Czuchnowski do Macierewicza: „Jest pan kłamcą i przestępcą”. Komiczne oświadczenie Jarosława Kurskiego
Podczas prezentacji raportu podkomisji smoleńskiej dziennikarz „Gazety Wyborczej” Wojciech Czuchnowski nazwał Antoniego Macierewicza „kłamcą” i „przestępcą”.
– Chciałem panu powiedzieć panie Macierewicz, że jest pan kłamcą , przestępcą, w przyszłości stanie pan przed sądem wolnej Polski za kłamstwa i szkody poczynione państwu polskiemu oraz pojedynczym ludziom. Zadawanie panu pytań nie ma jakiegokolwiek sensu. Żegnam – oświadczył Czuchnowski i wyszedł z sali.
Wojciech @czuchnowski: „Panie Antoni Macierewicz, chciałem powiedzieć, że jest pan kłamcą, przestępcą i w przyszłości odpowie pan przed sądem wolnej Polski za kłamstwa i szkody poczynione” pic.twitter.com/DKW3s7XvQv
— Wirtualnemedia.pl (@wirtualnemedia) 11 kwietnia 2018
Vicemichnik Jarosław Kurski chyba zdał sobie sprawę, że jego dziennikarz przeszarżował i że ten galop może zakończyć się nokautem na sali sądowej, wobec czego postanowił minimalizować straty wydając oświadczenie, w którym stwierdza, że Czuchnowski nie mówił jako dziennikarz, lecz jako obywatel.
– Czuchnowski nie uzgadniał swego wystąpienia z kierownictwem redakcji „Wyborczej”. Jako dziennikarz niewątpliwie wyszedł ze roli, co nie znaczy, że zrobił źle. Zachował się jak obywatel. Bronił godności państwa, wybitnych urzędników i specjalistów z komisji Millera i Laska – napisał Kurski na twitterze.
.@czuchnowski nie uzgadniał swego wystąpienia z kierownictwem redakcji „Wyborczej”. Jako dziennikarz niewątpliwie wyszedł ze roli, co nie znaczy, że zrobił źle. Zachował się jak obywatel. Bronił godności państwa, wybitnych urzędników i specjalistów z komisji Millera i Laska. https://t.co/TM32YqADqw
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) 11 kwietnia 2018
Po takim zabezpieczeniu się przed procesem Kurski popłynął w świat Matrixa.
– Na pseudo-konferencji, pseudo-komisji lansującej przemysłowe kłamstwa – jako jedyny złamał konwencję i powiedział prawdę, którą wszyscy znają, ale nie chcą jej wypowiedzieć głośno. @czuchnowski jak dziecko z baśni Andersena ” Nowe szaty cesarza” i powiedział: Król jest nagi – napisał.
Na pseudo-konferencji, pseudo-komisji lansującej przemysłowe kłamstwa – jako jedyny złamał konwencję i powiedział prawdę, którą wszyscy znają, ale nie chcą jej wypowiedzieć głośno. .@czuchnowski jak dziecko z baśni Andersena ” Nowe szaty cesarza” i powiedział: Król jest nagi. https://t.co/ZSWm1jhurf
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) 11 kwietnia 2018
Źródło: twitter
Wybitna komisja Millera. Trójco Święta, Święty Józefie, na Czerskiej znowu ktoś bąka puścił. Panie Kurski, może pan poczytac styczniowe, albo lutowe, mogę się mylić, „Sieci”, z gen.Błasikiem na okładce. Jak komisja „montowała” kreatywny raport z katastrofy smoleńskiej.
Nikt! Powtarzam, NIKT, nie podjął by się misji, którą minister Macierewicz wykonał w 300 procentach. SZACUNEK PANIE MINISTRZE.
Czy zdeterminowany Antoni Maciarewicz pokaże jakie były faktyczne skutki tej katastrofy ?
„wyszedł ze roli,” – Panie Kurski, wiem że „polska język – trudna język”. Jako dziennikarz nie powinien Pan jednak popełniać błędów. Może niech Pan spróbuje może pisać w innym języku, np po niemiecku albo w Jidysz bo nasz język wyraźnie sprawia Panu problemy.
Akurat w tym się zgadzam pan Macierewicz jest Amerykańsko-izraelskim sługusem…
Pół roku temu wrzeszczeliście że ruskim agentem ! To do q. nędzy zdecydujcie się wreszcie jakim ?
Macierewicz wystawiony do zagospodarowania czesci spoleczenstwa, ktore nie wierzy w wypadek. Gdyby on chcial rzeczywiscie ta katastrofe wyjasnic to dolaczylby do tych osob:
Grzegorz Michniewicz, Biskup Mieczyslaw Cieslar, Krzysztof Krzyz, prof. Marek Dulinicz, Siergiej Tretiakow, Eugeniusz Wrobel, Marek Rosiak, gen. Konstantin Moriew, Dariusz Szpineta, gen. Slawomir Petelicki, prof. Jozef Szaniawski, Remigiusz Mus, Krzysztof Zalewski…
Pamietajmy o nich!
Żydokomuna tradycyjnie: skądś wie, CO będzie… A potem… A potem jak przebiera się miarka, to jest tradycyjnie: ryk i krzyk „Haaaatuuuujcieeee naaaas!”.
Tak do końca nie wiadomo kim jest Pan Macierewicz . Miał do wypełnienia misję . Wypełnił ją i szabas .
Może to niesprawiedliwe , tylko jakoś mam przeczucie ze syjoniści wykorzystywali go do spraw trudnych. Być może Pan Macierewicz myślał że robi to dla Polski a zrobił to dla nich ? Dziś wiemy ze wykorzystano ten fakt dla polityki .
Tak jakoś nas mocno nastawiają na Rosję , ale syjoniści jeżdżą do Putina co tydzień , a są naszymi przyjaciółmi? Bo gra idzie o dużą stawkę . Polskę!!