Grzegorz Braun w Sejmie o skoku przestępczości po masowym osiedleniu się Ukraińców w Polsce [WIDEO]
Dziś (8.02.2024 r.) trwa 5. posiedzenie Sejmu. W trakcie obrad kilkukrotnie głos zabierał poseł Konfederacji Grzegorz Braun. W jednym z wystąpień skomentował nowelizację ustawy o pomocy Ukraińcom, co nie spodobało się politykom Koalicji Obywatelskiej.
– Ratuj się kto może, gdy rząd chce nieba przychylić obcokrajowcom – rozpoczął poseł Braun. Stwierdził, że ludzie ci, niekoniecznie zabiegający o polskie obywatelstwo, niejednokrotnie traktują Polskę jako „karczmę zajezdną”. W jego ocenie przyjezdni to nie tylko „wdowy i sieroty wojenne, choć i tych nie brakuje”, ale także często „dziarscy chłopcy w eleganckich samochodach”. Braun wskazał, że polska policja anonimizuje sprawców przestępstw, nie wskazując, że w licznych przypadkach są oni obywatelami Ukrainy. Nawiązując do nowelizacji ustawy o pomocy Ukraińcom, o której pisaliśmy TUTAJ, wyznał: – Pytałem wczoraj i nie doczekałem się odpowiedzi, jak skoczyły statystyki zagrożeń, plag społecznych, takich jak: bandytyzm, choroby trudno uleczalne – w tym przenoszone drogą płciową, jak skoczyły statystyki w przestępczości związanej z handlem ludźmi, handlem dziećmi, z nierządem, czerpaniem korzyści z nierządu.
Na koniec złożył wniosek o odrzucenie w całości projektu ustawy. I zapytał też, czy w ten sposób Koalicja Obywatelska chce zdobyć poparcie wśród Ukraińców na następne wybory.
Do dyskusji włączył się poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Kandyba, który zwrócił się do Brauna, by te „przestał już” mówić. Poseł Konfederacji prędko odpowiedział.
– Mam pytanie, które kieruje zarówno do rządu, bo warto takie rzeczy ustalać, jak i do pani marszałek, która prowadzi te obrady, a także do mojego kolegi pana posła Kandyby, który tutaj dał popis w swoich możliwości oratorskich, wyzywając mnie, stukając się palcem w czoło – powiedział i wskazał na nazwisko polityka KO. – Nazwisko Kandyba figuruje wśród działaczy OUN-UPA. (…) Osoby noszące to nazwisko zasłużyły się niewątpliwie dla ukraińskiego nacjonalizmu (…) Mam do pana pytanie, czy w pańskim przypadku zachodzi jakiś może konflikt interesu, który panu nie pozwala spać spokojnie, kiedy Polak występuje w polskim interesie i upomina się o to, by Polacy nie byli płatnikami tej wielkiej operacji socjologiczno-politycznej, podmiany ludności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Panie Kandyba, czy może pan to wyjaśnić? – powiedział z mównicy, po czym do ataku na Brauna przyłączyła się wicemarszałek Monika Wielichowska. Odpaliła „starą płytę”, twierdząc, że wypowiedzi posła Brauna muszą się „bardzo podobać Rosji”. Po niej ponownie włączył się sam Kandyba, opowiadając historię o tym jak to babcia uczyła go nienawiści do Ukraińców.
Całość:
Zobacz także:
„Dziś (8.02.2024 r.) trwa 5. posiedzenie Sejmu. W trakcie obrad kilkukrotnie głos zabierał poseł Konfederacji Grzegorz Braun. W jednym z wystąpień skomentował nowelizację ustawy o pomocy Ukraińcom, co nie spodobało się politykom Koalicji Obywatelskiej”. – nic dziwnego, że politykom Koalicji Obywatelskie nie spodobało się to, co powiedział poseł Grzegorz Braun, bo przecież w KO jak i w obecnym (nie) rządzie pełno jest Ukraińców; potomków Akcji „Wisła” (zresztą w PiS też ich nie brakuje), a polityka proukraińska to jeden z kilku elementów, które łączą #KO i #PiS.
Niech mi jakas zdradziecka ku..wa sprobuje cos zlego zrobic Panu Grzegorzowi!
Nie pozwolmy osadzic i ” ukarac ” Pana Grzegorza za to, ze mowi jasno naszym jezykiem i ryzykuje dla nas kark!
Badzmy przynajmniej w tym sensie godni Polaka, upominajac sie o Wielkosc i Dobre Imie Pana Grzegorza Brauna. Po raz piaty juz chyba zycze sobie Pana Brauna na Prezydenta w najblizszych wyborach, bo kazde jego slowo plynie z mojego serca!
Wielki Polak ! Ogromny szacunek dla Pana Grzegorza Brauna za całokształt jego wystąpień sejmowych, udziału w konferencjach prasowych i wywiadach w prawdziwie niezależnych i wolnych a więc antysystemowych mediach (internetowych). Wielki podziw i szacunek za wszystkie działania na rzecz dobra Polski i Polaków w tym za interwencje poselskie m.in. w sprawach kowidowych, usunięcia genederowej choinki, likwidacji nagłośnienia szerzącego historyczne kłamstwa jak i najsłynniejszą czyli zgaszenia w holu sejmowym chanuki przy pomocy gaśnicy proszkowej.
BRAWO BRAUN
BOHATER NARODOWY !
Co za ściery wybraliście durnopolacy do sejmu, aż wielki ból i troska ogarnia człowieka, widzącego tych troglodytów na stanowiskach sejmowych.
Dzięki Panie pośle za prawdę, odwagę i walkę o godność Polaków i Polski.
Oj Pan G.Brałn czepia się.
Przecież ukrainci potocznie zwani banderowcami, klubowicze SS Galitzen to golabki pokoju, to ciche i spokojne owieczki.
Nigdy nie zrobiły i nie zrobią nikomu krzywdy.
Nikogo nie zabili, nikogo nie przecinali piłą , nie robili s dzieci pochodni i nie babijali ich na sztachety.
Oj Pan G.Brałn czepia się.
Przecież ukrainci potocznie zwani banderowcami, klubowicze SS Galitzen to golabki pokoju, to ciche i spokojne owieczki.
Nigdy nie zrobiły i nie zrobią nikomu krzywdy.
Nikogo nie zabili, nikogo nie przecinali piłą , nie robili s dzieci pochodni i nie babijali ich na sztachety.
to dopiero poczatek