Polska Akademia Nauk naciska ws. wprowadzenia segregacji sanitarnej w szkołach i restrykcji dla niezaszczepionych nauczycieli
„Eksperci” z Polskiej Akademii Nauk opublikowali apel, w którym podają zalecenia jak winny funkcjonować szkoły od nowego roku szkolnego (2021/22). Ich zdaniem trzeba masowo wykonywać testy na obecność koronawirusa, propagować szczepienia dzieci, a niezaszczepione osoby z grona pedagogicznego i pomocniczego powinny być odsunięte od bezpośredniego funkcjonowania w szkole. Segregacja sanitarna w pełnej krasie.
To nie pierwszy apel „ekspertów” z PAN ws. wprowadzenia nowych zasad nauczania w szkołach.
– W naszym stanowisku – czytamy na stronie PAN – „Koronawirus a szkoły: eksperci PAN apelują o noszenie maseczek”, które opublikowaliśmy 19 sierpnia 2020 r. sugerowaliśmy, że „powinien być wprowadzony obowiązek noszenia maseczek w szkołach dla personelu i przynajmniej starszych dzieci”. Zalecaliśmy też „oddelegowanie nauczycieli do konkretnych klas, podział uczniów na grupy, które nie mają ze sobą kontaktu oraz wietrzenie pomieszczeń i dezynfekcję”. Postulaty te spotkały się jednak z niechęcią. Pojawiły się wątpliwości i pytania: Jak można sugerować, że dzieci mają nosić maseczki? Jak można uczyć w takich warunkach? We wrześniu 2020 r. nie wprowadzono obowiązku noszenia maseczek w szkole. W efekcie ta kwestia wkrótce potem stała się nieaktualna, ponieważ w związku z ogniskami zakażeń, wynikającymi w dużym stopniu z niewprowadzenia właściwych zabezpieczeń, szkoły przeszły na tryb nauczania zdalnego – przekonują naukowcy sugerując, że gdyby wprowadzono proponowane przez nich zasady, liczba zakażeń byłaby mniejsza, a szkoły nie zostałyby zamknięte.
Teraz „eksperci” ponawiają apel. Dodatkowo apelują, by personel pracujący w szkołach został zaszczepiony, a niezaszczepione osoby odsunięto od bezpośredniej pracy z dziećmi i młodzieżą.
– Postulujemy, aby personel szkolny został w jak największym stopniu zaszczepiony. Niezaszczepione osoby z grona pedagogicznego i pomocniczego powinny być odsunięte od bezpośredniego funkcjonowania w szkole w czasie pandemii, szczególnie w okresach jej nasilenia. Postulujemy również jak najszersze propagowanie szczepień przeciw COVID-19 wśród uczniów – piszą, wskazując, że już teraz są dostępne szczepionki dla dzieci od 12 roku życia i rozpisują się nad dobrodziejstwem płynącym z przyjmowania preparatów przez dzieci.
Na tym nie poprzestają „specjaliści” z PAN. Wzywają też do masowego testowania w szkole „osób z jakimikolwiek objawami przeziębienia lub grypopodobnymi”.
– Postulujemy również regularne testy na obecność SARS-CoV-2. Nie muszą być one zbyt uciążliwe dla uczniów i personelu szkoły. Należy umożliwić szybkie i szerokie testowanie na terenie szkół rekomendowanymi testami antygenowymi osób z jakimikolwiek objawami przeziębienia lub grypopodobnymi. Testy te są stosunkowo tanie, a pozwolą wyłapać większość przypadków zakażenia. Powinny odbywać się co najmniej raz na tydzień, a najlepiej dwa razy w tygodniu. Alternatywnie można rozważyć testy zbiorcze. Jedna z możliwości takiej zbiorowej diagnostyki została już z powodzeniem wdrożona w wielu instytucjach przez naukowców z PAN. W przypadku diagnostyki zbiorowej każdy uczeń i członek personelu szkolnego powinien raz w tygodniu oddać próbkę śliny. To wszystko. Możliwie szybko, ale nie później niż następnego dnia, próbki powinny zostać przeanalizowane. W ten sposób można wykryć, czy w szkole są osoby zakażone i czy nie rozwija się ognisko epidemii. Zidentyfikowana osoba zakażona, oraz członkowie jej rodziny, powinni zostać poddani izolacji i kwarantannie – napisano.
Autorem apelu są członkowie interdyscyplinarnego zespołu doradczego ds. Covid-19. Przewodniczącym grupy jest prezes PAN prof. Jerzy Duszyński, a jego zastępcą – prof. Krzysztof Pyrć (Uniwersytet Jagielloński). Funkcję sekretarza pełni dr Anna Plater-Zyberk (Polska Akademia Nauk). Członkami zespołu są ponadto:
- dr Aneta Afelt (Uniwersytet Warszawski),
- prof. Małgorzata Kossowska (Uniwersytet Jagielloński),
- prof. Radosław Owczuk (Gdański Uniwersytet Medyczny),
- dr hab. Anna Ochab-Marcinek (Instytut Chemii Fizycznej PAN),
- dr Wojciech Paczos (Instytut Nauk Ekonomicznych PAN, Cardiff University),
- dr hab. Magdalena Rosińska (Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny),
- prof. Andrzej Rychard (Instytut Filozofii i Socjologii PAN),
- dr hab. Tomasz Smiatacz (Gdański Uniwersytet Medyczny).
Przeczytaj także:
Śmierć 44-letniej prezenterki BBC tydzień po szczepieniu na Covid-19
Tych , pożal się Boże „expertow” PAN należy sanitarnie izolować! AD STATIM !!!
Im uconym tez sie wydawalo, ze testy sa tanie – tanie sa ale w lidlu za2 € w bolszewickiej administracji Polski ponad 200 zl.
to już nie jest nawet głupota, to wygląda niestety na prawdopodobny wpływ na tych homo erectusów po prostu big farmy i albo korzyści majątkowe albo po prostu klasyczne haki, „jeśli nie zrobisz tego, to my wyciągniemy to … „
W szczepionkach jest tlenek grafenu, co wykazało autoryzowane badanie pod mikroskopem elektronowym i optycznym zawartości próbki szczepionki COMIRNATY Pfeisera, które przeprowadził prof. Dr Pablo Campra Madrid z Univeridad De Almeria, Espana. Zresztą inne uniwersytety też potwierdziły obecność tlenku grafenu w szczepionkach covid i przeciwgrypowych z 2019 i 2020 roku.
Nie ma za dużo opracowań wpływu nanoczasteczek grafenu na organizmy żywe ale jest godna polecenia praca doktorska Marty Dziewięckiej nt „Ocena toksycznosci in vivo tlenku grafenu (GO) u przedstawicieli bezkręgowców z gatunku Acheta domesticus” z 2017 roku z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Wydział Biologii i Ochrony Środowiska.
Wyniki badań są następujące: stres oksydacyjny, mechaniczne uszkodzenia struktur komórek ostrymi krawędziami grafenu, nagromadzenie wielu reaktywnych form tlenu w komórkachprowadzace do uszkodzenia DNA na drodze wtórnej, przenikanie nanoczasteczek grafenu na teren jąder komórkowych poprzez pory jądrowe i bezpośrednie oddziaływanie z DNA co zakłóci cykl komórkowy i skieruje komórkę na drogę apoptozy (samolikwidacji). Wszystkie analizy biochemiczne, cytometryczne i histologiczne potwierdziły, że obecność tlenku grafenu prowadzi do licznych, niekorzystnych zmian w organizmie. Transmisyjna mikroskopia elektronowa TEM wykazała zmiany w ultrastrukturze jelit. Nanoczasteczki grafenu mogą odkładać i akumulowac się w tkankach ale też powodować liczne zmiany degeneracyjne w strukturze męskich gonad.
A wirusolog francuski laurat nagrody Nobla Luca Montagnier mówi też o namnażaniu komórek w tkankach, chorobach autoimunologicznych i chorobach nowotworowych.
Także trzrba się zastanowić bo jest się czego obawiać.
Jednym słowem – terroryści.
Kto się boi covida może się szczepić, w czym problem ?
Szczepionki są skuteczne i bezpieczne w 100 %, więc skąd ten strach przed nieszczepionymi ? Przecież nic zaszczepionym nie grozi !
Za to widać, że rwą się aby w buciorach dyrygować innymi ludźmi. Mdło się robi od tej ich „troski” aby tylko kataru albo bólu mięśni ktoś nie złapał.
Zacznijcie raczej leczyć z poważnych chorób – tego ludzie oczekują.
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo….. Tak więc jeżeli Kanada podpisała umowę na dostawy preparatów wzmacniających do 2024. A o nowych metodach leczenia cicho jak makiem zasiał.
@Aga
Rozpowszechniasz kłamstwa. Dr Pedro Campra wcale takich ustaleń nie poczynił. On stwierdził, że badana przez niego fiolka wcale nie musi zawierać grafenu i konieczne jest więcej badań. Antyszczepionkowe świry jak zwykle przekręciły i rozpowszechniają zafałszowaną wersję. Na stronie uczelni można zapoznać się z oświadczeniem prostującym te kłamstwa. I warto zapoznać się z komentarzami innych naukowców – to, co antyszczepy pokazują jako grafen to zapewne wynik oddziaływania materiału organicznego wchodzącego w skład szczepionki z wysokoenergetyczną wiązką elektronów.
@Mietek
Po pierwsze, Kanada nie kupiła szczepionek do 2024. Dałeś się oszukać artykułem na tym portalu, napisanym (jaka profeska…) na bazie informacji jakiegoś anonima na Twitterze. Kanada jedynie w swojej umowie zawarła opcję, że może w przyszłości rozszerzyć zamówienia szczepionek o kolejne lata, gdyby była taka potrzeba. A póki co badania pokazują utrzymującą się odporność na długo po szczepieniach, raczej więc taka opcja nie jest na ten moment szczególnie prawdopodobna.
Po drugie, o badaniach leków na Covid wcale nie jest cicho „jak makiem zasiał”. Problem tylko, że badania te, póki co, skutecznego leku nie potwierdziły. Ostatnio nie potwierdziła się, niestety, skuteczność iwermektyny. Nie ma innej skutecznej ochrony niż szczepienia, póki co.
Takim gadaniem nic nie osiagniemy,tylko patrzec jak znow poszcza policje przeciwko nam,tylko sila wobec sily moze przyniesc efekt.
Jak czytam kogoś kto uzasadnione wątpliwości dotyczące poszczepiennych skutków ubocznych kwituje inwektywami o „antyszczepach” to już wiem, że szkoda w ogóle taki komentarz traktować poważnie. Podstawowe wątpliwości dotyczące źródła i celów „pandemii covid” wiążą się przede wszystkim: 1/z brakiem otwartej debaty naukowej i społecznej dotyczącej sensowności masowych szczepień preparatami o nieudowodnionej skuteczności oraz nieprzebadanych skutkach ubocznych 2/szykanowaniem lekarzy i naukowców krytykujących merytorycznie rządową i polityczną narrację dotyczącą blokad, maseczek, dystansu społecznego i preparatów mRNA, przykładem kompletnej aberracji i odlotu jest oskarżenie przychodni Optima zajmującej się pacjentami zakażonymi wirusem o działanie naruszające interesy pacjentów za to że leczyła! rozumiem że siedzący na du..ie personel opłacany z NFZ przez rok gadający przez telefon takich interesów nie narusza? 3/wydawanie przez cały okres pandemii przepisów z naruszeniem procedur i zasad konstytucyjnych 4/zniesienie odpowiedzialności karnej personelu medycznego za wszelkie błędy popełnione w związku z covid (patrz umieralność pod respiratorami i nie tylko) 5/pozostawienie bez odpowiedzi listu naukowców i lekarzy skierowanego do UE – Michaela i von der Leyen w związku z przeprowadzaną akcją szczepień 6/ naruszanie wszelkich standardów praw człowieka, kodeksu Norymberskiego i szeregu innych przepisów międzynarodowych poprzez narzucanie segregacji sanitarnej i dyskryminacji osób niezaszczepionych 7/ używanie testów laboratoryjnych, jako diagnostycznych i ignorowanie ich wysokiego stopnia błędności w ustalaniu zakażenia wirusem 8/niewyjaśnienie powiązań finansowych pomiędzy „ekspertami” promującymi pandemię a firmami farmaceutycznymi produkującymi preparaty mRNA 9/zmiana definicji odporności stadnej i pandemii przez WHO tak aby pasowała do masowej akcji szczepień oraz pozwoliła ogłosić pandemię przy niskiej śmiertelności osób zakażonych wirusem 10/ zgłaszane wielokrotnie przez rodziny pacjentów dopisywanie na siłę covid jako przyczyny zgon – można dopisać jeszcze wiele linijek ale chyba to wystarczy
Najpierw sprawdźcie, ilu z tych ekspertów ma wykształcenie medyczne.
@PaniM
Cóż, jeśli Kanada nie zakupiła szczepionek na przyszłe lata tylko zawarła taką „opcję”, to co zmienia to dla końcowego wniosku? Nic. Bo nawet taka klauzula na przyszłość znaczy,że się ludzi oszukuje. Władza moi ludziom „będziecie bezpieczni jak się zaszczepicie”, a sama w to nie wierzy, tylko ma podejrzenie, że szczepionka nie wystarczy.
Polska też notabene nie kupiła szczepionek, nawet tych, którymi teraz szczepi, bo od dawna nie ma pieniędzy, tylko ma długi. Za długi nic się nie kupuje,tylko zaciąga dalsze długi.
Skąd ci idioci z fakultetami się biorą albo inaczej, skąd biorą kasę, żeby pisać i indoktrynować bezmózgie społeczeństwo które się poddało tej propagandzie sukcesu dla farmacji.
Nie dla eksperymentów medycznych jakim są „szczepionki”! Zwłaszcza na dzieciach. Jak dorosły chce się szczepić to śmiało ale nikt nie ma prawa nikogo zmuszać ani w jakikolwiek sposób nikogo dyskryminować. Mówi o tym m.in. Rezolucja 2361/2021 Trybunału Europejskiego. Wszelkie formy nakłaniania lub wywierania nacisków są nielegalne!
Z tego wynika, że eksperci PAN uważają, że podanie eksperymentalnego preparatu blokuje transmisję wirusa. Poczekam, aż podadzą podstawę naukową swojej opinii. Opinia bez podstawy naukowej nie ma wartości.
O randze tej uczelni przesiąkniętej marksizmem kulturowym, może zaświadczyć seria wykładów na temat reinkarnacji.
adolf i naziści pewnie są dumni z tych pomysłów
Polska Akademia Nauk – brzmi dumnie.
Akademia – owszem tylko jakich „nauk”? Czy aby na pewno luminarze polskiej nauki mówią to, co myślą czy raczej myślą o tym co mówią?
Problem jeszcze niewidoczny, niebawem osiągnie rozmiary niebywałe w najnowszej historii naszego nieszczęsnego kraju.
„Liczba nauczycieli systematycznie spada i obecnie wynosi ok. 520 tysięcy… Analizy trwają, ale już teraz Związek Nauczycielstwa Polskiego mówi wprost, że obserwuje, że z roku na rok odchodzi z zawodu coraz więcej nauczycieli – zarówno wśród młodych, jak i tych, którzy osiągnęli wiek emerytalny”.
Wniosek?
Wniosek nasuwa się jeden. Mianowicie za niedługi czas fundamenty polskiego nauczania i samej „Akademii” legną w gruzach. Polak będzie potrafił liczyć do stu i podpisać się bardziej lub mniej koślawo, jak chciał…
„Bezwzględna polityka Franka, miała uczynić z Polaków zamieszkujących Gubernię jedynie ”niższych niewolników„. Mogli oni co najwyżej ukończyć cztery klasy szkoły powszechnej, opanować liczenie do 500 i umieć się podpisać. Stanowiliby wyłącznie bezwolną, posłuszną i wydajną siłę roboczą, pozbawioną wykształcenia i kultury. Dzieci wykazujące rasowe cechy miały być odbierane rodzicom, wysyłane do Rzeszy i zniemczane. Sam Hans Frank tłumaczył: ”Polakom należy umożliwić kształcenie się jedynie w takim zakresie, aby uświadomili sobie, iż jako naród nie mają żadnych perspektyw. W grę mogą więc wchodzić co najwyżej złe filmy, względnie takie, które obrazują wielkość i siłę Rzeszy Niemieckiej. Trzeba będzie w szerokim zakresie wprowadzić system głośników; będą one pełnić rolę swego rodzaju służby informacyjnej wobec Polaków„.
W związku z takimi „ambitnymi planami: ”przodujące warstwy„ miały zostać unicestwione. Tylko we wrześniu 1939 roku w egzekucjach Niemcy wymordowali blisko 20 tysięcy Polaków, do wiosny 1940 roku liczba ta zwiększyła się do 50 tysięcy. Tyle też zesłano do obozów koncentracyjnych, skąd wrócili nieliczni.
Czemu to piszę?
A dlatego, że z przerażeniem widzę politykę kolejnych rządów wobec szkolnictwa. Mechanizm jest praktycznie identyczny, jak wobec górników. Propaganda mówiąca o krociowych zarobkach, nic nierobieniu i przywilejach skutecznie podburza społeczeństwo wobec wybranej na cel grupy zawodowej.
Nauczyciele dowiadują się, że tak praktycznie to się non stop obijają, mają trzy miesiące wakacji, urlopy na podratowanie zdrowia, przywileje z „Karty Nauczyciela” i nieopodatkowane dochody z tytułu udzielanych korepetycji.
Brawo Wy!
Odsuwajcie od zawodu tych, którym się jeszcze chce. Dzielcie i rządźcie.
Za kilkanaście lat sami spełnimy marzenia naszych okupantów.
Amantadyna. i KROPKA. Leczyć poszczególne przypadki działającym lekiem. NIESPRAWDZONE SZEPIONKI WYCOFAĆ> NATYCHMIAST i testować na szczurach i chętnych homosapiensach.
PAN to siedlisko starych i wylęgarnia młodych komuchów . WIęc opinie tego grona interesują mnie jak wczorajszy deszcz.
Coś mi się wydaje, że z urlopu, albo z pobytu w psychiatryku, wróciła –Matka–„żydowskich przyjaciół” i zaczyna swoją propagandę antyludzką.
A teraz odnośnie apelu lewackich szmat z PAN-u. Zgodnie ze światowymi trendami marzy im się zamordyzm i terror jakiego jeszcze nie było.
Niezrozumiałe jest jedno. Brak testów na przeciwciała. Jeśli prawdą jest co piszą niezależni naukowcy, że naturalna odporność na koronawirusa jest trwalsza i większa niż po zwakcynowaniu tymi eksperymentalnymi preparatmai mrna. To naturalną rzeczą powinien być narodowy program badania odporności. Tym samym, osoby o okreslonym poziomie przeciwciał byłyby traktowane jako bezpieczne. Ale nie o to chodzi, prawda? Chodzi o big biznes oraz wdrażanie procedur gwałcących ludzkie i obywatelskie prawa. Przykładem działania ewe Francji niejakiego masona: Macarona. Pieniądze, które oczekują dla nich na kontach w tajnym banku w Bazylei przesłoniły im rozum. Marionetki kupowane pustym pieniądzem, podobnie w polsce. Aż drzy głos Panu który udaje ministra zdrowia. Podobnie Pan Morowe Wacki, udający premiera. Obydwoje z pism prokuratury wynika, nie podlegaja polskiemu prawu karnemu. Są bezjkarni jako, że nie są traktowani jako obywatele Polski. Czyli mają podwójne obywatelstwa. Jakich krajów? I pytanie drugie dlaczego tak ważne stanowiska moga piastować nie Polacy? To, że mówią po polsku akurat nie jest istotne. Skoro nie podlegaja polskiemu prawodastwu, niech przeprowadzą się do swojej drugiej ojczyzny.
PAN – stare komuchy …
@Shadow
Idiota, czy też gość upośledzony intelektualnie, tak głupi, że przerasta go napisanie komentarza bez wspomnienia o Żydach, który innym wytyka psychiatryk? Przecież to jest tak wyśmienita komedia, że powiem ci, przygłupie, że chętnie dłużej tutaj znów zostanę i będę śmiać się z ciebie Shadow, z każdego twojego wpisu, którym robisz z siebie debila.
@Mg
Doucz się. Są testy na przeciwciała, tak jak i są inne metody stwierdzania odporności. Nie powielaj kitów, bo produkujesz więcej debili.
@Leszek
„Amantadyna. i KROPKA.”
Biedactwo. Jesteś Leszku, wśród tych biednych ludzi ostrzyżonych jak barany przez dra Bodnara? Który zarabiał 20 tys. dziennie, rzekomo lecząc pacjentów ową amantadyną. Faktycznie, kiedy pan dr ogłosił, że posiada super lek, wystawił jedynie… kilka recept. Ależ was w konia zrobił. Oczywiście, nie leczył też amantadyną kilku tysięcy pacjentów, kolejne kłamstwo – wystawił raptem 1500 recept. Z czego połowa dla ludzi, którzy nawet Covid nie mieli stwierdzonego. Ale pieniądz nie śmierdzi, leczymy więc za 200 zeta za wizytę też tych, co niekoniecznie są chorzy. Aha – trochę pacjentów też mu zmarło. Dane nie kłamią, Lesiu.
P.S. Tymczasem, jedyne póki co dostępne badania amantadyny wskazują, że jest zupełnie nieprzydatna w leczeniu Covid.
@Alek
„Cóż, jeśli Kanada nie zakupiła szczepionek na przyszłe lata tylko zawarła taką „opcję”, to co zmienia to dla końcowego wniosku? Nic.”
Nie no, Aluś, ogarnij się i nie rób sobie jaj. To, że ktoś się zabezpiecza na jakąś okoliczność, np. kupujesz sobie polisę przed zalaniem mieszkania i pożarem, to nie znaczy, że przewidujesz, że tak się stanie albo, że to jest dowód, że sam zamierzasz swoje mieszkanie podpalić lub zalać. Prawdopodobieństwo, że tak się zdarzy, jest minimalne, ale po to kupujesz polisę, że jeśli jednak tak się stanie, to nie zabulisz np. kilkudziesięciu tysięcy, tylko wszystko ci załatwią w zamian za składkę kilkuset złotych. I podobnie działa to w umowie kanadyjskiej – po prostu, zabezpieczyli się, że gdyby jakimś cudem trzeba było domawiać te szczepionki, to za pewne wynagrodzenie (coś w stylu składki na ubezpieczenie) firma gwarantuje im ilość i zasady dostawy.
@Zenek
Ad 1 – obawiam się, że nie wiesz, czym jest debata naukowa. To nie są komentarze w Internecie jakichś gamoni, tylko badania, artykuły, recenzje, polemiki naukowców. Taka debata się toczy. Tylko wy jej nie czytacie i nie kumacie, czego najlepszym przykładem są bzdury, które powtarzasz, jakoby szczepionka była preparatem o niepotwierdzonej skuteczności i nieznanych skutkach ubocznych.
Ad 2 – bronisz Optimy z Bodnarem, który tak pięknie oszukał opinię publiczną, za to brał po 20 tys. dziennie za podawanie pacjentom zmyślonego przez siebie leku na Covid? Może nie jesteś w pełni świadomy? Mogę rozwinąć (lub spójrz na inne moje wpisy).
Ad 3 – tu racja. Jakby był stan nadzwyczajny, to by się skuteczniej niekumatą częścią społeczeństwa zarządziło.
Ad 4 i 5 – a jakie to ma niby w ogóle znaczenie? Np. to, że KE nie odpisze na jakiś list, to już powoduje, że nie chcesz się szczepić? Bez jaj.
Ad 6 – tu mnie rozbawiłeś:)
Ad 7 – kłamiesz albo powtarzasz kity z Internetu. To nieprawda
Ad 8 – wszyscy mają te powiązania? Dziesiątki tysięcy naukowców, lekarzy, całe środowisko (przeciwnicy szczepień w środowisku naukowym czy lekarskim to może z 1% w porównaniu do zwolenników). Bodnar zarabiający 20 tys. dziennie rozumiem, że nie przeszkadza.
Ad 9 – to jest bzdura, kit który łyknąłeś z Internetu. Nigdy śmiertelność nie była elementem definicji pandemii (wystarczy pomyśleć chwilę, by zrozumieć, jak głupi to jest kit, po nazwie chociaż, gościu…)
Ad 10 – kolejna bzdura wyssana z opowieści z Internetu, z którego łykasz kity, jak leci. Najlepszy dowód – statystki. Z 70 tys. nadmiarowo zmarłych w 2020 60 tys. miało stwierdzony Covid. 40 tys. wpisano Covid jako przyczynę zgonu, natomiast 20 tys. zarażonym Covid wpisano co innego. Bajki więc opowiadasz.
@
Jeśli sobie kupuję polisę ubezpieczenia przez pożarem lub zalaniem, to nie dlatego, że tylko cud może spowodować podpalenie lub zalanie. Wtedy raczej dałbym na Mszę niż na pzu.
A owszem ubezpieczam mieszkanie, ale dlatego, że wspomniane zagrożenia są realne i takie wypadki wokół mnie się dzieją. Tak też widzę ruch kanady. Rząd tamtejszy zdaje sobie sprawę z ograniczonej skuteczności szczepień. Zresztą nie musi długo deliberować, wystarczy posłać szpionów do Anglii, która Kanadę okupuje, czy jak to ładnie nazwać. Tam czwarta fala czyli poszczepionkowa jest w rozkwicie. Ciekawe, że Hiszpania też zamówiła szczepionki na najbliższe dwa lata. Czyli Kanada nie jest jedynym niedowiarkiem.
Jakbym sam chciał podpalać, to ubezpieczenie jest kiepskim pomysłem, bo się po pierwsze nie liczy.
@
A jeśli chodzi o debatę, to wyrzucenie z roboty za opinię negatywną o tej szczepionce nie jest przejawem otwartej dyskusji. Badania nad tą szczepionką nie są zakończone i nie będą przez kilka lat. Zatem wywalenie z roboty czy zakaz wykonywania zawodu jest objawem zamykania ust w debacie publicznej. Badania trwają, więc opinie nt.różnych hipotez są uprawnione, a szydercze wybiegi pod adresem uczestników dyskusji są objawem braku rzeczowych argumentów nt.samego przedmiotu dyskusji.
Jak widać z przebiegu krzywej zachorowań czy zgonów, publikowanej na bazie danych z mz widać wyraźnie, że szczepienie nic nie wnosi. Nie jest lepiej niż było rok temu. I to jest po prostu fakt, niezależnie od tego, jaką się zastosuje propagandę.
Kolejne szeregi funkcjonariuszy udają „głos społeczeństwa”. Brakuje jeszcze „suwnicowej z Bytomia” i „grupy intelektualistów” z naganem za pasem i Wisią Szymborską na czele. To są skutki „grubej kreski”. Wtedy nic nie stało się szczujni, więc „szczujnia naszych czasów” też czuje się bezpieczna.
Polska Akademia Nauk to chyba tylko z nazwy. Bo pewnie wiadomo czyje czosnkowe macki tam sięgają.