„Wiadomo jaka w Izraelu jest polityka.” Krzysztof Piątek wyjaśnia dlaczego nie wykonał „pistoletowej” cieszynki
Od meczu Polski z Izraelem minęły już prawie dwa dni, jednak mimo to, nadal jest tematem wielu dyskusji. W spotkaniu na Stadionie Narodowym Polacy zdeklasowali rywali. Wygrali 4:0, czym polskich kibiców doprowadzono do wielkiej radości. Awans na Euro 2020 zbliża się wielkimi krokami.
Jako pierwszy na listę strzelców zapisał się Krzysztof „El Pistolero” Piątek – napastnik, który w poprzednich meczach ustrzelił Austriaków, Macedończyków, naszej drużynie zapewniając komplet punktów. Piłkarz AC Milan, na którego cześć włoscy kibice śpiewają piosenki, przyzwyczaił nas do tego, że po każdej zdobytej bramce wykonuje charakterystyczną „pistoletową” cieszynkę. Nie uczynił tego w meczu z Izraelem. Domyślać się można, że doradcy z PZPN zasugerowali polskiemu napastnikowi, by tym razem po ustrzeleniu przeciwników powstrzymać się od wykonywania charakterystycznej cieszynki, gdyż ta może zostać odebrana jak wezwanie do „holokaustu” i może zostać wykorzystana w antypolskiej, żydowskiej kampanii. Dziś te wątpliwości rozwiał sam El Pistolero.
– Mamy szacunek do każdego przeciwnika. Wiadomo jaka w Izraelu jest polityka i zachowałem się z szacunkiem do rywala, ale w następnych meczach już na pewno do tego wrócę – wyznał napastnik AC Milan.
PRZECZYTAJ: Obłęd! Koszulka Pereiry z rokiem urodzenia to nazizm i antysemityzm
Powiedzmy otwartym tekstem. Znów zwyciężyła polityczna poprawność oraz strach przed ujadaniem żydowskich i lewackich mediów. Do czego to wszystko zmierza? Od dawna wielu Polaków boi się mówić prawdę, dziś piłkarze drżą przed autorskim okazywaniem radości, a jutro? Czy jutro sparaliżuje nas strach przed racjosemickimi myślami, które rodzą się w naszych głowach?
Przeczytaj także:
Upadli na głowę?! Zdaniem „Polityki” radość ze zwycięstwa nad Izraelem ma znamiona antysemityzmu!
żenujący facet, zero jaj. te swoje „cieszynki” to może sobie w … wsadzić!
Jeżeli rzeczywiście tak to wytłumaczył, to oznaczałoby, że nie ma szacunku dla siebie i lepiej byłoby gdyby nic nie wyjaśniał, bo ta wypowiedź jest po prostu żenująca i głupia
Ja bałbym się wysyłać naszą drużynę do izraela.
Tresura gojów w POJLIIN daje efekty!
w takim razie jeśli ten szczyl będzie „strzelał” w meczu z Łotyszami czy Macedonią zgłaszam sprawę do prokuratury o mowę nienawiści.Tchórz,szmaciarz,żydowski pachołek.
Dopiero w Israeu będzie ciekawie. Kibice polscy będą bici i poniżani, przez mossad, żydostwo będzie ubliżać naszym piłkarzom, tak jak siostrom Radwańskim, od k,p i suk. W mediach natomiast zapadnie cisza. Od tvp to pedałen. Taki mamy popis. Okrągłe stolce.
Przykre ale prawdziwe-siostry Radwańskie- zostały obrażone i to jest antypolonizm,na który ,nikt nie zareagował-jeśli?-to ma tak wyglądać,to czy jest sens ,prowadzić jakiekolwiek rozgrywki sportowe z tym krajem?
Wielki Messi miał odwagę głośno kiedyś powiedzieć co myśli o tzw „sprawie Palestyńskiej”
Smutne to. A szacunek dla własnego siebie, jak tak dalej pójdzie, to z nimi nie wolno będzie wygrać w jakichkolwiek zawodach, gdyż będzie to źle widziane. Będzie można tylko przegrać, a ewentualny remis wicepremier Gowin będzie negocjował z Katzem. Nawiasem mówiąc nazwisko Katz to nazwisko matki papieża.
Dno,dno i jeszcze raz dno…..wlasnie skonczylo sie moje zainteresowanie ta reprezentacja,poczekam,moze doczekam Polskiej Reprezentacji….
Polscy ,sportowcy,wygrali mecz -koniec kropka!i nie można dopatrywać się w gestach zadowolenia-cech antysemickich,to jest szukanie zaczepek,awanturnictwo.