„Wyjątkowy łobuz!” Sellin grozi Winnickiemu prokuraturą. Poszło o spotkanie polsko-izraelskie ws. roszczeń

Jarosław Sellin i Robert Winnicki / Fot. Twitter
12

Dziś (24.05.2019) podczas konferencji prasowej w Sejmie, poseł Konfederacji Robert Winnicki ujawnił szokujące informacje na temat spotkania jakie miało dość w siedzibie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Emowie. Powołując się na swoje źródło informacji Winnicki zaznaczył, że w siedzibie polskich służb doszło do spotkania delegacji izraelskiej z przedstawicielami polskiego rządu, których – zdaniem posła Konfederacji – miał reprezentować wiceminister kultury Jarosław Sellin, senator Adam Bielan, sekretarz premiera Andrzej Pawluszek i wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. W spotkaniu miał także brać udział Jonny Daniels. Winnicki zaznaczył, że nie zna nazwisk reprezentantów strony izraelskiej. Celem spotkania miała być dyskusja na temat żydowskich, bezprawnych roszczeń.

W tej sprawie skontaktowałem się z wiceministrem kultury Jarosławem Sellinem i poprosiłem go o komentarz. Kompletna bzdura. Kłamstwo niebywałe!powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości. W głosie posła Sellina słychać było wyjątkowe oburzenie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Proszę przekazać posłowi Winnickiemu, że jeżeli nie przeprosi za to kłamstwo to pójdę do prokuratury. Nie można tak jawnie, tuż przed ogłoszeniem ciszy wyborczej kłamać na temat jednego z kandydatów. Jak ja mam się teraz obronić kiedy za dziesięć godzin jest cisza wyborcza i nie wolno się wypowiadać w sprawach publicznych? – pytał Sellin, by później kolejny raz zaznaczyć, że jeśli Robert Winnicki „tego nie odszczeka, pójdzie do prokuratury”.

Wiceminister nie szczędził ostrych słów pod adresem posła Konfederacji.
Wyjątkowy łobuz! Jak można tak kłamać publicznie jeszcze wymieniając moje nazwiskopowiedział poseł.
Rozumiem, że obecność Andrzeja Pawluszka, Adama Bielana, Piotra Wawrzyka i Jonny’ego Danielsa także jest blefem? – drążyłem temat.
Nic o tym nie wiem. O co pan mnie pyta? Jaki Pawluszek, jaki Daniels. Kto jeszcze? – zdziwiony zadawał pytanie wiceminister.
Czy ma Pan wiedzę na ten temat, żeby w Emowie doszło do spotkania polsko-izraelskiego? – zapytałem.
Gdzie? – odparł Sellin.
W Emowie.
Ja nawet nie wiem co to jest.
Czyli nie było spotkania polsko-izraelskiego w kwestii roszczeń?
Nie było. Winnicki jest gospodarzem jednego tematu i próbuje nakręcić emocje wokół tego i po prostu bezczelnie kłamie.

Z posłem Robertem Winnickim przeprowadziliśmy wywiad, w którym ten odnosi się do słów wiceministra Sellina i zdradza skąd pochodzą informacje, z których ma wynikać, że do spotkania polsko-izraelskiego rzeczywiście doszło. Wywiad ukaże się wieczorem (24.05.2019) na naszym portalu.

Wysłuchaj:

„Nie wyobrażam sobie sojuszu z Rosją!” Grzegorz Braun w wywiadzie dla wPrawo.pl

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Robert mówi

    Usraelczycy schołdowali leśne miśki ze Starych Kiejkutów i skorzystali z ich elektryzujących drutów,kiedy bandyckie obozy tortur dla ludzi z Afganistanu zakładali,a od chwili kiedy leśne miśki wypastowali pastą w walizkach,Polska pchła nie siada na leśnych miśkach

  2. Robert B. mówi

    Sellin, mnie gówno obchodzi twoja żałosna postać. Wytłumacz, CO PiS ukrywa przed Polakami. To wystarczy.

    1. Andrzej mówi

      W sedno 100%

    2. Antonio J. mówi

      Slusznie P. Robercie ;), i tak 3-mac za morde Pchlarzy z pejsami ./

  3. Elżbieta mówi

    Myśleli, że mają monopol na mówienie w ostatniej chwili o sprawach, do których nie ma czasu skutecznie odnieść się przed ciszą wyborczą, albo na zadawanie pytań z tezą.
    A tu, masz ci los, ktoś „odrobił lekcję” … kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.

  4. Przyjaciel Seneki mówi

    Nie wie gdzie to jest ale wie ze spotkanie nie dobylo się.

  5. Teresa mówi

    Ten Sellin to żyd czy szabesgoj?

  6. Ania mówi

    Rzekomo żadnych konszachtow nie było i nie ma, a 447 jest.

  7. Troll mówi

    Hm..Sellin nawet nie zawezwał Winnickiego „na udeptaną ziemię”?

  8. Mati mówi

    Sekretarz premiera Andrzej Pawluszek to „resortowe dziecko”:
    IPN Wr 0016/364 Waldemar Pawluszek z Karpacza TW pseudonim „Artysta”

    1. Rajmund mówi

      Zgadza się. Ojciec Waldemar Pawluszek był kapusiem komunistycznej bezpieki wojsk ochrony pogranicza, czyli donosił na turystów, których oprowadzał!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.