Katarzyna TS: Tęczowa zaraza tęskni do Rewolucji Październikowej

tęczowy Lenin/ autor: Dominik Cwikła
9

„Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha: neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa” – powiedział abp Marek Jędraszewski podczas homilii w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Od tego czasu minęły ponad dwa tygodnie wypełnione wyciem lewicy o niechrześcijańskim stygmatyzowaniu ludzi przez hierarchę Kościoła katolickiego. Lewicowe wyjce nie przyjmują do świadomości, że abp Jędraszewski mówił o ideologii, a nie o ludziach. To jest oczywiste dla każdego, kto wysłuchał tego kazania i rozumie po polsku. Najwyraźniej lewica ma deficyty intelektualne, które uniemożliwiają jej zrozumienie prostego przekazu. Nie bez przyczyny śp. prof. Bogusław Wolniewicz powiedział, że „pośród wielu ujemnych cech lewactwa najbardziej wydatną jest głupota”. Od siebie dodam, że równie wydatna jest lewacka bezczelność, a dowód na to mamy w postaci twitterowego wpisu posła Nowoczesnej Krzysztofa Mieszkowskiego.

„Nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT i abp Jędraszewski jako filozof powinien to wiedzieć i na pewno wie. Dlatego cynicznie manipuluje swoimi wyznawcami, wznieca niepokoje społeczne, wykorzystując posadę metropolity krakowskiego, którą zawdzięcza papieżowi Franciszkowi” – napisał Mieszkowski. Ot, dumał, dumał i wydumał. I obwieścił: „Nie ma ideologii LGBT”. Niniejszym informuję posła Mieszkowskiego, że ideologia LGBT jest i właśnie prowadzi w Polsce zmasowany atak propagandowy, którego celem jest destrukcja i sterroryzowanie społeczeństwa. Skąd o tym wiem? Wiem z lewicowej prasy, która wcale się z tym nie kryje. Co więcej, lewactwo otwarcie deklaruje, że ideologia LGBT to komunizm, którego główny celem jest zniszczenie rodziny i Kościoła katolickiego. Ideolodzy LGBT tęsknią do Rewolucji Październikowej i jej „postępowych zdobyczy”. I dlatego abp Jędraszewski myli się twierdząc, że tęczowa zaraza jest czymś innym niż czerwona zaraza. Tęczowa zaraza jest czerwona zarazą i tak należy ją traktować.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dlaczego rewolucyjna tradycja bolszewików jest tak ważna dla osób LGBT+? Rewolucja Rosyjska była niesamowitym wydarzeniem w historii ludzkości. Była to pierwsza zwycięska próba stworzenia świata bez eksploatacji i dominacji. (…) Chodziło o zniesienie wszelkiej dominacji, także dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, religię i różnego rodzaju uprzedzeń lub form dominacji. Kto zatem cierpi z powodu obecnych warunków i dąży do lepszego świata, powinien być zainteresowany Rewolucją Rosyjską. Obejmuje to także tych, którzy walczą z homofobią, seksizmem, transfobią. (…)Ta rewolucja była bardzo postępowa, zwłaszcza na początku, także w kwestiach takich jak płeć i seksualność. A plany, które bolszewicy mieli na przyszłość, były jeszcze bardziej postępowe. Nie chcieli uczynić mężczyzn i kobiet równymi i dać im pełne uznanie. Chcieli całkowicie znieść system podziału na płeć. (…)W tym momencie widzimy, jak rok 1968, krytyka rodziny, zamieszki w Stonewall i rewolucyjny ruch lat 70. są związane z ideami rewolucjonistów z 1917 roku.

Co to jest? To jest  fragment wywiadu z Bini Adamczak, niemiecką autorką książki „Komunizm dla dzieci” oraz badaczką komunizmu i nieheteronormatywnych seksualności. Wywiad został opublikowany w lewackim „Codzienniku feministycznym” na początku czerwca 2019 roku. Adamczak rozpływa się w nim nad komunizmem nazywając go „pragnieniem, by żyć w lepszym świecie” i zalecając opisywanie komunizmu przy pomocy „języka pożądania”. Rewolucja Październikowa to dla niej wzór walki z homofobią, seksizmem, transfobią. Jako źródło opresji Adamczak wskazuje rodzinę, ideologię narodową („naród jest zawsze wrogiem emancypacji”) oraz „heteroseksistowski kapitalizm”.

A teraz kolejny cytat. Tym razem z naszego polskiego podwórka, a konkretnie z referatu wygłoszonego podczas międzynarodowej konferencji na temat nienormatywnych seksualności i płci kulturowej „Europa bez homofobii”. Konferencja odbyła się we Wrocławiu w maju 2004, a autorem referatu jest wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego Jacek Kochanowski. Ten sam, który kilka dni temu określił 15-letniego Jakuba Baryłę blokującego marsz LGBT w Płocku jako „poje*a z krzyżem”. Oto kilka fragmentów referatu tego wojującego homoseksualisty:

Spotkaliśmy się w tym pięknym nadodrzańskim mieście, by zastanawiać się, w jaki sposób my, teoretycy i teoretyczki gender i queer, możemy przyczyniać się do tego, by wspólna od niedawna Unia Europejska stawała się przestrzenią społeczną bez homofobii. (…) Pojawiać się należy szczególnie wszędzie tam, gdzie nas nie chcą, gdzie nasze pojawianie się byłoby naprawdę prowokacją, obrażałoby różne uczucia, irytowało, denerwowało, wzbudzało wściekłość. Liczna reprezentacja odmieńców pod flagami, w przebraniach w czasie narodowych celebracji przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Coroczna parada wokół częstochowskiej Jasnej Góry. Wielka wielkopiątkowa dyskoteka na rynku w Krakowie. Przestrzeń publiczna nie może być zawłaszczona przez katolickie uczucia religijne.(…) Potrzeba zatem nowego rodzaju aktywności politycznej, zdecydowanej, rewolucyjnej, nieugodowej, prowokacyjnej. (…) Pojawmy się z wielkimi zdjęciami pornograficznymi, oczywiście gejowskimi, przed katedrami katolickimi. I wynajmijmy ochroniarzy do palowania wyrostków z młodzieży wszechkosmicznej. Niech nas zobaczą. Niech nas wreszcie zobaczą i zrozumieją, że jesteśmy i będziemy. (…)Być może bowiem jest tak, że właśnie w tych dniach decydujemy o tym, czy Polska podąży drogą Francji w wypracowywaniu takiego modelu społeczeństwa, które respektuje odmienność, czy też pozostanie w Unii Europejskiej katolickim skansenem”.

Zalecenia Jacka Kochanowskiego realizują dziś aktywiści LGBT profanujący symbole religijne podczas parad równości oraz urządzający prowokacje w kościołach i w ich sąsiedztwie. Zauważcie, że ta „zdecydowana, rewolucyjna, nieugodowa, prowokacyjna” działalność polityczna jest w dużej mierze prowadzona przez heteroseksualistów. Zauważcie, że są homoseksualiści, którzy od tej hucpy zdecydowanie się odcinają. Jestem przekonana, że większość homoseksualistów nie chodzi na marsze LGBT i nie chce być kojarzona z tym towarzystwem. Dlaczego? Dlatego, że chcą po prostu żyć w spokoju i za Rewolucją Październikową nie tęsknią. Tęczowa zaraza chce natomiast wprowadzić w czyn bolszewickie pomysły destrukcji człowieka i dlatego jest czerwona zarazą, co w końcu powinniśmy sobie uświadomić, żeby wiedzieć, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Oto, jak czerwona zaraza próbowała zlikwidować „katolicki skansen” na Węgrzech w 1919 roku: wprowadzono do szkół edukację seksualną, w tym naukę masturbacji i promocję homoseksualizmu; kolportowano pisma i grafiki promujące rozwiązłość seksualną; tradycyjną rodzinę przedstawiano jako archaiczny wytwór minionych czasów; wyśmiewano monogamię; religię nazywano szkodliwym zabobonem ograniczającym naturalną ludzką potrzebę przyjemności; niszczono autorytet rodziny i Kościoła; zachęcano kobiety do współżycia z wieloma partnerami (za: Dariusz Rozwadowski „Marksizm kulturowy. 50 lat walki z cywilizacją Zachodu”).

Co Wam to przypomina? Czy nie jest to przypadkiem ten sam model działania, który dziś forsuje tęczowa zaraza? Edukacja seksualna wg. wytycznych WHO jest postulatem parad LGBT. Aktywiści i tzw. osoby wspierające LGBT urządzają antykościelne hucpy i dnia nie mogą przeżyć, żeby nie narzygać na katolików. Polskie symbole narodowe są bezczeszczone poprzez „ozdabianie” ich symboliką ideologii LGBT. Społeczeństwo jest terroryzowane zarzutem homofobii, ponieważ broni się przed tęczowo-bolszewickim eksperymentem. Tęczowa zaraza atakuje każdego, kto jej się przeciwstawia. Każdego! Michał Jakuboski, czyli homoseksualista, który w swoich wideoblogach demaskuje ideologię LGBT, otrzymuje pogróżki od tęczowych bolszewików. Takie pogróżki otrzymuje również jego 70-letnia mama! To jest właśnie oblicze tęczowej zarazy, której celem jest bolszewicka rewolucja.

Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby tęczowa zaraza mogła dziś wdrażać swoje postulaty jak za czasów Rewolucji Październikowej. Byłaby powtórka z masakry. Tęczowa zaraza, która krzyczy o tolerancji i szacunku, bez wahania strzelałaby w tył głowy „polskim faszystom”. Czyli komu? Czyli nam wszystkim. „Wiecznie żywy” Lenin byłby zachwycony!

Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats

Zobacz też:

Katarzyna TS: Ziemkiewicz demaskuje LGBT. Interia pali go na tęczowym stosie

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Hammurabi mówi

    ” I wynajmijmy ochroniarzy do palowania wyrostków z młodzieży wszechkosmicznej. Niech nas zobaczą. Niech nas wreszcie zobaczą i zrozumieją, że jesteśmy i będziemy”.
    I wynajmują. Całe tabuny policjantów, którzy pilnują by tych zboczonych skurczybyków owe – tak pogardzane przez ćwierćwykształciucha – wyrostki nie rozsmarowały na asfaltach polskich miast! Pałowania się kreaturze zachciewa? Odpowiem mu tak: kto sieje wiatr, zbiera burzę. A, że zboczeni dziwacy sieją już burzę, to zbiorą orkan. Prędzej, czy później ale dostaną na powrót i to z procentami to, co zainwestowali! To kwestia czasu i przezwyciężenia obrzydzenia.

  2. Monika mówi

    Tak, historia jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy zaglądać do bibliotek. Karolina Lanckorońska we wspomnieniach wojennych pisała o tym, że bolszewicy po opanowaniu uniwersytetu we Lwowie zakazali książek traktujących (uczciwie) o komunizmie a z dzialu ksiąg zakazanych wydobyli dla powszechnej tektury „dzieła” pornograficzne.

  3. marju73 mówi

    Pierre de Villemarest „Źródła finansowe komunizmu i nazizmu”.
    Oczywiście istnieje sporo literatury na temat finansowania tych „dobrodziejstw” przez łotrów banksterskich o wiadomych korzeniach.

  4. piotr mówi

    Koczownicy atakują polonijnego Gońca. wolna-polska.pl

  5. robert mówi

    1- Czy Żydzi mordowali Polaków w trakcie powstania?! |Ewa Rzeuska. 2- Studium Odzyskania Mienia Ofiar Zaborów Antypolskich. gazetawarszawska.com

  6. robert mówi

    Roman Dmowski: Biała Europa – najwyższa cywilizacja na świecie. nacjonalista.pl

  7. Dorota mówi

    Pani Kasiu, jak zwykle wyłożyła Pani „kawę na ławę”. Świetnie się czyta, choć niestety nie jest to optymistyczne…

  8. Alek mówi

    „abp Jędraszewski …. Manipuluje swoimi wyznawcami”.
    Dalej wypowiedzi Mieszkowskiego nie potrzeba analizować. Jest na tym fragmencie oczywiste, że kłamie. Nie ma wyznawców Jędraszewskiego, tylko są wyznawcy Chrystusa. Kłamie już w miejscu, w którym łatwo go przyłapać. O ile bardziej kłamie tam, gdzie niekoniecznie każdy jest w stanie sprawdzić, jak jest. Można spokojnie założyć, że kłamie w każdym innym zdaniu.

  9. Krzysztof mówi

    Prawda jest zawsze niewygodna , dla polityków (niektórych), jak również pewnych środowisk – w tym wypadku lgbt i innych zboczeńców. Na dodatek chcą być traktowani szczególnie , chcą być chronieni jakby byli wyjątkowymi jednostkami. Nie zgadzam się z tym , ponieważ to nie zgodne z wiarą , którą wyznaję i zasadami moralnymi. Dlatego zamyka się usta tym , którzy mówią głośno o tym zjawisku.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.