Polakom bardzo trudno jest zrozumieć w jakim obecnie znajdują się położeniu. Z jednej strony obserwujemy postawy wojownicze, które w obliczu wojny na Ukrainie zamierzają wykorzystać czas na zbrojenia i agresywną agendę. Inni chcą ugrać jak najwięcej, a stracić jak najmniej. Uważają, że Ukraina jest buforem między Europą a Rosją i należy ją maksymalnie wspierać, ale nie doprowadzić do bezpośredniej wojny z Rosją. Jest jeszcze grupa znacznie mniejsza liczebnie, która apeluje aby nie angażować się w konflikt w ogóle.
Cały problem z wyżyn geopolitycznych frazesów warto sprowadzić do prostej alegorii. Może się to wydawać dziecinne, ale czasami pozwala spostrzec oczywistą prawdę, że król jest nagi. Polska nie jest mocarstwem i nigdy nie będzie. Choćbyśmy nie wiem, jak kochali naszą Ojczyznę, będziemy tylko pionkiem w grze sojuszu militarnego jakim jest NATO. Mocarstwami są USA, Rosja, Chiny, a także parę innych graczy regionalnych np. Iran czy Indie. W Europie jesteśmy zaledwie owieczkami, które próbują oszukać rzeczywistość i udawać wilki.
Zupełnie inną strategię obrały lisy Europy czyli Niemcy i Francja, te chcą ugrać jak najwięcej w sposób dyplomatyczny. Te państwa nie chcą wojny, ale chcą zwycięstwa. One również oszukują rzeczywistość, ponieważ żadnych wielkich zmian geopolitycznych nie osiągnięto w historii bez rozlewu krwi.
Pozostają wreszcie wilki. Nie ma znaczenia, który jest dobry czy zły. Wilki skaczą do gardeł i próbują konkurować między sobą o dostęp do owiec. Kierują się tylko własnym interesem i jedyne co je obchodzi to władza nad światem.
Jeżeli owca zacznie prężyć muskuły, to nagle wilk się jej przestraszy? Zaraz padnie zarzut, że Ukraina sobie doskonale z Rosją radzi. Doprawdy? Słyszałem jeszcze kilka miesięcy temu zapewnienia, że wojska ukraińskie odzyskają wszystkie ziemie na lądzie do końca roku, a Krym w następnym. No cóż poza Chersoniem z którego Rosjanie się wycofali, nie ma żadnych sukcesów militarnych armii ukraińskiej. Jest to fakt i dyskutować z nim może tylko fanatyk walczący z rzeczywistością.
A zatem czy owca ma być lisem? Lis także jest sprytny tylko z pozoru. Jak podaje Bloomberg Europa straciła bilion dolarów na zatrzymaniu handlu surowcami z Rosją. I co mają z tego Niemcy i Francja? A no to, że cały świat z Polską na czele widzi, że nie czynią wszystkiego co w ich mocy, żeby powstrzymać Rosję i grają na dwa fronty.
W mojej ocenie w interesie każdego Polaka powinno być hamowanie nastrojów i porzucenie złudzeń o spektakularnym sukcesie armii ukraińskiej. Jakikolwiek jednak pomysł uznania negocjacji za najlepszy sposób rozwiązania konfliktu jest od razu torpedowany przez media i „ekspertów”. Bo jakim prawem Ukraina ma oddawać własne ziemie? Po pierwsze należy zadać podstawowe pytania wszystkim ukrainofilom. Co ma się stać z kilkoma milionami obywateli rosyjskich w tym głównie na Krymie, którzy odmówią przyjęcia ukraińskiego obywatelstwa? Czy Ukraina jest obiektywna w zapewnieniu im bezpieczeństwa? No oczywiście nas obywatele Rosji średnio obchodzą, ale Rosję już obchodzą bardzo, dlatego odrzucanie tego pytania jest infantylne. Po drugie jaki status ma mieć Ukraina po wojnie? Czy ma pozostać państwem neutralnym, czy przystąpić do NATO pomimo tego, że jej granice są kwestionowane i toczy się o nie spór? Nieustanne wojowanie, piana z ust i krzyczenie o dziejowej roli Ukrainy nie rozwiążą tych problemów. Rozwiąże je dyplomacja i negocjacje.
Ale co zrobić kiedy owca chce być wilkiem, lis chce przechytrzyć wszystkich na około, a wilki zamiast skoczyć sobie do gardeł bawią się owcami?!
Przeczytaj także:
P. Krzemiński: Ćwicz Polaku za wujka Sama i kozaka Zełenskiego!
Bardzo dobrze młody publicysta przedstawił otaczającą nas rzeczywistość. Polska wciągana jest na siłę do konfliktu o interesy ukraińskie, wilki i lisy, chcą osiągnąć swoje cele posługując się owcami. Owce zostały wzięte w kleszcze przez UE , która wstrzymała źródło kasy i zacisnęła sznur na szyi Polski, z drugiej hegemon, który brutalnie posługując się Polską realizuje swoje nadrzędne interesy. Co ma Polska, na dzień dzisiejszy została obrabowana na rzecz ukrainy, tak finansowo , jak militarnie. Powstaje pytanie , jak to się stało, kto nami rządzi, czy rządzą nami jeszcze Polacy?każdy zna odpowiedź na to pytanie , ale owce zostały pozbawione prawa głosu, kiedy zastąpiono P. Szydło wybraną legalnie , człowiekiem , któremu zarzuca się , że był agentem Stasi, o czym pisał niedawno Redaktor Michalkiewicz. Może to wyjaśnia , dlaczego prowadzi się Polskę do bankructwa i biedy. http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5303
Według mnie, bardzo trafna analiza.💯 Jeszcze nie wygasł covidoamok a już zapanowała ukroszajba.
Wszyscy już dawno wiedzą , że Polskę sprzedali , chyba tylko jeszcze Polacy o tym nie wiedzą? Martin Armstrong napisał o Polsce -,,Pod naciskiem administracji Bidena Polska tworzy najpotężniejszą armię w Europie. Teraz przewyższy nawet Niemcy i Turcję. Budują główną siłę z potencjałem do inwazji na Rosję na poziomie konwencjonalnym. Nazywają to „Planem Obrony Ojczyzny”. Zostali poinstruowani przez administrację Bidena, aby zwiększyć swoją armię ze 110 000 do 250 000 zawodowych żołnierzy. Ogłosili to Jarosław Kaczyński, prawicowy lider rządzącej w Polsce partii PiS i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. To „radykalne wzmocnienie sił zbrojnych” Kaczyński uzasadniał pogorszeniem sytuacji bezpieczeństwa w wyniku „imperialnych ambicji” Rosji i „hybrydowych ataków” Białorusi. Wojnę prowadzą przywódcy, a nie zwykli ludzie w kraju. Putin nigdy nie wykazywał żadnych „imperialnych ambicji” i te czasy już dawno minęły. Nikt natomiast nie chce okupować Europy bardziej niż Stany Zjednoczone.
To wszystko jest wprowadzane, ponieważ system monetarny się załamuje i dotarliśmy do końca drogi złego fiskalnego zarządzania zaciąganymi co roku pożyczkami, prowadzącego do deficytów w programach socjalnych, tworzonych by przekupiać wyborców. Politycy już nawet nie wiedzą, jak kandydować bez takich obietnic. Jednak dochodzą już do maksimum zdolności do sprzedaży swojego długu. Wraz ze wzrostem stóp procentowych, nikt nie chce długoterminowego długu.
Jedynym sposobem na uniknięcie tego kryzysu zadłużenia jest wywołanie wojny. To będzie pretekst dla ogłoszenia niewypłacalności i rozpoczęcia wszystkiego od nowa, jak mają nadzieję ze zmniejszoną populacją. Tak więc Polacy mają być kolejnym krajem, który zostanie złożony w ofierze na ołtarzu narodowego długu.”https://www.armstrongeconomics.com/world-news/war/poland-to-be-next-country-to-be-sacrificed/
Coś jest na rzeczy , niewykluczone, że wciągną Polskę do wojny o nie jej interesy, ale najpierw możliwa wojna domowa z przesiedleńcami? Zrobić wszystko, aby wilkom i lisom się nie udało, polecam debatę Sykulski i Korczarowski, to cenna rozmowa na temat losu Polski.
Ważne info, najprawdopodobniej szykuje się Wołyń 2.0 Polakom w Polsce. Są składy broni w Polsce, którą szmuglują Ukraińcy po otrzymaniu od USA. https://www.youtube.com/watch?v=DlWqLWUGs4I
jakie dyplomacja i negocjacje z kacapami czy z kim, pierdusoły Pan posuwasz, tu se Pan poczytaj https://wprawo.pl/j-matysiak-z-usa-przyszlosc-polski-a-rosyjsko-ukrainska-wojna/ i poszperaj Pan w historii. serdecznie pzdr.
Poczytajcie sobie prace Henryka Pajaka o chazarii i zydobolszewii ,a przedewszystkiem stenogram przesluchania Kamila Rakowskiego , czlonka sowietu skazanego na smierc, lecz ulaskawionego w procesach moskiewskich w 1938 roku.Tam wszystko jest opisane jak w slynnych Protokolach m.s.!Wtedy wszystko bedzie jasne. A Tak a propo:Morawiecki to Hauptmann Kloss?a moze Stirlitz ?
Sprostowanie: nie kamila a krystiana rakowskiego.
Szybciej z Kacapami się dogadamy, niż z banderowcami, Kacapy uznały Mord Katyński, ludobójcy banderowscy do dzisiaj zaprzeczają Rzezi Wołyńskiej. Ratunkiem dla Polski to słaba ukraina, jak byli mocni przed operacją specjalną, to blokowali transporty Polskich kierowców, Lwy na C Orląt Lwowskich uwięzili w tekturowych klatkach, laboratoria z bronią biologiczną tworzyli pod czujnym okiem syna B……………..Handlowali dziećmi z surogatek, Do czego więc tęsknisz banderowcu, wara od POLSKI i Polaków. Naucz się po Polsku pisać, jak chcesz głos zabierać.
@Trol – wszystko w temacie, kolego. dzięki za przytoczenie, trafny opis
@mirosław – piszesz o historii, każesz się bratać z ukrami. Chyba Wołyń zapomniałeś, hipokryto.