Kaczyński nie „pieści się” z Gowinem. Wicepremier otrzymał ultimatum ws. „lex TVN”
Jak donosi portal Onet.pl minister rozwoju pracy i technologii Jarosław Gowin miał usłyszeń ultimatum od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Sprawa ma dotyczyć tzw. „lex TVN”, to jest nowelizacji ustawy, dzięki której komercyjna telewizja TVN nie otrzymałaby koncesji na nadawanie.
7 lipca 2021 roku w Sejmie pojawił się projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W myśl nowelizacji zmieniono art. 35. Obecne zapisy mówią, że koncesja może zostać udzielona firmie, której siedziba znajduje się na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Tak jest w przypadku TVN-u, którego właścicielem jest koncern Discovery z USA. Ponad rok temu szefostwo TVN złożyło wniosek o odnowienie koncesji, jednak do dnia dzisiejszego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podjęła w tej sprawie decyzji. Już wtedy pojawiały się głosy, że zagraniczna stacja może mieć problemy z uzyskaniem koncesji. W obronie TVN-u stawała wtedy ówczesna ambasador USA w Polsce, Georgette’a Mosbacher, twierdząc, że TVN charakteryzuje „rzetelne i odpowiedzialne dziennikarstwo”.
W nowym brzmieniu art. 35 uzyskuje warunek, który mówi o tym, że koncesja może zostać udzielona, jeśli „osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”.
Onet donosi, że Jarosław Kaczyński chce zaprowadzić zmiany w ustawie jeszcze w tym tygodniu. Jeśli Gowin i jego posłowie nie poprą nowelizacji, prezes Porozumienia ma stracić stanowisko wicepremiera.
Źródło informacji: Onet.pl
Przeczytaj także:
Zapadł wyrok! TVN musi sprostować nieprawdziwe informacje na temat Ordo Iuris
Sprawa Dziwisza rewelacją TVN? W 2018 roku proceder opisywał Jacek Międlar
Kaczyński jest idiotą. I to ma być element Polskiego Ładu? A co z podatkiem cyfrowym? Ważniejsze od koncesji jest pytanie: czy TVN ma rezydencję podatkową w Polsce i tu płaci podatek Belki. I wprowadzić podatek cyfrowy. I są wpływy do budżetu, zamiast awantury o koncesje.