Greenpeace popiera obłąkańcze postulaty klimatyzmu: zakazać konsumpcji mięsa, zabrać samochody i postawić wiatraki [WIDEO]

dyrektor programowy Greenpeace Polska Paweł Szypulski/fot. screen
19

W czwartek (16.02.2023) dyrektor programowy Greenpeace Polska Paweł Szypulski oświadczył w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM, że jego organizacja popiera postulaty zawarte w raporcie C40 Cities, o których napisał „Dziennik Gazeta Prawna” wywołując ogólnopolską dyskusję na temat celów klimatyzmu. Do niedawna bardzo niewielu Polaków zdawało sobie sprawę z tego, że to, co nazywane jest walką ze zmianami klimatu, jest tak naprawdę kolejną odsłoną komunistycznego „uszczęśliwiania” ludzkości, czyli doprowadzenia do głodu i biedy z nędzą.

Szypulski otwarcie deklaruje, że należy doprowadzić do eliminacji mięsa i nabiału z diety i jak najszybciej zakazać użytkowania samochodów spalinowych. Ma to sprawić, że będziemy żyli w miastach, które są „zdrowsze, bezpieczniejsze i lepsze dla życia”. – Nie będziemy ginąć w wypadkach drogowych, będziemy mieli mniej chorób układu krążenia i nie będziemy jedli mniej smacznie – argumentuje Szypulski.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Genialne! Jak nie będzie samochodów, to nie będziemy ginąć w wypadkach. A jak nie będzie domów, to nie będziemy ginąć w katastrofach budowalnych. Jak nie będzie prądu, to nie będziemy ginąć od porażeń. Najlepiej wszystko zlikwidować i wrócić na drzewa. Wtedy będziemy bezpieczni.

Oczywiście genialny plan Szypulskiego obejmuje też stawianie wiatraków na lądzie. Według niego jest to lepsze rozwiązanie niż budowa elektrowni atomowej, bo taką elektrownię trzeba budować zbyt długo, a poza tym z wiatraków będzie więcej prądu. To jest tradycyjna brednia wciskana ludziom przez klimatystów. Szkoda, że redaktor Mazurek nie zapytał Szypulskiego skąd weźmie prąd, gdy nie będzie wiatru. Elektrownia atomowa to stabilne źródło prądu o współczynniku wykorzystania mocy na poziomie powyżej 90%. Elektrownia wiatrowa to źródło niestabilne o współczynniku wykorzystania mocy na poziomie 30%. A jak nie ma wiatru lub jest za silny, to prądu w ogóle nie ma. Ale dyrektor programowy Greenpeace jest ponad to. Jego zadaniem jest wciskanie Polakom bajek o cudownych wiatrakach.

Pod wywiadem z Szypulskim, opublikowanym na YouTube, wyłączono możliwość komentowania. Ale na Twitterze Internauci mają możliwość napisać, co o tym wszystkim sądzą.  A sądzą, że dyrektor Szypulski powinien siedzieć w zakładzie psychiatrycznym, albo udać się do Korei Północnej, gdzie już wdrożono postulowane przez niego rozwiązania.

Niestety, w Polsce te rozwiązania są wdrażane i robi to rząd PiS realizując agendę Zielonego Ładu, na którą zgodził się Mateusz Morawiecki. Likwidowane jest górnictwo, otwierana jest droga do zastawienia Polski wiatrakami, zakaz samochodów spalinowych przyklepany, zeroemisyjne domy też. Możemy śmiać się z Szypulskiego i wysyłać go w komentarzach do psychiatryka, ale to i tak nie zmieni faktu, że obecna władza realizuje agendę klimatyzmu, a obecna opozycja totalna zapowiada, że zrobi to jeszcze szybciej i w większym stopniu. I gdy człowiek sobie to uświadomi, to odchodzi mu ochota do śmiechu.

Zobacz też:

Katarzyna TS: Wiatraki to reglamentacja prądu! Chcecie siedzieć przy świeczce?

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Stanisław mówi

    Greenpeace i zielonych należy bezwzględnie potraktować tak, jak zrobili to Niemcy z nimi przy kopalni węgla brunatnego. Poza tym, ten bredzący dyrektor to dalszy ciąg bolszewii

  2. verizanus mówi

    Żeby nie było mięcha, żeby nie było prądu, żeby nie było własności, żeby nie było niczego…Najgorsze jeśli będzie wyprowadzona policja na ulicę, aby pilnowała całego tego porządku…bo wtedy nie będzie łatwego wyjścia dla młodzieży i dla ludzi ;).

  3. Dumny Polak mówi

    Czas sie rozejrzec, czy miedzy tymi dumnie powstajacymi ciagami namiotow zeroemisyjnych, zamiast miast, bedzie utworzona ulica Pana Szypulskiego, w calej wdziecznosci naszego, jak dotad, niedouczonego Narodu!

    Moze, w miedzyczasie zapytamy sie, kiedy ten pan obchodzi swoje urodziny, wtedy pomyslimy o wprowadzeniu swieta narodowego w naszej glebokiej wdziecznosci dla tego pana…!
    Ale zadnego grila, zadnego torta, tylko kazdemu po pol kilo trawy i troche siana, dla jego uczczenia!

  4. Buran mówi

    Na drzewa też nie można wrócić bo to niebezpieczne. Można spaść i zginąć. Drzewa też należy zlikwidować bo stanowią zagrożenie jak samochody🤣 A swoją drogą, ciekawe czym przyjechał na wywiad ten Greenpeace guru?

  5. Republikanin mówi

    Z całym szacunkiem, ale przed wojną takiego osobnika za sam wygląd zamknęliby w psychiatryku.

  6. Adam mówi

    Durni nie ma co sluchac durni trzeba eliminowac z zycia

  7. z-k mówi

    Szachrajska międzynarodówka szykuje lewacki przewał o rozmiarach nieznanych dotąd w dziejach świata. Musi zebrać armię realizatorów łykających każdą bzdurę . Ten „nasz” to nawet nawet wygląd ma przygłupiasty

  8. alojz mówi

    Ale hodowla krów na cele uboju rytualnego chyba pozostanie? Bo przecież niektóre religie potrzebują koshernego mięsa.

  9. verizanus mówi

    @ Alojz No przecież te wszystkie zakazy nie będą dotyczyły wszystkich 😉

  10. kurvinox mówi

    Komunizm, zielony, czerwony, czy brunatny powinien byc surowo zakazany na rowni z nazizmem i innymi totalitaryzmami.

  11. verizanus mówi

    @ Krvnox Żeby zakazać im działalności to najpierw trzeba ich pokonać. Zakazywać SKUTECZNIE może tylko ktoś kto ma realną władzę ;).

  12. Shadow mówi

    Właśnie na tym, że te zakazy i ograniczenia, nie będą dotyczyły wszystkich, ten pochlast opiera swoje dywagacje i liczy ,że znajdzie się w grupie kapo nadzorującej niewolników. Samo słuchanie i oglądanie tego indywiduum przyprawiło mnie o mdłości. Chyba sponsorzy coś za mało szczodrzy, albo typ ma drogie hobby, czy nawyki, bo wygląda jak kloszard.

  13. kurvinox mówi

    Katastrofa ekologiczna w Ohio, porownywalna z Czernobylem (odsylam do filmikow w internecie), praktycznie przemilczana. Gdzie jest Greenpeace? Plonace wysypiska opon w Kuwejcie i gigantyczny slup czarnego dymu z cala tablica Mendelejewa. Gdzie jest Greenpeace? Rzeki smieci w Ameryce Poludniowej, przy ktorych Wisla to strumyk. Gdzie jest Greenpeace? Gigantyczne smietniska odpadow elektronicznych w Afryce, na ktorych dzieci golymi rekami probuja „recyklingu”. Gdzie jest Greenpeace? Mozna tak wymieniac jeszcze bardzo dlugo. Ale to my mamy praktycznie zrezygnowac z jedzenia, transportu, ubran itd. To my jestesmy weglem, ktory zielone komuchy chca zlikwidowac. Ja i moje rosliny kochamy CO2.

  14. Shadow mówi

    Matoły ten i inne, nie biorą pod uwagę szkodliwości gęsto ustawionych wiatraków dla środowiska i ludzi. A co wtedy jak przez parę tygodni nie ma wiatru, a potem powieje tak mocno,że też prądu nie można będzie uzyskać? A co z utylizacją zdezolowanych wiatraków? Do odzysku metalu ze słupów i śmigieł potrzeba będzie bardzo dużo energii dla hut, a demontaż wręcz karkołomny( wysokość ok. 100m, a planują 140 m. wysokości) . A co z gigantycznymi podstawami betonowymi każdego wiatraka wkopanymi głęboko w ziemię. Utylizacja fotowoltaiki też będzie ogromnym problemem, nie mniejszym niż z wiatrakami. Przecież te wszystkie urządzenia nie są wieczne. Średnio może wytrzymają kilkanaście lat. Poza tym fotowoltaika nie powinna być lokowana na dachach domów, bo wytwarza promieniowanie elektromagnetyczne, nie obojętne dla ludzkiego zdrowia. Co z utylizacją baterii z samochodów elektrycznych, które mają jeszcze krótszą trwałość, bo kilka lat. —- Te lewackie, zamordystyczne barany o tym wszystkim nie myślą. I jeśli by im się udało te ich popier……one plany wcielić w życie, to za jakiś czas ten świat wyglądałby jak pustynia pokryta gęsto żelastwem i różnymi odpadami, bez zwierząt i ludzi, bo ludzie zapewne by nie przeżyli na trawie z trawnika, otoczeni smogiem elektromagnetycznym.

  15. George mówi

    Co racja to racja… Szypulski wygląda na czubka i pewnie czubkiem jest. Można go wyśmiać, pokazać idiotyzm jego postulatów, ale nie on jest groźny. Groźniejsze są te farbowane lisy, wyjątkowi łajdacy, którzy to eko-szaleństwo wdrażają w życie w osobach np. Morawieckiego i reszty tego sprzedajnego zbrodniczego teamu nazywanego „dobrą zmianą”. No ale Polacy chyba tego chcą: chcą siedzieć po ciemku, w nieogrzewanych domach, żreć robaki i trawę, bo przecież gdyby tego nie chcieli już dawno przegoniliby rządząca ekipę na cztery wiatry. Nie ma się więc co zżymać na pospolitego idiotę, tacy zawsze się zdarzają, należy zaś załamywać ręce nad głupotą naszego infantylnego społeczeństwa.

  16. verizanus mówi

    @ George Jakoś lewacy potrafili wyprowadzić na ulice socjalistyczne kobiety w obronie możliwości zabijania małych dzieci. Dym był w mediach, że hoho….A teraz cicho, cichutko ;).

  17. anonim mówi

    Tego łysego pajaca to wynajeli ze Szpitala w Tworkach? Z tymi tęczowymi okularkami wyglada jak pensonariusz pokoju bez klamek.

  18. alojz mówi

    Jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli ewakuować się stąd> Tylko dokąd? Na Białoruś???

  19. alojz mówi

    „Mięsko w pysku ani razu ,Brak prądesku, nima gazu” pisał mistrz Waligórski w 1989 w odniesieniu do zupełnie innego miejsca na mapie. Gdybyż wiedział, że te słowa ziszczą się w jego kraju za przyczyna tych samych ideologii ale idących z przeciwnego kierunku…

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.