Biały Dom: spotkanie ekspertów ds koronawirusa. „Istnieje wiele niewiadomych”, a USA wdraża nowe procedury
„Na dzień dzisiejszy w Chinach jest prawie 9700 przypadków, w których zginęło ponad 200 osób. Ponadto obecnie istnieją kolejne 23 kraje, które potwierdziły łącznie 132 przypadki. Do tej pory potwierdziliśmy sześć przypadków tego nowego wirusa w Stanach Zjednoczonych.” – stwierdza dr Robert Redfield, dyrektor Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom. – „Jeszcze raz chcę podkreślić, że jest to znacząca sytuacja globalna i wciąż się rozwija. Chciałbym jednak jeszcze raz podkreślić, że ryzyko w tym czasie dla amerykańskiej opinii publicznej jest niskie” – dodał.
Następnie, dr Fauci wyjaśnił niepokój spowodowany koronawirusem, jednocześnie przytaczając przykład o wiele większej zachorowalności na grypę:
„Powodem jest to, że pomimo zachorowalności i umieralności na grypę istnieje na przykład pewność sezonowej grypy. Mogę Wam wszystkim powiedzieć, że w marcu i kwietniu liczba przypadków grypy spadnie. Można dokładnie przewidzieć, jaki jest zakres śmiertelności i hospitalizacji, tak jak robiliśmy to przez lata. Problem polega na tym, że istnieje wiele niewiadomych.”
„Nie było jasne, czy osoba bezobjawowa może przekazać ją komuś, gdy są bezobjawowi. Teraz wiemy z ostatniego raportu z Niemiec, że tak właśnie jest” – oznajmił dr Fauci. Znaczący niepokój wprowadziły wyniki najnowszych badań, według których wirus nie tylko nie musi powodować konkretnych objawów, ale także może nie zostać wykryty w organizmie, w którym inkubuje.
W związku z ogłoszeniem przez WHO zagrożenia o skali międzynarodowej, prezydent Donald Trump podjął zdecydowane kroki w celu „zapewnienia bezpieczeństwa narodowi amerykańskiemu”. Od 2 lutego obywatele amerykańscy, którzy w przeciągu 2 tygodni byli w prowincji Hubei, przed powrotem do Stanów zostaną gruntownie przebadani i poddani kwarantannie. Cudzoziemcom, którzy byli w Chinach w przeciągu 14 dni, odmówiony zostanie wjazd na terytorium USA.
Choć Stany Zjednoczone nigdy nie będą wzorem do naśladowania dla cywilizowanych krajów, być może warto byłoby przyjrzeć się ich procedurom bezpieczeństwa. Jeśli bowiem USA decyduje się na kompleksowe badanie, kwarantannę i obserwację wszystkich, bez wyjątku, powracających z Chin – czy nie budzi to pewnego niepokoju? Czy w takiej sytuacji, polska służba zdrowia jest w stanie przyznać, że jest przygotowana, a rząd podjął wszystkie niezbędne środki?
Źródło informacji: whitehouse.gov
Przeczytaj również:
UE opodatkuje nawet mięso? Wszystko dla dobra klimatu, rzecz jasna!
Przywieźliśmy z Chin cały samolot polaków do kraju , nie mają objawów .
Wystarczy JEDEN bezobjawowy kchnie w sklepie …