Senat odrzucił ustawy dyscyplinujące sędziów. Projekt wraca do Sejmu
Senat odrzucił nowelizację ustaw sądowych wprowadzającą odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Za odrzuceniem nowelizacji było 51 senatorów (KO, Lewica, PSL i trzech senatorów niezależnych). Przeciw odrzuceniu ustawy głosowało 47 senatorów PiS i niezależna senator Lidia Staroń. Jeden z senatorów PiS był nieobecny na głosowaniu ze względu na stan zdrowia. Odrzucenie nowelizacji ustaw oznacza, że wracają one teraz do Sejmu, który do ich uchwalenia potrzebuje zwykłej większości głosów.
– Było do przewidzenia, że opozycja ustawy nie przyjmie – skomentował decyzję Senatu wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. – Konsekwentnie będziemy walczyli w Sejmie, żeby ustawa została przyjęta. Jeśli Sejm przyjmie ustawę, trafi ona bezpośrednio na biurko prezydenta – dodał.
Źródło informacji: TVP Info
Zobacz też:
Wystarczy poslu jac przez chwilę w jaki sposób wypowiadają spolszewiki w TVP Info… Pustaki, ciemniaki. Nawet nie potrafią odpowiedzi udzielić, co to jest praworzadnosc.. Zero, ciemnota.
Ten borysewicz to kpina, obraża dla parlamentaryzmu, nadety bufon.. Bolek II