Artyści stają w obronie tęczowych chuliganów i wysyłają list do KE. Wśród sygnatariuszy Tokarczuk, Holland i Almodovar
Artyści z całego świata stają w obronie tęczowych chuliganów. W poniedziałek (17.08.2020) wystosowali list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym „wyrażają swoje oburzenie represjami wymierzonymi w społeczność LGBT+ w Polsce”. Artyści podpisani pod listem dowodzą, że agresywni aktywiści LGBT, wrzeszczący do policjantów „Je*ać psy” i wskakujący na radiowóz, to pokojowi demonstranci, a atak na furgonetkę pro-life i profanacja pomników, w tym figury Chrystusa, to „desperackie akty oporu przeciwko upadlającej, motywowanej homofobią mowie nienawiści”.
Według sygnatariuszy listu, wśród których jest m.in. Olga Tokarczuk, Agnieszka Holland i Pedro Almodovar, aresztowany za pobicie chuligan jest „ofiarą politycznych represji, aresztowaną za odmowę bycia poniżaną”. – Wzywamy Komisję Europejską do natychmiastowego podjęcia kroków w obronie podstawowych europejskich wartości – równości, niedyskryminacji, szacunku dla mniejszości – które zostały w Polsce pogwałcone. Prawa osób LGBT+ są prawami człowieka i jako takie powinny być chronione – konkludują autorzy listu. Cały list TUTAJ.
Skoro takie autorytety jak noblistka Tokarczuk twierdzą, że osoby zatrzymane przez policję brały udział w pokojowym proteście, to zobaczmy jak ten „pokojowy protest” wyglądał.
Wobec nieuczciwego posądzania policjantów Komendy Stołecznej Policji o nadgorliwość. Przedstawiamy film, którego celem jest zobrazowanie działań z perspektywy „oczu” policjantów. Jego celem nie jest obraza kogokolwiek, a jedynie prezentacja przyczyn naszych działań. pic.twitter.com/oys71HwGgG
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) August 10, 2020
Źródło informacji: Facebook, Twitter
Zobacz też:
Może niech Ci kochani artyści tak poproszą te biedne uciśnione duszyczki aby tak zawiesiły swoją flagę na synagodze albo meczecie? Ciekawe jaki wtedy bedzie komentarz?
A czemu ci piszesz z dużej litery?
Tokarczuk Holland almodovar. Kieszonkowe autorytety. Wiedzą że muszą szczekać w zamian za promowanie w syjonistycznych mediach. Smutne i żałosne zarazem i obrazujące, że sukces zawdzięcza się tylko w połowie samemu sobie. Przecież są setki pisarzy zdolniejszych od filosemickiej Tokarczuk. Holland. Znam jeden film. Almodovar. Koprolalijny intelektualista. Dla mnie autorytetem są prawdziwi twórcy a nie opłacani rzemieślnicy promowanie jako geniusze. Na szczęście corazj mniej ludzi kupuje te podróbki artystyczne.
Tym razem zgadzam się z polską policją, która jest znacznie trzeźwa niż angielska. W Anglii każdy chuligan może spalić brytyjską flagę i spalić czy nawet naszczać na radiowóz, jeśli jest z „prześladowanej mniejszości”. Polska ma jeszcze szansę – Anglia topi się we własnym gównie.
Nobel Tokarczuk jest moim zdaniem Noblem politycznym. Wielokrotnie zauważyłem, że Wirtualna Polska omawia tematy moich podróży i części artykułów politycznych i historycznych bez wspominania mojego źródła i nazwiska. Co innego gdybym miał tęczowe poglądy i wizję świata bez granic. Wtedy zostałbym „artystą”.
Polacy walczcie z tym. W 1920 Polska odparła Bolszewików, a 100 lat później odpiera swoich własnych wrogów wewnętrznych.
Ponad 40 lat temu, europejski lewacki terror był monochromatyczny- czerwone brygady, rote arme frakzion, A.Baader-U.Meinhof. Moi rówieśnicy pamiętają takie ofiary jak Aldo Moro czy Hans Martin Schleyer. Teraz mamy tęczowy analterror, który może nie ma krwawych ofiar, ale dopiero zaczyna się rozpędzać i ma bogatych, wpływowych protektorów. Status „świętych krów” i poczucie bezkarnościbędzie ich popychał w stronę coraz większej radykalizacji… !
Wybrać zboczeńców na Eurodeputowanych, niech jadą do Brukseli, a potem zrobić POLEXIT.
Niech autorzy wprawo zastosuja sie do apelu p. Bosaka i nie uzywaja nowomowy. Tyle jest pieknych okreslen w polszczyznie: sadomici, sodomczycy, zboczency, dewianci, umyslowo chorzy, po co wiec pisac teczowi?
Szanowni Państwo zmieńcie ten tytuł!
„Sygnatariuszem” jest ten, który podpisuje coś w imieniu swego kraju, ten który ma do tego upoważnienie.
„Artyści” i grafomani którzy postawiły swoje znaki pod jakimś listem reprezentują wyłącznie siebie i swój, jakże często wypaczony punkt widzenia! Chociaż w przypadku Holland i Tokarczuk już nawet wypaczeniem nie jest a antypolską chorobą w trzecim stadium rozwoju na kształt trzeciorzędowej kiły o utajonym przebiegu..
A ten Hiszpan? Taki czuły i opiekuńczy gdzie był jak hiszpańskie władze dopuszczały się prawdziwej przemocy w Katalonii? Gdzie był? Pewnie na proszonym obiadku u Holland i Kasi Adamik co?
Piszą te szumowiny” „Prawa osób LGBT+ są prawami człowieka”… A co z prawami tej całej „podłej” reszty tkwiącej w tradycyjnych związkach?
Według nich bydlę które z robienia sobie żartów z normalnych ludzi, z prowokowania, obrażania ich uczuć a nawet czynnej napaści i niszczenia mienia zrobiło sobie źródło dochodów ma być ponad prawem bo jest LGB – coś tam?
Tylko tak dalej. „artyści” ze spalonych teatrów, pseudointeligencjo pompowana rządowymi grantami, tak dalej, wy „wybitni znawcy” po wieczorowej szkole marksizmu i wy „autorytety” pompowane przez usłużne media. Już bardziej zeszmacić się nie można!
… i tyle w temacie!
Definicja wg. słownika języka polskiego PWN: sygnatariusz – 1) państwo zawierające umowę międzynarodową; 2) osoba podpisująca tę umowę w imieniu swojego państwa; 3) OSOBA PODPISUJĄCA JAKĄKOLWIEK umowę, oświadczenie lub memoriał.
No właśnie Szanowna Pani Katarzyno!
O państwowym wydźwięku pisma międzynarodowych antypolskich kreatur mowy być nie może.
Umowa to również nie była ani oświadczenie, bardziej wezwanie grupowe.
Memoriał to też nie jest bo jest to : „pismo skierowane do władz, zawierające prośby lub uwagi w ważnych dla ogółu sprawach” a w tym przypadku sprawy naświetlone jednostronnie ważne są dla kilku popaprańców i kilkudziesięciu cynicznych gnojków robiących sobie źródło dochodów z kpin i obrażania ogółu właśnie.
Dlatego dla mnie jest to zwykłe pismo, z podpisami autorów. Ni mniej, ni więcej.
A tak na marginesie, to wymienione wyżej „autorki” tych wypocin już przecież nieraz dawały upust swojej nienawiści do Polski i Polaków, co z góry pozbawia je prawa do wypowiedzi w ich imieniu.
Stary jestem, jednak luki w pamięci są jeszcze nie tak liczne, bym zapomniał ich publiczne wypowiedzi.
Dlatego wręcz alergicznie reaguję na każdą próbę podnoszenia ich „wartości”.
NIECH GLIŃSKI DOŁOZY ZYDOWCE TOKARCZUK JESZCZE ZE TRZY MILIONY ZŁ Z NASZYCH POLAKÓW PODATKÓW NA TŁUMACZENIA JEJ KSIĄZEK BO PRAWIE MILION ZŁOTYCH JAKIE JEJ DAŁ NA TŁUMACZENIA TYCH JEJ CZESTO PARSZYWYCH KALUMNI O POLSCE TO JEST MAŁO!!!!
Niech zydostwo pisze list w obronie Palestyńczyków gdzie mordują i prześladują a od Polski wara
I takiej szmacie Tokarczuk szabesgoj Morawiecki umorzył podatek od nagrody Nobla. Skandaliczne zachowanie szabesgoja…
Treść tego ich pisma jest zaprzeczeniem przyzwoitości i zdrowego rozsądku. Zachowują się ciągle jak zwykłe popaprane łajzy. Ale cóż się dziwić, taka to nacja.
Są -Artyści i artyści:):):)Nobel,stracił na wartości.
Hallo,konfederaci,w swych ocenach politycznych nie pomylcie się!Owa pisarka dla kogo ona jest autorytetem?W naszej literaturze jest dużo pięknych dzieł i czytać mozolną prozę pani od świeżego Nobla ,to za trudne i niewartościowe!Jeszcze podajecie bodaj 3 inne nazwiska obrońców tęczowego aktywisty.Nazwiska dla mnie całkiem obce !Cóż ci ludzie dobrego zrobili?
Co do aktywisty!Najłatwiej powiedzieć o nim,że mu coś w głowie nie sztymuje!
A reszta tęczowców to ludzie wg mnie niezdrowi na umyśle!Nigdy ich nie zrozumiem !
Nazywam się Bronek i umiem naprawiać rowery.Chorych umysłów naprawic się nie da!