J. Matysiak z USA: Trump kontra globalna lewica

Donald Trump / Fot. YouTube
10

W polityce nie ma przestojów, nie ma nudy, polityka przypomina giełdę. Ambitni i chytrzy chłopcy i panienki od świtu do zmierzchu czyszczą lufy medialnych dział i ładują je podstępnie wygadanymi kartaczami, a think tanki w pocie czoła wymyślają kolejne smoki latające, sieci i pułapki na najgrubszego zwierza. Takim grubym zwierzem dla globlewicy w USA jest prezydent Trump. Człowiek z przysłowiowego nikąd, który raptem nieupilnowany wlazł globalistom w szkodę. Tak naprawdę to Trump jest wyrośniętym dzieckiem osławionej buntowniczej Tea Party (z 2010 r) autentycznie i desperacko obudzonej ostatnim dzwonkiem przed swoją zagładą.

W sumie, zwycięski pochód globalistów popędzających przed miażdżącymi gąsienicami lśniących Rolls Royców swoich nieświadomych sojuszników, zbieraninę biednych, głodnych, niespełnionych i zagubionych (którzy też są produktem ich działalności), spowodował niemrawe próby samoobrony ludzi przywiązanych do tradycji, religii i własnej tożsamości. Dlatego jest to zjawisko globalne, tak jak globalny jest atak na wartości chrześcijańskiej cywilizacji z miejscem dla Boga, ale i podmiotowością człowieka. Biednych globalistów nie stać na Boga, więc jego substytutem jest tzw. lepsze jutro opływające w społeczną równość i sprawiedliwość. Jednak żeby wizja lewicowego raju mogła się spełnić musisz, jak w każdej sekcie, porzucić własną tożsamość i być posłuszny jej liderom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Prezydent Trump nie jest politycznym sierotą, już przed nim (i po nim) jak grzyby po deszczu wyrastali z lokalnych gleb tacy ludzie jak Orban, Kaczyńscy, Erdogan, a nawet Duterte, Putin i Bolsonaro. To oni przeciwstawiają się instrumentalnemu wykorzystywaniu globalistów, bojówkarzy spod znaku gender, ras, feministek, walczących z religiami ateistów i kosmopolitów, w niszczeniu tradycyjnej rodziny, narodu, kultury i państwa. Ci liderzy reprezentują bunt niedoszłych ofiar globalizmu. Część z nich ma swoje własne ambicje, aby wyrwać ze światowego płótna więcej dla siebie i mimo, że czasem zagrażają wręcz sobie samym, to łączy ich opór przeciwko planom totalnego tyrana pragnącego kontrolować wszystkich i wszystko.

Globaliści uzależniając od siebie i adoptując lewicę odnieśli wielki sukces, ale chcą więcej. To oni sponsorują inwazję Europy przez wyznawców religii, która nie zdołała się jeszcze otrząsnąć z VII wiecznego widzenia człowieka i świata. Globaliści pomagają tym ludziom (ale i niestety Europejczykom) przebyć wyniszczającą podróż od Europy do Eurabii). To oni sponsorują przyśpieszoną destabilizację kształtowanej przez setki lat chrześcijańskiej cywilizacji, kierując tabuny i karawany najbiedniejszych i najmniej wykształconych (czasem niepiśmiennych w rodzimym języku) młodych ludzi do USA. Wszystko to, aby siać zamęt.

Pamiętajmy również, że to globaliści niszcząc religię, niszcząc niesioną przez nią moralność, ucząc pogardy do patriotyzmu, do tradycji, do klasycznej rodziny, świecąc i zwodząc przysłowiowymi koralikami i świecidełkami, chcą wyrwać chrześcijańskiej cywilizacji zęby w imię tolerancji. Tak, aby nie była w stanie stawić oporu nawet w wypadku rozpoznania, że dotychczasowa droga jednak wiedzie ją do zguby. Błąd globalistów polega jednak chyba na tym, że (odwołując się do sceny z Biblii), wąż podał człowiekowi jeszcze niedojrzałe, niesmaczne jabłko. Zbyt duży procent ludzi jeszcze nie posiada wypranych mózgów i ma jednak pojęcie o własnej historii. Jeśli cierpliwość jest cnotą, to globaliści są dzisiaj rozwydrzoną hałastrą niosącą sobie i nam pewną zgubę..

Jednak przejdźmy do tematu zapasów globalnej lewicy z prezydentem Trumpem, który stanął na czele obrońców wartości i świata jaki my jeszcze znamy. Komentatorzy utrzymują, że cudem jest sytuacja w której Trump jeszcze nie uległ codziennym atakom globalnych lewicowych mediów wspieranych przecież przez deep state i nawet republikańskich “never trumpers”. Trzeba pamiętać, że Trump to facet bez politycznego partyjnego zaplecza. Jeśli nawet mianuje np. szefa pionu sprawiedliwości to i tak cały aparat biurokratyczny jest częścią deep state. To właśnie on jak trybun zdobył poparcie wyborców wbrew establishmentowi Partii Republikańskiej i następnie wbrew oczekiwanemu zwycięstwu Hillary Clinton za którą stał establishment Partii Demokratycznej, deep state i siły globalistycznej lewicy.

Po jego niespodziewanym zwycięstwie zmontowano pułapkę: “rosyjskie wpływy”, która miała go zniszczyć. Badający te sprawy (rzekome powiązania Trumpa z Rosją i Putinem) specjalny prokurator Mueller wydał już w ciągu 18 miesięcy ok. $30 mln. Nie mogąc (jak dotąd) pokazać “jakości” przewinień i zbrodni Trumpa, Mueller idzie w “ilość”, stawiając w stan oskarżenia ludzi z pobocza kampanii wyborczej Trumpa przyłapanych na niezgodnościach, bądź nie dokładnościach w zeznaniach (plus malwersacje finansowe Paula Manaforta). Robi to mając pod nosem dowody na “rosyjskie wpływy” Hillary Clinton, których stara się jakoś nie dostrzegać (np. afera ze sprzedażą 20% amerykańskich zasobów uranu). Wkrótce cały ten cyrk i polowanie na czarownice ma być zwieńczone finalnym raportem.

Teraz sytuacja powoli się komplikuje, dotąd zwycięski Trump reprezentujący republikańskich wyborców mimo, że posiadał większość w Kongresie i w Senacie, miał przeciwko sobie tak demokratów jak i republikański establishment. Jednocześnie umacniał swoją pozycję w obrębie Partii Republikańskiej z którą był przecież tylko luźno związany. Po ostatnich wyborach “midterms” zdołał nawet powiększyć przewagę republikanów nad demokratami w Senacie. Po wtorkowej dogrywce w stanie Mississippi gdzie zwyciężyła republikanka Sen. Cindy Hyde-Smith (54% do 46%) od stycznia w nowym Senacie Republikanie będą mieli przewagę 53 do 47.

Tradycyjnie w wyborach “midterms” (połowa kadencji prezydenta) jego partia ponosi duże straty w obydwu izbach. W 1944 r. Bill Clinton stracił 52 miejsca w Kongresie i 8 w Senacie. Obama w 2010 r. stracił aż 63 miejsca w Kongresie i 6 w Senacie. Więc tym razem republikanie stracili Kongres, ale zyskali w Senacie, co zdarzyło się tylko 3 razy w ciągu ostatnich 100 lat w “midterms”. Faktem jednak jest, że od nowego roku demokraci obejmują prowadzenie Kongresu i będzie wiązało się to z eksplozją nieprzyjemnych sytuacji dla prezydenta Trumpa. Speakerem Kongresu zostanie (powtórka),jedna z najbogatszych kobiet, demokratka z San Francisco, Nancy Pelosi, która najpierw musi się zmierzyć z radykalną lewicą m.in. komunizującą 29 letnią kongresmenką z Nowego Jorku, latynoską Alexandrą Ocasio-Cortez.

W nowym Kongresie demokraci obejmą przywództwo poszczególnych komisji, których typowani nowi szefowie zapowiadają rozpoczęcie nowej tury dochodzeń odnośnie Trumpa, poczynając od stanu jego finansów, a kończąc (ponownie) na badaniu wpływów rosyjskich na ostatnie wybory prezydenckie. Czy Trump będzie w stanie funkcjonować w tak utworzonej atmosferze? Pamiętajmy, że państwowa biurokracja zatrudnia ok. 3 mln osób, w jakiś sensie Trump ze swoimi pomysłami tym ludziom zagraża. Na pomoc demokratom zapewne ruszy też nie tylko deep state, ale i establishment obydwu partii, aby osłabić, bądź pozbyć się intruza. Republikańscy “never trumpers” tylko czekają na właściwy moment, aby wbić Trumpowi nóż w plecy. To zagadkowe, że kiedy Trump rzeczywiście stosuje ich konserwatywny program, oni zamiast popierać, zwalczają go. Pewnie nie biorą swojego programu na poważnie…

Ekonomia rozwija się dobrze, choć jej rozwój koryguje podnoszenie stóp procentowych przez FED, jest pewne zamieszanie z powodu odważnych kroków Trumpa próbującego stworzyć bardziej równe warunki wymiany handlowej z UE, czy Chinami (poczynił już postępy w zmianie zasad wymiany z Kanadą i Meksykiem). W ciągu 2018 r. PKB wzrośnie powyżej 3%. Za administracji Trumpa powstało ok. 4,5 mln nowych miejsc pracy (w tym ponad 600,000 w przemyśle), 4,3 mln Amerykanów zrezygnowało z rządowego programu pomocy “food stamps”. Giełda jednak straciła, tańczy z pieniędzmi inwestorów i wraca do poziomu sprzed roku, również po długotrwałym boomie przestały wzrastać ceny domów.

Szybkimi krokami zbliża się kampania prezydencka w 2020 r. Trump zabezpieczył na nią już ponad $200 mln, rzuci się na niego cała sfora demokratów. Ze sceny nie schodzi nawet Hillary Clinton w udzielonym wywiadzie wyznała, że oczywiście chciałaby zostać następnym prezydentem. Tyle, że niekoniecznie chciałaby stanąć ponownie do walki…

Demokraci zamienili się miejscami z republikanami, teraz to oni są partią ludzi bogatych, co najlepiej widać przy okazji finansowania kampanii wyborczych. Dziś republikańskich “robber barons” (industrialistów) zastąpili mocno lewicujący liderzy biznesów high tech (jak Facebook, czy Google). Już kampania prezydencka Baracka Husseina Obamy w 2008 r. była finansowana z ciemnych źródeł z pogwałceniem przepisów, za co jedynie ukarano go $375,000.00. Z 20-tu najbogatszych powiatów w USA, aż w 15-tu rządzą demokraci. W większości z nich (wokół stolicy w Waszyngtonie) mieszkają politycy, rządowi biurokraci i korumpujący ich lobbyści.

Jeśli spojrzymy na podejmowane akcje globalistów i ich oddziałów zaciężnych przeciwko prezydentowi Trumpowi zauważymy, że siła ognia nadchodzi z chaszczy i paszczy ich medialnych batalionów, od zaszytego w biurokracji deep state i często właśnie z dyspozycyjnego sądownictwa, coraz to rzucającego Trumpowi kłody pod nogi. Jeszcze innym ramieniem zbrojnym globlewicy jest high tech z jego społecznościowymi platformami konsekwentnie cenzurujący uczestników prawej strony politycznego spektrum.

Aż prosi się poruszenie kolejnych gorących zagadnień powodujących poważny ból głowy administracji prezydenta Trumpa: sprawa Karawany tysięcy uchodźców koczujących u południowej granicy z Meksykiem w zderzeniu z programem Trumpa “America First!” I oczywiście sprawy międzynarodowe, od konsekwencji rozgrywania morderstwa saudyjskiego dziennikarza (kolegi Osamy bin Ladena) oraz narastających problemów z Rosją (Ukraina) i Chinami (handel, cła) do walki liderów UE z “nacjonalizmem” Trumpa. Również grubiańskie zachowanie nowej ambasador USA w Polsce (czyżby była kuzynką Amb. Azari?), które mocno wzburzyło Polaków w kraju i za granicą…

Spojrzymy na nie następnym razem…

Kalifornia, 2018/11/2

Przeczytaj także:

Jacek Matysiak z USA: Seksafery w TrumpAmeryka

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Piotr mówi

    Dziwi mnie dlaczego na tym portalu, który odbieram jako autentycznie patriotyczny i antysystemowy zamieszczane są teksty Pana Matysiaka publikującego wcześniej na prawy.pl (który to portal przestałem czytać jako że zeszedł na psy i jest obecnie propisowską propagandówką). Teksty jak powyższy zawierają kłamstwa i budują fałszywy wizerunek rzeczywistości – zestawiają na jednym miejscu ludzi działających autentycznie na rzecz swoich krajów w postaci Orbana czy Erdogana ze zdrajcami maskującymi swoje agenturalne działania niszczenia polskości pseudopatriotycznym frazesem jak J. Kaczyński, przedstawiciel Okrągłego Stołu, uczestnik rozmów w Magdalence , człowiek który ma za zadanie przekształcić Polskę w Judeopolonię albo Polin jak mówi Juda, zwolennik zabijania dzieci nienarodzonych. Tak samo w tekście pokazano fałszywie postać Trumpa jako autentycznego wroga lewactwa – prawda jest taka, szczególnie po podpisaniu przez niego ustawy 447 , że podobnie ja żydówka Clinton idzie na pasku globalistów i żydomasonerii tylko innego odcienia. Więc cały tekst nie powinien się tu znaleźć.

    1. Jacek Międlar mówi

      Felietonistyka ma swoje prawa. Zawarte w tekście treści to opinie autora, nie redakcji.
      Uważamy, że warto żeby inne spojrzenie także pojawiło się na naszym portalu, co może wywołać ciekawą dyskusję do CZEGO ZACHĘCAMY :)).

    2. Piotr Bein mówi

      Szanowny Panie Jacku

      Podzielam zastrzeżenia Pana Piotra. Podobne wyrażam tu i na moim blogu wobec agitek szczepionkowych Lecha Muchy i bzdur anty-słowiańskich w tekstach redakcyjnych i na forum. Dziś opublikuję formalną krytykę artu Matysiaka nt. pożarów w Kalifornii — de facto klona ściervomedialnego.

      Nie możemy się rozdrabniać na dyskusje i powracać do punktu zero. Portal wPrawo ma reprezentować narodowy punkt widzenia, a nie „alternatywne” śmiecie. Ma kształtować narodową opinię przez uświadomionych daleko ponad przeciętnie. Inaczej pozostaniemy w pułapce hasbary: odwodzić na manowce i fałszywe barykady, odurniać narzuconymi żydłackimi paradygmatami, guvnopravdą, półprawdą i kalkami myślowymi… aby goje nie zbliżali się do Prawdy.

      Szkoda na to miejsca, czasu redakcyjnego i energii forumowiczów. Przy obecnym stanie świadomości rodaków, takie „dyskusje” przyczynią się do duraczenia.

      Jeśli już, to w Prawo potrzebuje forum moderowanego przez pojętnego w tematach narodowych. W tej chwili większość durnot tu na forum pozostaje bez reakcji Redakcji. Albo forum poważne albo żadne. Na Grypa666 w l. 2009 – 2010 moderowałem forum z setkami komentów na dobę. Praktycznie nic nie pozostało bez reakcji, jeśli forumowicze przepuścili.

      Nawet pozornie uświadomieni nie mają pełnej świadomości. Pan Piotr powyżej wskazuje na narodowców Orbana i Erdogana. Orban i jego partia to kontrolowana „opozycja systemowa”. Andrzej Szubert potem ja, piszemy o tym od lat. Katolicy polscy dołączali do manif pro-orbanowych w Budapeszcie, gdzie występował „zielony’ „niemiecki” Cohn-Bendit, odpowiedzialny ze współplemieńcami globalnymi za rozwałkę b. Jugosławii i napuszczenie dżihadu na Bałkany (wraz z Turcją, Iranem i ż-Arabią Saudyjską):
      https://piotrbein.wordpress.com/2009/12/31/judeocentrics-behind-balkan-interventionism/

      Narodowiec węgierski na  MN2018, o udawanej polityce przeciw nachoćctfu, podczas gdy Węgrów zniszczą Cyganie (już ok. 1/6 ludności!), podobnie jak Polaków — Ukraińcy i ciapaci „gestearbajderzy” (minuta 25):
      https://www.youtube.com/watch?v=ymuTrkAy3AU

      Erdogana i Trumpa nie raz przeanalizowałem. Trzeba obrzezanego pod sufitem, żeby te zżydłacone marionetki globalistów uważać za narodowców. Za udział w międzynarodowej krytyce „sułtana” Erdogana, jestem na jego czarnej liście. Znane mi podobne listy to neo-ubecka w Polin i srulowa globalna „antysemitów”.

      Mógłbym, ale czy zechcę i znajdę czas na polemiki na wPrawo.pl wobec wyższych priorytetów narodowych? Jak inni, odrobiłem lekcje i podzieliłem się z publiką. Czy wPrawo ma sprowadzać świadomość rodaków do punktu wyjścia sprzed lat, czy podnosić świadomość ponad poziomy wypracowane poświęceniem i pracą patriotów? Zapytajcie co o tym sądzi StopNOP w temacie szczepień. Niweczycie pracę i osiągnięcia takich ludzi. Wymierzacie policzek rzeszom rodaków, którzy lepiej od was uświadomili się w międzyczasie.

      Panie Jacku, spora część narodu położyła w Was nadzieje, nie róbcie z wPrawo jarmarku dla wsjech opinii.

      Redakcjo, więcej wiedzy z mądrością. Luki merytoryczne i w zakresie tematów niezbędnych do wyzwalania się Narodu łatwo naprawić dla Polskiej Racji Stanu. Możecie np.:
      – podziękować miernym redaktorom i współpracownikom
      – dokooptować redaktorów i współpracowników na poziomie
      – prowadzić forum moderowane na poziomie jw.
      – uwolnić Jacka Międlara od ciężaru adminowania, On ma powołanie przywódcze i spore na to poparcie społeczne.

      Przyciągnęłoby to więcej czytelników i darczyńców. Wyciągnęłoby zaplecze medialne potencjalnego przywódcy ogólno-narodowego, Jacka Międlara, na poziom adekwatny do Jego walki o Sprawy Narodu.

  2. klioes vel pislamista mówi

    Pomnik Bolka

    Pomnik trwalszy stworzyłem, niźli w spiżu ryty.
    Bolka we śnie nabiłem… nad wierzowców szczyty!
    Jak Azję nanizałem. Pałacu iglica
    Zna się już z jego… ciałem. Tuhajbejowica
    Spotkała taka kara, też za Polski zdradę!
    Bolek już się nie stara o pomnik… Lecz blade
    Wejrzenie skierowuje gdzieś hen, ku Brukseli…
    Pal kłuje – multikulti!… Mata, coście chcieli!!!

  3. Robert mówi

    Wszystko fajnie, w tekście brakuje mi tylko jednego, nazywanie globalistów po imieniu,żydomasoneria.Chrześcijaństwo jest rozmydlane,prawosławie atakowane,islam wykorzeniany.Jedynie judaizm i Izrael jest gruntownie umacniany w narodowym globaliźmie

  4. Robert mówi

    No chyba że mi się zdaje,że wiecznie żywy hologram geriawit Soros nie jest z narodu wybranego,a posługując się celnością myśli Bogusia Lindy przytoczę zdanie,,a z takim ryjem kim on może być?Tajem?,,hologram po to istnieje,żeby zwyczajny niewolnik nie wiedział,co się naprawdę dzieje.Co różni Trumpa od Kennedjego,ten pierwszy uchodzi za dużo starszego,więc może jest mu wszystko jedno,co daje mu odwagę…

  5. Sowa mówi

    NWO nadchodzi wielkimi krokami ale ma spore problemy. Jednak mimo wszystko sieć jest zdominowana przez google i facebooka. Większość ludzi na tym świecie ma tam swoje konta. Piszą o wszystkim: co lubią jeść, kogo popierają, gdzie są, co robią… To najlepsza i największa inwigilacja w historii. Wszystko jest w rękach prywatnej żydowskiej firmy która działa w tym samym kierunku co Soros. Dalej: Większość ludzi w Europie pracuje w korporacjach. Mają wykształcenie i zajmują się głównie zawodami „wirtualnymi” jak handel (nie swoim towarem), informatyka, marketing ( kłamstwa w białych rękawiczkach) itp itd. Nie umieją nic wyprodukować samemu, nie mają własnego biznesu. Są więc TOTALNIE na smyczy korporacji !!! Takich jednostek jest coraz więcej. NWO to marksistowski system KORPORACJI !!! Angela z Makaronem już dopinają na zachodzie projekt ZSRE (związku socjalistycznych republik europejskich). Ma powstać europejska armia, sprowadzani są imigranci, patriotów nazywa się faszystami, promuje się patologię… Wszystko po to by maksymalnie ludzi OSŁABIĆ i OGŁUPIĆ, pofragmentować społeczeństwa, sprowadzić ludzi do roli półzwierząt a nawet gorzej bo nawet zwierzęta są mądrzejsze. To tak zwane marksistowskie „duraczenie” (tłum.ogłupianie). Natomiast gdy to państwo już powstanie z całym nowym aparatem… Wtedy wprowadzi się kryptoterror a ludzie nawet nie pierdną bo to państwo będzie o nich wiedzieć WSZYSTKO i będzie ich miało na ekonomicznej smyczy. Proste ? Niech Bóg (ten który faktycznie istnieje) otworzy ludziom w Polsce oraz na zachodzie oczy (choć dla nich już chyba nie ma ratunku) i ochroni nasz kraj przed złą władzą która nas zaprowadzi w to bagno. PIS jak widze gra albo bardzo cyniczną grę z UE albo nie rozumie o co w rzeczywistości chodzi. My musimy wyjść z UE !!! Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Pozostanie w UE doprowadzi nas do zrzeczenia się suwerenności i wciągnięcia do ZSRE. Możliwe że Kaczor gra na przeciągnięcie tego wydarzenia maksymalnie. Czeka aż sami nas wyrzucą. To może być dobra strategia ale zbyt często mam wrażenie że on i cały PIS po prostu nie kleją o co biega w rzeczywistości albo kleją ale z bliżej nieokreślonych przyczyn to robią. Należy natychmiast zacząć w Polsce propagandę antyunijną. NIe propagandę sensu stricte tylko otwierającą ludziom oczy !!! Chociażby na to co leży u podstawy założycielskiej i programowej UE a jest to Manifest z Ventotene. Czysto marksistowski plan !!! To wy w tych gazetach powinniście już dawno o tym pisać !!! Dlaczego tego nie robicie ? Później będzie za późno i ludzie nie opowiedzą się za wyjściem a musi być większość !. Natychmiast należy budować Trójmorze i szukać sojuszników na całym świecie a
    w tym również w Chinach od których możemy dostać technologię wojskową i robić świetne interesy na Szlaku Jedwabnym ale… Macierewicz to uwalił na polecenie Amerykanów 🙁 Ponieważ Trump nie będzie trwał wiecznie a poparcie dla Sandersa (marxisty) w USA jest ogromne to należy liczyć się z tym że stosunki z Ameryką wkrótce zmienią się na niekorzystne, podobne do tych z UE. Gra jest o to czy staniemy się częścią europejskiego NWO czy nie i taką perspektywę należy mieć. PIS nie ma odpowiedniej perspektywy. Co te ciołki w ABW robią że im nie dostarczają takich informacji czy chodzi o coś innego ???

  6. Piotr Bein mówi

    „To wy w tych gazetach powinniście już dawno o tym pisać !!! Dlaczego tego nie robicie ? Później będzie za późno i ludzie nie opowiedzą się za wyjściem a musi być większość !”

    Tak jest, Redakcjo e-gazety narodowców wPrawo.pl!!! Potrzebujecie współpracowników jak Sowa. Widać że ich nie brak, więc nie rozumiem czemu macie zatwardzenie.

    Z takimi publicystami/autorami warto wchodzić w dyskusje o Trój-Mordziu i Jeb-wabnym Szlag-go-trafił, bo mając poukładane o systemie zniewalania gojów, tacy potrafią przejrzeć detale pozornie najważniejsze dla narodowców.

    1. Sowa mówi

      Możesz wyjaśnić trollu o co ci dokładnie chodzi i czemu nazywasz trójmorze trójmordziem oraz kpisz z jedwabnego szlaku szkodniku ?

  7. klioes vel pislamista mówi

    Do Schwarzeneggera na COP24 w Katowicach
    dedykuję itchemu z dorzeczy.pl

    Arnold Schwarzenegger, nazywany Szwarcem,
    Nie chce, aby styczeń stał się kiedyś marcem;
    Nie chce globociepu, bo to „katastrofa”!
    No i o tym właśnie była pierwsza strofa.

    Druga będzie o tym, że Szwarc zwany Ardim,
    Jest, jak Terminator, w ekologii twardym.
    Jak jedzie Hummerem, to cokolwiek spotka,
    Przejedzie!… Co dalej? O tym trzecia zwrotka.

    Twardość hammerowa bywa w Kaliforni
    Niezbędna, bo ludzie bywają potworni!
    Nie chcą z drogi schodzić z wózkami idiotki!!!…
    „Hammer jest niezbędny.” Koniec trzeciej zwrotki.

    Czwarta o spalaniu zaś będzie Hummera,
    Bo dość hipokryzji mam Schwarzeneggera:
    Hammer, jak czołg pali… Po co do Katowic
    Walisz, obłudniku austriacki, powidz?

    Strofa piąta: Spadaj! I wózek dziecięcy
    Pchaj swojej służącej. Lub więcej pieniędzy
    Na dziecko, co zrobiłeś jej, gubernatorze
    Płać! Bo to naprawdę ludzkości pomoże.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.