Dwa miesiące temu bardzo wzburzyłam się zawetowaniem ustaw przez Prezydenta. Wielkie było moje zdziwienie, że nie poparł ustaw przygotowanych przez Prawo i Sprawiedliwość i przyjętych przez Sejm. Chyba normalnym odruchem były te odczucia… dopóki nie włączyłam myślenia…
Po pierwsze – ustawy o sądownictwie głosowane były w potwornym wrzasku i buncie, nawet nie tych, których by to dosięgło, ale zmanipulowanych przez totalną opozycję i ich media ludzi, którzy nawet w małych miasteczkach wychodzili pod sądy ze zniczami. Może nie umieli odpowiedzieć na pytania, po co tak naprawdę tam stoją, ale z pewnością wkładali w to serce! Bronili „niezawisłości sądów”, „demokracji”, „wartości unijnych”. I nikt nie ma prawa im tego zabronić. Z pewnością wierzyli w to, co głoszą. Przynajmniej niektórzy.
Po drugie – Prezydent Andrzej Duda nie zawetował najważniejszej z tych trzech ustaw, tzn. ustawy o ustroju sądów powszechnych. Tutaj zmiany mogły zajść od momentu uprawomocnienia się ustawy, czyli tak naprawdę wymiana sędziów w sądach rejonowych i okręgowych nie została w niczym wstrzymana, ani nawet ograniczona. To dla zwykłego obywatela RP, szczególnie tego mocno doświadczonego przez nasz system (nie)sprawiedliwości, właśnie na szczeblu rejonowo-okręgowym ma największe znaczenie.
Po trzecie – nawet dla takiego laika jak ja, ta ustawa miała błędy. Nie musiałam skończyć wydziału prawa, żeby wiedzieć, że wybór zwykłą większością nie jest korzystny dla demokracji i nie gwarantuje jej zachowania. Rozwiązania przedstawione przez Prawo i Sprawiedliwość były dla mnie rozwiązaniami „tu i teraz”. Stąd moja prosta wątpliwość – co w sytuacji, kiedy opozycja dojdzie do władzy i będzie miała większość? Wymieni obecnych sędziów na swoich?
Po czwarte – wszystkie zmiany zawarte w projekcie PiS zostały uwzględnione w projekcie prezydenckim, oczywiście z poprawkami, na które tak naprawdę PiS wyraziło już wcześniej zgodę.
Po piąte – zarzucanego przez totalną opozycję „umocnienia się roli prezydenta” też nie będzie, bowiem nie pozwala na to Konstytucja RP. Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i prezydent Duda liczyli się z tym, że do zmiany Konstytucji nie dojdzie. Stąd plan „B” czyli projekt posłów Kukiz`15 o wyborze sędziów KRS w systemie 1:1 w razie obstrukcji Sejmu, czyli jeden poseł może oddać głos na tylko jednego sędziego. Projekt rozsądny, w dodatku zjednujący przychylność chwiejnego bardzo Pawła Kukiza. I nie tylko, bowiem na skutek konsultacji nawet PSL stał się opozycją konstruktywną. Przynajmniej na dziś.
Reasumując – w kwestii sądów nie ma przypadków. Jarosław Kaczyński i rząd premier Beaty Szydło odbezpieczyli granat, a Prezydent Andrzej Duda go rozbroił. I tak należało postąpić. Jeszcze w lipcu groził nam Majdan, a dziś KOD odwoływał swoje manifestacje „z powodu padającego deszczu”. Dziś przeciwnicy reformy sądów nie byli w stanie nikogo wyciągnąć z domu w obronie „niezawisłości” sądów, nikt nie palił zniczy, autokary nie dowoziły manifestantów…
I na tym polega geniusz strategiczny Jarosława Kaczyńskiego.
Szkoda tylko, że tak dużo wyborców prawicy ma taką małą wiarę w swoich polityków. Świadczą o tym liczne wpisy na portalach społecznościowych.
Iwona Jeżewska
Osoby, która mają inne zdanie w tej sprawie, serdecznie zapraszamy do polemiki. Najciekawsze artykuły opublikujemy na naszej stronie.
Redakcja wPrawo.pl
https://wprawo.pl/2017/09/28/czy-niemiecka-policja-wdraza-prawo-szariatu-spacer-z-psem-to-przestepstwo-szokujace-video/
Dla mnie skład kancelarii prezydenta składający się z UBekow czy byłych działaczy Unii Demokratycznej, wszystko jedno dyskredytuje kolesia. Po jakiego grzyba wstępował do tej partii jak ta dogorywala i i kto mądrzejszy już wiedział kto to Michnik i Geremek. Czemu jego teść smaruje paszkwile na Polaków? Swojego czasu Walese tez ludzie uważali za bohatera. Nie ufam temu człowiekowi za grosz i nie jestem ruskim i tym bardziej pisowskim trollem! Ze Komorowski to bałwan wszyscy wiedzieli a po tym nie wiadomo w co gra. A jeśli Kaczyński go rozgrywa to wybrał mało wiarygodnego człowieka. Aha pierwszy dzień urzędowania podpisana ustawa o rozszerzonym przymusie szczepień przygotowana za PO. Normalnie piewca wolności a jego płomienne wystąpienia na różnych wiecach o patryjotyzmie mam w dupie.
tak ja tez sie zgadzm z ta wypowiedzia.POprostu Andrzej Dud/pa Judasz z UW.
100% racji
Jak mądrze powiedziała Magdalena Ogórek – całe prawo jest do napisania od nowa. Jest wiele tak bulwersujących przepisów prawnych, że człowiek zastanawia się w jakim kraju żyje. Choćby prawo do zasiedzenia czyjejś posiadłości. Czy nie jest to legalizacja zwykłej kradzieży. Druga sprawa to kwestia egzekwowania nawet tak wadliwego prawodawstwa. Cyrki jakie odbywają się w związku z tak licznymi aferami i podatkowymi i reprywatyzacyjnymi i innymi skokami na kasę Polaków – przestępców czekają nagrody, bo albo uniewinnienie albo ewentualnie kilka lat odsiadki a łupy pozostają przeważnie przy nich. Nie wspominając już o sankcjonowaniu działalności jawnie występującej wrogiej, antypolskiej, bardzo licznej V-tej kolumny, na którą składają się media, partie i ich przywódcy, funkcjonariusze państwowi, organizacje społeczne, sponsorzy zagraniczni i krajowi, obce wywiady i miliony zwykłych zdrajców tudzież agentów. Czy państwo polskie to już fikcja ? Czy naród polski, który sobie przecież na to pozwala to już fikcja ?
Do wiadomości Pani Iwony Jeżewskiej – Otóż nie ma nić gorszego niż obecny układ sądowy żydokomunistycznej mafii okrągłostołowej , i każda zmiana (nawet najgorsza) tej patologii była by lepszym rozwiązaniem . Ten kto tego nie dostrzega , jest ignorantem albo zwyczajnym głupcem . A co do Pani Jeżewskiej to uważam że pisząc usprawiedliwienie temu zdrajcy szabasgojowi Andrzejowi Judzie , określiła się Pani po której stronie Pani stoi .
Droga Pani Jeżewska, przedstawiona przez Panią historia to tylko część historii, jak jest opisuje barwnie i z detalami prof Robert Jerzy Nowak.
Reasumując:
UD’A to szkodnik i tyle i to nie z powodu swoich VET, ale z powodu tego co mówi o historii, poczynając od bzdur wygłaszanych w muzeum Polin, po te, które wygłosił w Kielcach w sprawie pogromu z lat 40. To sprawa niezmienionego pod względem kadrowym BBN , co sprawia, że Pałac przy Krakowskim Przedmieściu jest w dalszym ciągu bardziej siedzibą BUL’a niż UD’Y. Szczytem jest obecność w BBN wsioka z 9 letnim stażem pracy w WSW gdzie trafił na własną prośbę. To jednak jest szczyt tylko góry lodowej biorąc pod uwagę skład różnych rad bardziej lub mniej społecznych, które doradzają UD’dzie w obszarach najwyższej racji stanu. Kolejna sprawa to jego Ego, które z mojego punktu widzenia jest co najmniej 10x za duże jak na tego człowieka . Nawet gdyby się kiedyś okazało, że to była gra sceniczna, to fałszowanie historii stosunków Polski z żydami jest niewybaczalne.
Właśnie dlatego, że jak Pani raczyła napisać : „co w sytuacji, kiedy opozycja dojdzie do władzy i będzie miała większość? Wymieni obecnych sędziów na swoich?” sądownictwo jako trzecia władza nie może podlegać politycznej koniunkturze! To właśnie „współpraca” z władzą wykonawczą w najgorszym tego słowa znaczeniu jest powodem obecnego stanu rzeczy. Niezawisłość sądów powinna polegać na ich odporności na naciski i szantaże ze strony pozostałych dwóch elementów trójwładzy a nie na postawieniu sędziów ponad stosowanym przez nich wobec narodu prawem, na całkowitej bezkarności która siłą rzeczy (wszak sędziowie są tylko ludźmi) musi spowodować degenerację środowiska. Cała polska machina zwana szumnie „wymiarem sprawiedliwości” przypomina mityczną stajnię Augiasza, w której nie sprzątano od wielu pokoleń. To stan patologiczny. Obecne zmiany to tak naprawdę – póki co – malowanie latryny, które zasadniczego problemu smrodu nie rozwiązuje.
Duda, Andrzej jest najlepszym Prezydentem RP po 1989 roku! No? Prosze mi powiedziec, ktory byl lepszy od niego? Bylby prawdopodobnie Stan Tyminski, bo za jego kadencji zniesiono by wizy do Stanow i pojechalbym wpierdolic jakiemus murzynowi z Bronxu. A tak, to nie mam szans na wize, chyba, ze zielona. I to trzeba by zalatwic teraz, ale na to Pan Andrzej jest za maly. To teraz jest az tak w Polsce zle, jak czytam w komentarzach? Aztak zle jak w latach ’90, kiedy rzadzila mafia, a premierem byl prof. Pawlak? Ludzie! Przestancie pierdolic, bo Duda nic wam nie jest winien! Musial zawetowac, bo w Polsce nie wszyscy popieraja Pis. I ich takze trzeba szanowac.
Demokracja polega na rządach większości i nie ma znaczenia czy tę większość stanowi jedna czy koalicja 10 partii. Polska jest krajem , w którym działają i są w sejmie , partie agenturelne . W związku z tym obecna zwyka większość parlamentarna / też 3 partie/ jako siła patriotyczna, powinna dokonywać wszelkich wyborów. Nie należy mieszać pojęć , jeżeli chwali się demokrację to jednocześnie nie powinno sie domagać rządów wszystkich / lub 3/5 wszystkich/ – podstway logiki.