W ramach budżetu obywatelskiego do szczecińskiego magistratu wpłynął wniosek o postawienie pomnika Diabła. Póki co pomysł odrzucono, ale inicjatorzy zapowiadają dalsze działania w tej sprawie.
Wniosek trafił do magistratu w lipcu. Pomnik szatana miałby stać na planie pentagramu i cyfr 666. Natomiast figura szatana „znanego z wielu rzeźb i malowideł umieszczonych w kościołach” miałaby stanąć obok alei Jana Pawła II i Placu Adamowicza.
Autor pomysłu przekonuje, że chodziło mu o to, by pomnik widziało jak najwięcej osób. Wspomniane aleja i plac często są bowiem odwiedzane przez ludzi, zaś zamontowany w rejonie monitoring, przez który w razie, jakby ktoś wpadł na „szalony pomysł, by narazić się rogatemu bóstwu, taki czyn będzie mocno utrudniony”.
– Będzie to obiekt kultu religijnego i atrakcja turystyczna. Dzieci będą mogły usiąść na kolanach szatana i zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie – przekonuje autor projektu. – Dla turystów zza granicy nieznających polskiej postępowej, pełnej tolerancji i nowoczesnej kultury, będzie to okazja na zapoznanie się z naszą wspaniałą kulturą. Szczecinianie po raz kolejny udowodnią, że jesteśmy dumni z naszego miasta oraz myślimy nieszablonowo, czasami z przymrużeniem oka – twierdzi.
Koszt projektu oszacowano na ponad 4,3 mln zł. Na szczęście projekt został odrzucony. Niestety, to nie ostatnie słowo organizatorów szatańskiego projektu.
– Ktoś złożył taki projekt, było to zgodne z procedurami, projekt został przeczytany, ale posiadał liczne braki formalne. Projekt był bezimienny i nie posiadał listy poparcia. Co więcej, autor usunął swoje konto internetowe w systemie SBO – mówi portalowi wszczecinie.pl Magda Błaszczyk, dyrektor Biura Dialogu Obywatelskiego Urzędu Miasta w Szczecinie.
Autorzy złożyli jednak odwołanie od decyzji miasta. Poczuli się dyskryminowani i rozesłali – anonimowo – informację po różnych mediach, że nie odpuszczą sprawy.
– Nie rozumiemy, dlaczego wcześniej utrudniano nam złożenie projektu. Pracowaliśmy nad nim wiele dni. Zaczęliśmy go pisać już na początku, bo w pierwszych dniach składania wniosków do SBO, aby projekt został jak najszybciej zweryfikowany. Dlatego właśnie to nasz projekt ma pierwszy numer na liście, bo był jako pierwszy złożony. Pierwszego dnia wprowadziliśmy poprawne formalnie dane, podaliśmy kwotę mieszczącą się w limicie, dodaliśmy zdjęcia i opis. Nie zatwierdzaliśmy go wtedy, bo było na to jeszcze bardzo dużo czasu. Nie chcieliśmy o czymś zapomnieć i potem żałować, że nie można nic poprawić. Ciągle zbieraliśmy materiały, zdjęcia wnętrz kościołów, z Polski i Europy, z Watykanu pokazujące wizerunki Szatana. Nie ukrywamy, że wzorowaliśmy się na projekcie z poprzedniej edycji SBO, czyli budowie pomnika Krzysztofa Jarzyny że Szczecina, szefa wszystkich szefów. Bo spełniał on wszelkie wymogi i został dopuszczony do głosowania, które wygrał – napisali.
Skąd wziął się pomysł stawiania pomnika Szatanowi? Ze Stanów Zjednoczonych. W lipcu 2018 roku w miejscowości Little Rock przed Kapitolem stanu Arkansas odsłonięto pomnik Baphometa-Diabła. Dokonali tego członkowie zarejestrowanego w USA związku wyznaniowego The Satanic Temple (Świątynia Szatana). Zanim postawiono demoniczny pomnik, członkowie Świątyni Szatana doprowadzili do zniszczeni i protestowali przeciwko stojącemu nieopodal pomnikowi „Dziesięciu Przykazań”. Twierdzili, że narusza on tolerancję i wolność religijną. Mówią dokładnie to, co marginalna mniejszość LGBT, której „bohater”, Michał Szutowicz zasłynął wulgarnością i brutalnym atakiem na furgonetkę działaczy pro-life.
Swoją drogą, ciekawi nas, czy w sprawie prób postawienia pomnika Diabła, chociażby zakulisowo interweniował miejscowy biskup…
Koniecznie obejrzyj:
Źródło informacji: Kontrrewolucja.net, CNN, Washington Post
Jakie to smutne że ci czciele szatana, tfu, idą na wieczne potępienie do piekła. No ale cóż sami wybierają. Mam nadzieję że ludzie nie pozwolą postawić ten przeklęty pomnik. Jeżeli do tego jednak dojdzie, kara spadnie na to miasto. Zresztą mały sąd Ducha Świętego już tuż tuż, możliwe że ci szatanisci nie przeżyją go i od razu trafią do swojego szefa.
Spokojnie to dopiero początek , prawdziwego ściągną trochę puźniej . Zamiast bajania
weź się za Biblie. Pomódl się tylko nie różańcem bo on nas już ocalił przed 2 wojnami zaborami , komuną itd … i by ktoś w tym kraju miał jaja i buldożerem to rozj…. na strzępy.
Co masz do różańca? Skąd możesz wiedzieć jakie poważniejsze skutki nie wystąpiły w tym upadłym świecie dzięki modlitwy różańcem choć mogłyby?
modlitwie
Przepraszam też za brak znaków interpunkcyjnych.
podczas pierwszych krucjat, chrześcijanie przejęli różaniec. Służył on poganom do odmawiania modlitw ku czci bogini Kali, czczonej na Wschodzie jako Dziewica i Królowa Niebios. Różaniec rozpowszechnił rodzaj mechanicznej modlitwy: modlący się powtarza w kółko te same słowa, czasem i bezmyślnie, jak to czynili poganie, którym chodziło o ilość pacierzy, a nie o jakość modlitwy. Jezus przestrzegł przed taką modlitwą, mówiąc: „A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani” (Mateusza 6:7).
Przecież to nie o pomnik chodzi a o prowokację. O przesunięcie znów o wielki krok dalej granicy społecznego buntu. Ci autorzy projektu to tacy „sataniści”, jak z Wałęsy profesor.
Magistrat będzie się opierał, jednak koniec końców da zielone światełko,bo przecież nie wolno inicjatywie obywatelskiej odmawiać. To, jacy to obywatele, to już nieważne. Ważna jest gęba postępowców, awangardy polskiego oswajania zakutych katoli.
Szkoda, że Brunona K. uśmiercili, ten to się znał na rzeczy
Ty masz naprawdę napaskudzone w głowie. Jak nie za Walusiem, to za Brunonem K. wzdychasz. Podnieca cię mordowanie i zamachy?
Redakcjo! Proszę o zatrzymanie działań tego podszywańca. Nie ma na to sposobu? Nie chcę żeby w taki sposób odnosił się do komentujących w moim imieniu.
To zmień sobie pseudonim, oszuście internetowy. Marju73 to mój pseudonim, a ten oszust przynosi mi wstyd, publikując komentarze na poziomie kogoś z IQ 40.
Zidiocenie narodu postępuje w zastraszającym tempie. Jeszcze 10-15 lat temu takie coś byłoby nie do pomyślenia.
Ja mam lepszy pomysł. Niech każdy wyznawca Szatana da sobie wytatuować kutasa na czole, ale musi być z wielkimi rogami i napisem „666”. W ten sposób nie będą dyskryminowani, no i będzie wesoło.
Dobre, popieram!:)
Pisz za siebie podszywańcu.
Szanowna Redakcjo – ponownie apeluję o zablokowanie powyższego oszusta, który nielegalnie używa mojego nicka.