Protest „Zatrzymać Plandemię”! Dlaczego polscy lekarze boją się krytykować korona-psychozę? Justyna Socha w wRealu24 [WIDEO]

W niedzielę (16.08.2020) odbędzie się w Warszawie protest „Zatrzymać Plandemię”. Protest rozpocznie się o godz. 12.00 na Placu Zamkowym. Uczestnicy przemaszerują pod Ministerstwo Zdrowia, a następnie przed Sejm, gdzie będą domagać się, aby posłowie złożyli skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów ograniczających prawa obywatelskie pod pozorem walki z pandemią. Ratusz zarejestrował zgromadzenie, a więc jest ono legalne.

Nazwa protestu to gra słów łącząca pandemię z planem ograniczania wolności i praw obywatelskich. – Dość tych kłamstw i manipulacji. Dość zamordyzmu, reżimu i dyktatury – piszą organizatorzy protestu. – Wszystkie te restrykcje są niezgodne z prawem i łamią konstytucję, odbierają nam wolność i godność suwerena. Powiedzmy STOP cenzurze korporacyjnych mediów i medycznej dyktaturze WHO, organów Unii Europejskiej i międzynarodowych korporacji – apelują. – Do udziału w pokojowym wydarzeniu zapraszamy każdego bez względu na wiek, światopogląd i poglądy polityczne – piszą.

Protest organizowany jest przez różne środowiska, m.in. przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. To organizację walcząca o zniesienie przymusu szczepień i zastąpienie go dobrowolnością. Justyna Socha, prezes STOP NOP, zaprosiła na protest podczas środowej (12.08.2020) rozmowy z Piotrem Szlachtowiczem w telewizji wRealu24. W rozmowie poruszono m.in. kwestię służby zdrowia, która praktycznie przestała działać sparaliżowana przepisami epidemicznymi. Ludzie umierają nie dlatego, że zarazili się koronawirusem, ale dlatego, że odmawia im się pomocy, tak jak w przypadku 28-letniej kobiety w ciąży, która zmarła, ponieważ szpitale odmówiły jej przyjęcia.

Socha wyjaśniła, dlaczego tak niewielu lekarzy w Polsce decyduje się na publiczny sprzeciw wobec koronapsychozy. – Zawód lekarza nie jest w Polsce zawodem wolnym. I to jest dla nas jako pacjentów i jako obywateli niebezpieczne. Obecna sytuacja to pokazuje. W innych krajach lekarze wypowiadają się w przestrzeni publicznej. Oczywiście spotykają się z ostracyzmem i są krytykowani, ale ta debata trwa, chociaż cenzurowana przez Facebooka, czy media mainstreamowe i rządy. Natomiast nie ma sytuacji, żeby ktoś z dnia na dzień odbierał im pracę, tak jak zrobiono dr Annie Martynowskiej – wyjaśniła Socha.

ZOBACZ: Skrytykowała koronawirusową psychozę. Sąd Lekarski ukarał ją zawieszeniem prawa do wykonywania zawodu [POSTANOWIENIE Z UZASADNIENIEM]

Socha wskazała, że obecny przymus maseczkowy ma na celu takie umęczenie ludzi, żeby sami chcieli jak najszybciej zaszczepić się na koronowirusa. Oczywistym jest, że będzie to szczepionka eksperymentalna i nie wiadomo, jakie będą jej skutki dla zdrowia. Szykuje się nam eksperyment na miarę globalną.

Źródło informacji: Facebook, YouTube

Zobacz też:

Sprzedawcy będą pytać o choroby psychiczne? Rzecznik MZ zapowiedział instrukcje dla sklepów ws. osób bez maseczek