wsparcie Moskwy i Pekinu, które z pewnością wspomogą nietypowego sojusznika. Dlatego apeluję do wszystkich o twardy sprzeciw wobec planów wciągania Polski w niesprawiedliwy konflikt.
Przeczytaj także:
Polski naród??? A co to takiego? Chyba nie ten motłoch, ogłupiona prymitywną judeoUPAdlińsķą propagitką biomasa ?..
NATO jest paktem o charakterze obronnym. Jeśli Izrael zaatakuje Iran, wtedy nie będzie obowiązku wspierać przez NATO takich poczynań. Nie musimy / nie możemy iść na tę wojnę.
Jak tam frekwencja w Sanoku na spotkaniu z Grisza Braunem?
Moze cos slynna felitonistka rubasznym jezykiem opisze?
Hej, podstawowy błąd, żydki nie są w NATO.
A co ty masz za powod, aby permanentnie byc taki UBAWIONY, bawisz sie bez ustanku twoim fiutem, czy masz jeszcze lepsze pomysly na taki prostacki ” dobry humor”, jaki tu zmuszeni jestesmy, z twojej strony, zniosic?
Stany Zjedoczone piętnują teokrację w Iranie, a wspomagają podobny system w Arabii Saudyjskiej. Obama jest współodpowiedzialny za masakry cywilów w Jemenie, dostarczając Arabom drony. Amerykańska interwencja w Iranie byłaby błędna, tym bardziej, zgadzam się z panem Krzemińskim, błędna byłaby tam obecność Polski. Irak nic nie zyskał na amerykańsko-polskiej wojnie z Saddamem Husajnem. Pogrążył się w chaosie. Tak samo wojna w Afganistanie: obaliła reżim talibów? Amerykanie nie potrafią sterować procesami społecznymi i politycznymi, nie potrafią utrzymać kontroli bo ich intencje są bardzo wątpliwe. Chodzi Immo bezpieczeństwo światowe i dobre warunki dla biznesu? To dlaczego we własnym kraju mają problem z dziećmi, które do siebie strzelają w szkołach, albo z protestami niezadowolonych obywateli na Kapitolu? I jeszcze jedno: to nie naród zadecyduje o udziale polskiego kontyngentu wojskowego w zagranicznej operacji tylko Duda z Morawieckim (Kaczyńskim). Mariusz też coś powie o honorze, patriotyźmie i o tym, że prezydentowi Ameryki się nie odmawia….
Napewno to czytacze wprawo i obżerającego się ściekającego mięsiwem kamrackim Międlara