Czarny zrywał plakaty Black Lives Matter. Zaatakował go biały aktywista [WIDEO]

fot. screen
2

Agresja, dewastacja, nietolerancja – oto znaki rozpoznawcze ruchu Black Lives Matter finansowanego przez George’a Sorosa. Nie tylko biali padają ofiarą agresorów z BLM. Czarni również są atakowani jeśli wyrażają sprzeciw wobec działań tego ruchu. Do jednego z takich incydentów doszło w mieście Visalia w Kalifornii. Czarny mężczyzna zrywał plakaty BLM zawieszone na ogrodzeniu liceum El Diamante. Zaatakował go biały aktywista ubliżając mu i wrzeszcząc, żeby „poszedł do domu”. Mężczyzna odparł, że mieszka obok i ma dość patrzenia na te napisy. Nie dał się sprowokować do bijatyki i odjechał z miejsca zdarzenia.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Władze szkolne zdecydowały o usunięciu napisów z ogrodzenia. W specjalnym oświadczeniu wskazano, że „to, co rozpoczęło się jako inicjatywna uczniowska doprowadziło do zakłócających spokój incydentów zagrażających bezpieczeństwu uczniów i grożących dewastacją własności szkoły”. Zapowiedziano, że zostanie wyznaczone inne miejsce, w którym uczniowie będą mogli wyrażać swoje opinie na temat rasizmu i społecznej niesprawiedliwości.

Źródło informacji: Twitter

Zobacz też:

Prezydent Czech: „Hasło Black Lives Matter jest rasistowskie”

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. markusl mówi

    Patrzac na ten filmik trudno zaprzeczyc , ze niektorzy ludzie pochodza od malpy…

  2. rebih mówi

    Na rasizm odpowiada się rasizmem, anie kajaniem się i głupawym tłumaczeniem, że „wy też jesteście tego, no, rasistami”.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.