Prof. Horban rekomendował amantadynę w 2009 roku. Dlaczego teraz jest przeciwny stosowaniu tego leku?
Prof. Andrzej Horban, przewodniczący Rady Medycznej przy premierze, jest zdecydowanym przeciwnikiem stosowania amantadyny w leczeniu Covid-19. – Jest to lek, który ma dużo objawów ubocznych. Bez przeprowadzenia bardzo dokładnych badań, mówiących o tym, że ten lek w ogóle działa, nie jest możliwe dopuszczenie tego leku do obrotu i zastosowania na ludziach – oświadczył Horban pod koniec grudnia 2020 roku w nagraniu zamieszczonym na stronie Kancelarii Premiera.
Zwolennikiem stosowania amantadyny jest pulmonolog Włodzimierz Bodnar, który już od marca 2020 roku apeluje do Ministerstwa Zdrowia o przeprowadzenie badań klinicznych tego leku w terapii Covid-19. Podczas programu Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”, Horban lekceważąco odnosił się do Bodnara i usiłował go zdyskredytować.
Dlaczego prof. Horban tak zdecydowanie zwalcza dziś amantadynę? Dlaczego jest przeciwny stosowaniu tego leku, znanego i używanego od wielu lat, a nie ma żadnych wątpliwości co do eksperymentalnych szczepionek? Przecież w 2009 roku prof. Horban zalecał amantadynę w leczeniu grypy u osób o ciężkim lub postępującym przebiegu choroby. Horban podpisał takie zalecenie jako Krajowy Specjalista w dziedzinie chorób zakaźnych. Dokument opublikowano 20 listopada 2009 roku w formie komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego. Jest on nadal dostępny na stronie sanepidu TUTAJ. Czyżby niechęć prof. Horbana do amantadyny miała coś wspólnego z tym, że jest on liście płac producenta szczepionek na Covid-19?
Źródło informacji: psse.swidnica.ibip.wroc.pl, Twitter
Zobacz też:
Przecież ten lek jest od dawna stosowany u ludzi. To doktorek domaga się badań ale przy szczepionkach to już niekoniecznie. Co za obłuda i fałsz tych rzekomych ekspertów.
Jaki premier tacy eksperci
Co sie dziwic, jak sie wzielo w lape za udostepnienie rynku dla pseudo-szczepionek, to teraz trzeba sie wywiazac z obietnic, bo zbuje nie wybaczaja…
horban, śmieciu – powinieneś wisieć razem z resztą podobnych tobie ”ekspertów”
Horban to tylko trybik w wielkiej machinie korupcji zbudowanej przez Mateusza Esbeckiego.
Tak, bo chorym ludziom NIE WOLNO pomoc! Oni wszyscy MUSZA ZDYCHAC!
Obojetne, czy rodziny policjantow, lekarzy, wszystkim zostalo odebrane logiczne myslenie!
Wszystkich ciagnie sila do przepasci!
Czy ktos mowi o innych mozliwosciach, jak mozna np. podniesc wlasne sily obronne organizmu!?
Nie, wszystko to jakoby mialoby BEZ SENSU!
Ale za to nosic majtki na buzi, albo przyjmowac zastrzyk smierci! TAK, SWIETNIE!
LUDZIE!!!!!
Boguś, na twarzy nosi się maseczki. Nie majtki. Wiedząc o twoich częstych incydentach kałowych, w twoim przypadku to naprawdę istotne rozróżnienie. Mam nadzieję, że jednak nosisz maseczkę.
No cóż zmieniają się rządy,zmieniają się i poglądy.Horban to tak jak ta chorągiewka na wietrze.W zależności jak wiatr zawieje.Jasno to pokazuje że wieje on że strony firm farmaceutycznych do kieszeni Horbana.Simon niczym nie odbiega w swoich zapędach od innych.
Za zdrajcami cmentarze, przed zdrajcami szubienice.
„Za coś to Judasie złota tyle dostał?
Zapłacił mi złotem żydowski starosta!
Za co ci zapłacił, za jakie staranie?
Za Jezusa Pana haniebne wydanie!
Judasie, Judasie, zdrajco Pana mego,
sprzedałeś Go, sprzedał dla grosza marnego!
Gdybyś był Go sprzedał Najświętszej Panience,
dała by ci, dała, i talarów więcej!
Gdybyś był Go sprzedał apostołom świętym,
wziąłbyś troje tyle Judasie przeklęty!”
Uwaga, niedługo Judaszki, nie dajmy zginąć tradycji
Jakiej tradycji? Mówisz o paru debilach w jednej wiosce w Polsce, którzy, najpewniej sprowokowani, by wszyscy Polacy wyszli na idiotów, sobie pierwszy raz od wielu lat urządzili taką zabawę. No tak, zabawa na twoim poziomie.
Wrzawa z tego była bezcenna, pewnej nacji pod tyłkami się paliło! I kto tu wyszedł na idiotów? Z pewnością nie Polacy!
To kiedy pan prof. kłamał? W 2009 czy teraz?
Nie mogą być dwa przeciwstawne zdania jednocześnie prawdziwe, więc jedno z nich jest fałszywe. A pan profesor jest, nomen omen, profesorem i wie co mówi, więc nie powiedział tego wtedy czy teraz nieświadomie, nie wiedząc o czym mówił. A to oznacza, że nie tylko mówił nieprawdę ale i kłamał.