W dobie politycznej poprawności powiedzenie, że uchodźcy z Ukrainy mogą stanowić zagrożenie dla państw, które ich przygarnęły, jest natychmiast stygmatyzowane jako mowa nienawiści i szerzenie rosyjskiej propagandy. A co jeśli o takim zagrożeniu mówi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski? I mówi to wprost, bez owijania w bawełnę. I mówi w wywiadzie dla „The Economist”, czyli brytyjskiego pisma o zasięgu globalnym, skierowanego do kręgów biznesowych i politycznych. Czy polska prasa nagłośniła tę wypowiedź? Jakoś nie zauważyłam. Warto zatem nadrobić to przeoczenie.
W wywiadzie opublikowanym 10 września 2023 roku Zełenski powiedział tak: Jeżeli partnerzy nie pomagają nam, oznacza to, że pomagają Rosji wygrać. Zachodni wyborcy nie wybaczą swoim liderom, jeśli ci stracą Ukrainę. Kolejne kłopoty mogą pojawić się ze strony milionów ukraińskich uchodźców obecnie mieszkających w zachodniej Europie. Generalnie zachowywali się dotychczas dobrze, ale jeżeli ci, którzy ich goszczą, przyprą ich do muru, rezultat nie będzie dobry.
To, co powiedział Zełenski jest oczywistym szantażem skierowanym bezpośrednio do państw Europy Zachodniej. Ale nie bądźmy naiwni. Polski też ten szantaż dotyczy, bo jeśli Zełenski pozwala sobie na takie wycieczki pod adresem Zachodu, to oczywistym jest, że w przypadku Polski nie będzie inaczej. To, co de facto powiedział prezydent Ukrainy, można sparafrazować w ten sposób: Mam w waszych państwach ukraińską armię uchodźczą i nie zawaham się jej użyć.
Oczywistym jest, że taka wypowiedź musi wywołać nastroje antyukraińskie w społeczeństwach, do których została skierowana. Ci, którzy litowali się nad losem Ukraińców uciekających przed rosyjskimi bombami, nagle dowiadują się z ust ukraińskiego prezydenta, że uciekinierzy, których do siebie przyjęli, mogą stać się zagrożeniem, jeśli nie zostaną spełnione postulaty władz ukraińskich. Oczywistym jest, że po takiej groźbie, ludzie zaczną patrzeć podejrzliwie na ukraińskich uchodźców i zadawać sobie pytanie, co złego mogą oni zrobić. I w zależności od dotychczasowych doświadczeń w relacjach z Ukraińcami, odpowiedzi mogą być różne: od mniej do bardziej przerażających. Nie muszę chyba wyjaśniać, że w Polsce, która doświadczyła już ukraińskiego bestialstwa, skojarzenia będą raczej jednoznaczne, czyli Rzeź Wołyńska. To są oczywiste mechanizmy psychologiczne. Ukraińcy pokazali nam już do czego są zdolni, a jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie, niech przeczyta książkę Jacka Międlara pt. „Sąsiedzi. Ostatni świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach”.
Jeszcze niedawno polski mainstream snuł wizję unii polsko-ukraińskiej, a prezydent Andrzej Duda wręczał prezydentowi Zełenskiemu Order Orła Białego. Dziś mamy polsko-ukraińską wojnę o zboże i sugestie Zełenskiego, jakoby Polska stawała po stronie Rosji. Jednocześnie Zełenski szantażuje Zachód ukraińskimi uchodźcami, którzy Bóg wie co zrobią, jeśli Ukraina nie dostanie tego, czego żąda. To pokazuje, że prezydent Ukrainy w ogóle nie liczy się z losem tych Ukraińców, którzy uciekli przed wojną. On ich z pełną premedytacją wykorzystuje jako straszak w negocjacjach z sojusznikami. A jeśli efektem tego będzie rosnąca niechęć do ukraińskich uchodźców, to tym lepiej. Dlaczego?
Wojna Ukrainy z Rosja jest wojną na wyczerpanie. I chociaż Ukraina otrzymuje od swoich sojuszników pieniądze i sprzęt wojskowy, to nie dostaje zasobu, bez którego takiej wojny wygrać się nie da, czyli ludzi. Rosja ma wielokrotnie większe zdolności mobilizacyjne niż Ukraina. Prosty rachunek pokazuje, że prędzej to Ukraina nie będzie miała kim walczyć. Dlatego jeśli wojna ma trwać, to z punktu widzenia ukraińskich władz lepiej, żeby ukraińscy uchodźcy wrócili do kraju i poszli na front niż siedzieli za granicą i śpiewali „Czerwoną kalinę”. Jeśli zatem nastroje antyukraińskie wymuszą na nich powrót, to takie nastroje są jak najbardziej pożądane. A jak je wzniecić? Można np. ogłosić, że ukraińscy uchodźcy są piątą kolumną. I to zrobił Zełenski podczas wywiadu dla „The Economist”.
Poddaję to pod rozwagę wszystkim egzaltowanym ukrainofilom, którzy budują zamki na piasku, a przeciwników takiej utopijnej strategii nazywają „ruskimi onucami”. Polityka to nie są sentymenty, a polityka w wydaniu ukraińskim jest tego najlepszym przykładem. Jeśli Zełenski posuwa się do szantażu wobec sojuszników i do tego szantażu wykorzystuje miliony ukraińskich uchodźców, to miejcie świadomość, że taki człowiek nie cofnie się przed niczym.
Zełenski stara się wciągnąć Polskę, jako kraj NATO, do bezpośredniej wojny z Rosją. A czułe serduszka polskich ukrainofilów są mu w tych próbach wielkim sprzymierzeńcem. Dlatego polscy ukrainofile są zagrożeniem dla Polski. Bo zagrożeniem są ich próby wmówienia Polakom, że jesteśmy na tyle silni, zwarci i gotowi, aby pokonać Rosję. Nie jesteśmy! I to jest fakt, a nie ruska propaganda. Nie dajcie sobie wmówić, że warto, aby Polacy umierali za Kijów! Nie wolno do tego dopuścić!
Pisałem przy okazji informacji o honorach dla ukraińskiego bandyty, że ukraińscy mordercy dzięki polskiej pomocy wyemigrowali do Kanady gdzie stworzyli prężnie działającą organizację mającą wpływ nawet na politykę tego kraju. To są fakty!
Przy innych okazjach wyrażałem zaniepokojenie rozdawnictwem polskich peseli ukraińskim „biedaczynom”, bo w przeciwieństwie do Polaków te biedactwa szybciutko mogą się zorganizować i w naszym kraju, tworząc legalnie ugrupowania czy nawet partie polityczne do których – i tu nie mam żadnych wątpliwości – ochoczo zaczną wstępować „Polacy” będący pomiotem przesiedleńców z akcji „Wisła”.
Za przykład niech posłużą „pomniki” bandziorów z UPA, których likwidacja napotyka na rozliczne przeszkody zarówno ze strony „władz” srających w gacie ze strachu, polskich(?) sądów jak i mieszkających tu, w Polsce potomków upamiętnianych morderców zrzeszonych w Związku Ukraińców w Polsce, którzy jawnie pyskują coś o „monitoringu mowy nienawiści”.
Żeby było ciekawiej, to ci „związkowcy” otrzymują ze skarbu państwa wcale niemałe dotacje!
W tym roku oficjalnie to już:
Działalność bieżąca Związku Ukraińców w Polsce 350 000 zł
Działalność Ośrodków Kultury Ukraińskiej 245 000 zł
Wydawanie tygodnika „Nasze Słowo” w 2023 r. 450 000 zł
Chóry i zespoły artystyczne 165 500 zł
Dziecięce Festiwale i Konkursy 50 500 zł
W roku 2022 było to około 1,3 miliona a w 2021 prawie 1,7 miliona. Te dotacje są udzielane podczas błagań o zgody na ekshumacje pomordowanych Polaków, podczas blokady polskiego handlu na tzw. „nowym jedwabnym szlaku”, podczas gloryfikacji zboczonych sadystów z UPA i wysypu czerwono-czarnych flag. Podczas utożsamiają się ze spuścizną po odczłowieczonych rezunach młodych gówniarzy, którzy nie mają pojęcia, kim lub właściwie czym ci ich banderowcy idole naprawdę byli. Kwestię ludobójstwa, sadystycznych tortur, gwałtów, rabunku i upokarzania się tam przemilcza.
Dlaczego tak jest?
Odpowiedź jest prosta. Oni wykorzystają każdą słabość a Polacy przeciwnie, będą z maniakalnym uporem bredzić o chrześcijańskim miłosierdziu, o konieczności pomocy, pojednaniu i świetlanej przyszłości. Oni bezkarnie gloryfikują swoich zbrodniczych przodków, stawiają im pomniki na oczach ofiar a przed sądami wraz z polską prokuraturą stawiają Polaków za „mowę nienawiści”.
Oto przykład z ich oficjalnej strony:
„14 września 2023 r. odbyła się rozprawa karna przed Sądem Najwyższym. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Związku Ukraińców w Polsce i Prokuratury, uchylił wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu i Sądu Rejonowego w Oleśnicy i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Sprawa dotyczyła publicznego znieważania osób narodowości ukraińskiej i żydowskiej wpisami w internecie „kabany, chachły, plemię żmijowe”.
To ważny wyrok dla spraw o przestępstwa mowy nienawiści, będzie mieć wpływ na praktykę stosowania prawa w innych sprawach.
Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku ( I KK 136/23).
Sprawa ta była prowadzona przez ZUwP w ramach monitoringu mowy nienawiści.
Pod tym „radosnym komunikatem jest dopisek:
„Якщо Ви зіткнулись з мовою ворожнечі повідомте наc на електронну пошту: [email protected]„
Uchodźcy to margines wyjeżdżających z Ukrainy, to klasyczni imigranci, gorzej, że macki gangów się rozpełzają ale tez legalne biznesy groźne dla rodzimej gospodarki https://legaartis.pl/blog/2023/09/28/ukrainka-chce-przejac-polska-firme-z-pomorza-plast-box-zajmuje-sie-produkcja-plastikowe-pojemniki/
Ja juz w 1990 roku mobilem ze Trzeba wymordowac komunistow i ich pacholkow (Timo).Wiecie co polskie swinie powiedzialy?
Nie Wolno,bo jakiz z ciebie chrzescijanin?!
I Tak Dalej,az do dzisiaj!Wymordujcie wszystkich aktywnych kowidian ! Np szumowiny i niedziele,co ,znowu Jezus?Wy polskie pisowskie swinie!!!!
Coz , warto dojrzec wreszcie do tej decyzji, nie przedluznia karmienia rannej ZMIJI, ktora skrycie zamierza wylacznie, przy pierwszej sprzyjajacej okazji, nas zniszczyc!
Doroslemu, przy zdrowych zmyslach, czyli komus, kto troche zna zycie, NIE WOLNO BAWIC SIE materialami wybuchowymi, tak i dalsze tolerowanie tez zmiji w naszej rzeczywistosci, bylaby zwykla glupota, za ktora niedlugo trzeba bedzie zaplacic nasza krwia i naszych dzieci!
Jesli nie jestesmy pewni, jak ” tyka” ktos, kogo spotkalismy i jeszcze nie znamy, wystarczy UWAZNIE posluchac jego wypowiedzi i odwaznych komentarzy!
Wtedy dowiemy sie wszystkiego!
TE SLOWA I FAKTY JUZ JEDNOZNACZNIE PADLY i my wiemy juz definitywnie, z kim mamy do czynienia!
Zakonczmy wyplacanie socjali i wowczas sytuacja sama sie rozwiaze!
NIC IM WIECEJ JUZ NIE JESTESMY WINNI, a nawet NIGDY IM NICZEGO NIE BYLISMY DLUZNI, wrecz przeciwnie!!
” MIALES CHAMIE ZLOTY ROG, OSTAL CI SIE INO SZNUR”!!!
Jazda z wami, niewdzieczne barachlo!, wracac do swoich stepow i ziemianek, kanalie bez jakiejkolwiek duszy i zadnego poziomu cywilacji!
PIES WAM WSZYSTKIM MORDE LIZAL, IDZCIE TERAZ DO PANA PUTINA, PROSIC GO O KAWALEK CHLEBA, bo wasz pelny jest trucizny i wszelkiego gowna, nie nadajac sie do niczego!
SMIERDZICIE WSZYSCY, PRZEKLETE CHORE, DEMONICZNE LUDZKIE GOWNA!
SWIAT MA WAS WSZYSTKICH DAWNO DOSC, BO WYSLUZACIE SIE WYLACZNIE DIABLU I JEGO AGENTOM, ZWYRODNIALA, banderowska SWOLOCZ!
Wiecie Panstwo co!?
Ostatnio ukrowska szefowa , calkiem przyjemnej skadinad restauracji przy molo w Miedzyzdrojach, usilowala nas PONOWNIE OSZUKAC na rachunku, dodajac zwyczajnie 100 zlotych za jakies fikcyjne dania!
Nie byloby to az takie straszne, jesliby przed 2 laty tego samego juz raz nie probowala!
Cholerna ukrowska parszywa oszustka z napompowanymi operacyjnie ustami!
Sprowadzcie Panstwo policje, jak Wam sie to przypadkiem powtorzy!
Zero przeprosin, zero honoru, zwykla szmatlawa ukrowska pogarda i nic wiecej!
Tym drugim razem, nakazala ten podly proceder polskiej kelnerce!
Co za upadlinskie zwyrodniale gowno!
Przepedzmy ich stad wszystkich! Jednego po drugim!
Przecież pisiory w 2016 roku podpisały cyrograf z banderlandem o bezwarunkowej i darmowej pomocy na wypadek wojny z Rosją! A kilka lat później także z Izraelem na wypadek wojny z Iranem! A ci uchodźcy to dziwnym trafem przybywali z zachodniej części banderlandu! Tam wtedy wojna nie sięgała. To V kolumna i tyle w temacie.
Zamiast wyników ankiet i badań socjologów trochę moich własnych, bezpośrednich obserwacji. Jako zwykły robol fizyczny pracuję ramie w ramie z Ukraińcami ( jest ich u mnie w zakładzie większość). Wbrew pobożnym życzeniom polityków, Ukraińcy się wcale nie integrują z nami! Nie ma bardziej zażyłych znajomości polsko – ukraińskich czy przyjaźni. Oni się natomiast świetnie adaptują i „zdobywają teren”! Oraz dzięki trzymaniu ze sobą potrafią wykorzystać wszystkie dostępne możliwości. Nie liczmy też na ich chrześcijańskie korzenie. Ci ze wschodniej Ukrainy to zamiast Bożego Narodzenia świętują w swoim gronie radziecki, ateistyczny nowyj god a nie Narodzenie Pańskie! We wszystkie nasze wolne dni świąteczne (tak państwowe jak kościelne) kombinują tylko jak przyjść do pracy by załapać +100% płatne nadgodziny. Zmuszają w ten sposób do pracy np. 03.05, 10.11 czy Boże Ciało lub 15.08 także nas Polaków – bo nie możemy być gorsi i mniej dyspozycyjni od nich!. W ten sposób rozbijają naszą tradycję i patriotyzm Pilnują „sprawiedliwości społecznej” chodząc ze skargami i żalami do przełożonych by broń Boże nie zarobić kilku złotych mniej od Polaka, lub Polak nie miał lżejszej od nich pracy. Sytuacja odwrotna natomiast absolutnie im nie przeszkadza.. Mógłbym jeszcze pisać ale nie chcę nudzić więc przejdę do konkluzji. Wpływ tej migracji będzie bardzo szkodliwy. Oni trzymając się na obcym terenie razem, doprowadzą nasze podatne na judzenie i skłócanie społeczeństwo do stopniowej dezintegracji i zaniku tożsamości narodowej. Na razie cichcem poznikały zewsząd niebiesko żółte barwy, ale pewnie za 2 tyg+. zaczną znów tryumfalnie zdobić gmachy urzędów i instytucji. Podobnie te tasiemki noszone na klapach przez 549 parlamentarzystów, teraz nagle zastąpione w parlamencie i TV biało czerwonymi! przez tych fałszywych dwulicowców!
Władco! Nie”polskie”, tylko POLSKOJĘZYCZNE pisowskie świnie!.. I nie tylko pisowskie!..
Ukraińcy w Polsce do obozów, a po wojnie do domu, albo gdzieś indziej, byle poza Polskę.