Od końca zeszłego tygodnia świat obiegają paraliżujące informacje o nowym koronawirusie, który rozprzestrzenił się z chińskiego Wuhan na świat. Zarażone są niemal wszystkie chińskie prowincje oraz 15 krajów dookoła całego globu. Ponieważ epidemia wybuchła w przeddzień Chińskiego Nowego Roku, ofiarami są także zagraniczni turyści, który zostali odcięci od świata w mieście poddanym kwarantannie.
Początkowo o wywołanie zarazy obwiniano lokalne dania z nietoperzy i węży, pochodzące z SeaFood Market w centrum Wuhan. Jednakże skala zachorowań i ciężki przebieg infekcji zaczęły nasuwać ekspertom od biotechnologii myśl, iż nie może to być zwykły wirus. Bardzo szybko połączono miejsce wybuchu epidemii z laboratorium P4, oddalonym o 20 mil od SeaFood Market. W laboratorium prowadzono badania nad bronią biologiczną. Wkrótce po tym, jak świat poddał w wątpliwość bajki o wężach i nietoperzach, Chińska Partia Komunistyczna przyznała, iż nowy wirus mógł „uwolnić się” przez „błąd ludzki”. W sprawie tej ma wydać specjalne oświadczenie.
Do tej pory, 11-milionowe Wuhan zostało poddane kwarantannie. Ulice świecą pustkami, lotniska i stacje obstawiło wojsko. Wojskowe jednostki obrony chemiczno-biologicznej również zostały wysłane do miasta. Zakładając, rzecz jasna, iż wybuch epidemii nie jest celowym działaniem karteli farmaceutycznych – o ileż więcej można by zrobić, ilu zgonom zapobiec, gdyby od samego początku poinformowano ludność o skali zagrożenia?
Działanie wydaje się tak bardzo typowe dla władz komunistycznych. Najwyraźniej, bez względu, na kolor skóry, ideologia „zamiatania pod dywan” pozostaje bez zmian. Czyż nie tak samo potraktowano niegdyś sprawę Czarnobyla? Dopiero inne kraje musiały się upomnieć, iż coś chyba nie jest do końca w porządku. Tymczasem, sami Chińczycy złorzeczą na rząd, który ani nie zapewnił im opieki medycznej, ani podstawowych informacji o koronawirusie. Kiedy zatem ten uświęcony przez wielu komunizm „wreszcie zadziała”?
Źródło: newsin.asia
Przeczytaj również:
Odmęty szaleństwa! Paweł Śpiewak o Konfederacji: „ugrupowanie czysto antysemickie”
Chiny. Tajemnicze laboratorium tuż obok epicentrum koronawirusa.