Od 6 października na ekranach kin w całej Polsce zagości film „Fantastyczna kobieta”. Sprawnie zrobiony dramat obyczajowy, który można było by z przyjemnością oglądnąć gdyby nie to, że głównym bohaterem jest gej transwestyta.
Bohaterem filmu jest transwestyta, „dziewczyna” której starszy wiekiem partner nagle umiera, a ona jest nie akceptowana przez rodzinę zmarłego – syna, byłą żonę, kuzynów.
Wątek nietolerancji wobec geja transwestyty choć modny i zapewniający uwagę mediów, ewidentnie udziwnia i szkodzi filmowi. Gdyby bohaterką była prosta, niewykształcona i uboga dziewczyna, nieakceptowana przez dobrze sytuowaną rodzinę zmarłego, scenariusz filmu był by bardziej wiarygodny i zdecydowanie bardziej bliski widzom – tym bardziej, że film jest sprawnie zrobiony, a jego narracja jest przystępna.
Powstaje wiele filmów kina gejowskiego niepokoju. Zazwyczaj są one głupie, nudne, i szokują nachalną gejowską propagandą, wzbudzając niechęć do bohaterów i twórców takich filmów. Z „Fantastyczną kobietą” jest inaczej. Film jest sprawnie zrobiony, wiarygodnie pokazuje dramat osoby nietolerowanej, i tylko męczące jest to nachalne epatowanie gejem transwestytą po oczach.
Reżyserem filmu jest Sebastián Lelio. W rolach głównych zagrali Daniela Vega, Francisco Reyes, Luis Gnecco, Antonia Zegers. Film powstał w koprodukcji filmowców z Chile, USA, Niemcy, Hiszpania. Akcja filmu rozgrywa się w Hiszpanii.
Tu przynajmniej ostrzegają, że to film o sodomitach. Niesmak to ja miałem, jak oglądałem serial „Arrow” o superbohaterach i na siłę wrzucali sceny liżących się pedałów. Mogli sobie darować, bo ani to przyjemne, ani pasujące do tego typu filmu. Jak będę chciał oglądać sodomię, to sobie wejdę na stosowną stronę z filmami o takiej tematyce.
W serialu Supergirl znowu jest o lesbijkach wątek. Też pasujący do tego serialu jak świni siodło.
Pisze siem SINGIEL osły a nie stary kawaler. Stare pedały
Odezwał się gbur i analfabeta ze starą słomą wystającą z gumiaków,po którego wpisie od razu widać,że podstawówki nie skończył,a poprawnej ortografii chce wszystkich uczyć.Patologia w czystej postaci.Zamiast chodzić do szkoły zapewne książki pchał psu do budy,a potem śmigał na wagary do Pacanowa na dyskotekę matołów.
Jednym słowem żydowskie klimaty, żydowskie kino.