Wiatrakowa patologia powraca. Likwidacja odległości 10H jako kamień milowy KPO. Katarzyna Treter-Sierpińska w wRealu24 [WIDEO]

Katarzyna Treter-Sierpińska/fot. screen
9

W poniedziałek (16.01.2023) byłam gościem Piotra Szlachtowicza w telewizji wRealu24. Tematem rozmowy była rządowa ustawa likwidująca odległość 10H dla wiatraków lądowych. Ustawa ma zostać przyjęta podczas najbliższego posiedzenia Sejmu.

– W porządku obrad Sejmu znalazła się już ustawa wiatrakowa; będzie procedowana mam nadzieję na najbliższym posiedzeniu Sejmu i wkrótce potem, a więc być może właśnie w przestrzeni kolejnych dwóch tygodni, chcemy złożyć wniosek o wypłatę środków z Krajowego Programu Odbudowy – powiedział premier Mateusz Morawiecki. – Potrzebujemy tych wiatraków, żeby nie spalać drogiego kolumbijskiego, czy indonezyjskiego węgla, bo ruskiego już nie spalamy – bo jest embargo – żeby nie spalać bardzo drogiego norweskiego, czy katarskiego gazu. Chcemy spalać te węglowodory tylko wtedy, kiedy musimy – dodał.

Sprawa jest więc przesądzona. PiS likwiduje odległość 10H, ponieważ Komisja Europejska uzależniła od tego wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy. W efekcie wiatraki znowu będą stawiane w odległości 500 metrów od domów. Nie wierzcie w to, że przed sąsiedztwem wiatraków uratują Was rzekome “bezpieczniki” w postaci konieczności uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, raportów środowiskowych, konsultacji społecznych i symulacji propagacji hałasu. To wszystko można łatwo obejść. Jak? Przekupstwem, fałszowaniem danych, ukrywaniem informacji przed społecznością lokalną, a także manipulacjami przy wyznaczaniu stron postępowania. To wszystko już było za PO-PSL. I to powróci.

Sprawa jest przesądzona. Wiatrakowa patologia, wpisana jako kamień milowy do KPO, powraca do Polski pod niemieckie dyktando. Po likwidacji 10H Polskę zaleje wiatrakowy szrot z Niemiec, dzięki czemu Niemcy nie będą musieli zakopywać zużytych śmigieł w ziemi. Po prostu wyślą je do Polski. Gigantyczne turbiny staną w każdej gminie. Hałas, infradźwięki i dewastacja krajobrazu. Do tego polska energetyka zostanie obciążona niestabilnymi i niewydajnymi źródłami prądu, co będzie skutkować rosnącymi cenami i utratą suwerenności energetycznej. Tak będzie wyglądał kolejny „sukces” PiS i Morawieckiego.

Za likwidacją odległości 10H jest cała opozycja totalna, która złożyła swoje projekty do Sejmu. One również sprowadzają się do tego, żeby wiatraki można było stawiać 500 metrów od domów. Gowinowcy i posłowie od Hołowni idą jeszcze dalej i postulują, aby wiatraki mogły być stawiane 300 metrów od domów. Nie wiadomo, jak zagłosuje Konfederacja. Gdy na Twitterze zapytałam o to posłów tej partii, odpowiedziało trzech: Krzysztof Bosak, Artur Dziambor i Michał Urbaniak. Ich odpowiedzi znajdziecie poniżej.

Reasumując: pod dyktando Brukseli (czyt. Berlina) i w myśl postulatów opozycji totalnej, PiS wyrzuca do kosza własną ustawę o bezpiecznej odległości wiatraków od domów.  PiS robi to, co zrobiłaby PO, gdyby była u władzy. To kolejny dowód na prawdziwość tezy, że „PiS- PO jedno zło”.

PS. Przepraszam za błąd w informacji na temat pomiarów hałasu. Oczywiście chodzi o prędkość wiatru wynosząca 5metrów/sekundę.

Zobacz też:

Katarzyna TS: PiS likwiduje zasadę 10H! Wiatraki zaleją Polskę

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Dawid mówi

    Pan Dziambor słabe oginowo Konfederacji .

  2. Buran mówi

    W Polsce jest wiele takich miejsc, które miejscowi nazywają “zatoki czerwonych świń” i właśnie tam należy stawiać ten zdemontowany szkopski złom z demobilu w/g nowych przepisów jeśli te wejdą w życie.
    Niech im “wiatraczki” umilają życie dzień i noc. No i naturalnie jeden na skwerku przed cyrkiem zwanym sejmem.

  3. Shadow mówi

    Te dupki rozważają interesy różnych grup, tylko nie Polski i Polaków. Cały okrągły stolec z przyległościami do szamba na wieki.

  4. Buran mówi

    @Dawid
    Nie bez powodu przylgnęła do tych trzech nazwa “partia węży”

  5. qwerty mówi

    Nie rozumiem dlaczego nie wspomniano o polskim węglu ??? ” Potrzebujemy tych wiatraków, żeby nie spalać drogiego kolumbijskiego, czy indonezyjskiego węgla, bo ruskiego już nie spalamy – bo jest embargo”

  6. Ewa-Maria mówi

    Pamiętam obrazki z USA jak zima pokazała im swój pazur. Wiatraki pozamarzały , ludzie siedzieli w domach poubierani w kożuchy do tego ,, ciemności egipskie,, .Taki scenariusz kreśli nam Morawiecki. W SP jedyna nadzieja że powstrzymają to szaleństwo. Konfederacja z SP powinna wystartować razem w wyborach. Mają duże szanse aby przerwać to PiSowskie szaleństwo.

  7. Kot Morski mówi

    Co to jest za jednostka miary odległości “H” ??

    NB To dziado-kalwaryjskie oszustwo, zw. turbinami wiatrowymi, najciekawiej działa w zimie, kiedy na wysokości, na której instaluje się turbinę z łopatami wiatraka, panuje przeważnie mróz. Gdy taka machina piekielna porządnie się oblodzi, nie ma siły żeby się kręciła – trzeba polewać ZE ŚMIGŁOWCÓW jej łopaty i całą turbinę – najdroższym węglowodorem w płynie – PALIWEM LOTNICZYM.

  8. bolo mówi

    Dziambor jak zwykle z mainstreamem

  9. Krzysztof mówi

    To kolejny powód, żeby na te urwy więcej nie głosować, bo to tacy sami folksdojcze jak banda tego cholernego rudego gnoja. Jak w czasie zaborów, znowu bezkarni, kolejne ustawy pod dyktando bandziorów z zagranicy. Co robić?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

where to buy viagra buy generic 100mg viagra online
buy amoxicillin online can you buy amoxicillin over the counter
buy ivermectin online buy ivermectin for humans
viagra before and after photos how long does viagra last
buy viagra online where can i buy viagra