W 1953 roku amerykańskie służby siłą obaliły demokratycznie wybranego premiera Iranu Mohammada Mosaddegha znanego z liberalizmu i demokratycznych przekonań. Jedną z przyczyn tego posunięcia była nacjonalizacja irańskiego przemysłu naftowego. W wyniku przewrotu monarchą absolutnym został Mohammad Reza Pahlawi. Działalność USA cofnęła Iran o kilka wieków. Ku wielkim zaskoczeniu administracji amerykańskiej marionetkowy szach został obalony przez rewolucję religijną, która utworzyła republikę islamską.
Dlaczego przypominam te wydarzenia? W lipcu 2022 roku prezydent Joe Biden odbył szereg wizyt na Bliskim Wschodzie. Odwiedził między innymi Izrael i Arabię Saudyjską, która od 2015 roku przeprowadza militarną agresję na Republikę Jemenu. Podczas spotkania prezydenta USA i premiera Jaira Lapida podjęto decyzję, że w wyniku dalszego wzbogacania uranu przez Iran wolny świat „użyje siły”. Obecnie jedynym posiadaczem broni jądrowej na Bliskim Wschodzie jest Izrael. Jak widać tylko jego interesy mogą być zabezpieczane atomem.
Należy sobie zadać pytanie czy państwo, które znajduje się w jednym z najniebezpieczniejszych regionów na świecie, w którym kilka razy obce mocarstwa dokonywały przewrotów, ma prawo do dążenia do pełnej niezależności. Odpowiedź na to pytanie zostawiam czytelnikom.
Europejczyków z kolei powinno zainteresować jakim prawem obcy przywódcy realizując swoje egoistyczne cele geopolityczne zamierzają wciągnąć w ewentualną wojnę „wolny świat”. Nie widać głosów oburzenia ze strony pacyfistycznych europejskich demokracji. Groźba agresji na w pełni suwerenne państwo powinna budzić duży niepokój każdego przyzwoitego człowieka.
Należy też wyraźnie podkreślić, że Iran posiada ponad osiemdziesiąt milionów cywili, a także bardzo silną i zmobilizowaną armię. Przeprowadzenie agresji na takie państwo będzie wymagało użycia ogromnego potencjału wojskowego. Należy się zastanowić czy Europejczycy są na to gotowi?!
Tylko patrzeć, jak pisowskie kundle i zdrajcy zameldują swoim judeohamerykańskim panom gotowość na front irański. Pamiętamy cyrk pt. „konferencja w sprawie Iranu (bez Iranu)”. Po tych szubrawcach wszystkiego mozna sie spodziewać, oczywiście wszystkiego NAJGORSZEGO!..
Niestety…
Iran jak żadne inne państwo jest nam bardzo przyjazdne. Wystarczy sięgnąć do historii ilu Polaków przyjeli z wojenej tułaczki i zesłanych przez żydobolszewię na Syberię. Polskie dzieci sieroty przyjeły irańskie (perskie) rodziny, a kobiety irańskie traktowały je jak własne dzieci. Mało tego wcale nie zmuszały do praktykowania islamu. Te dzieci wyrasałay potem na porządnych ludzi i asymilowali się z Narodem Perskim. Niech zatem nie myślą te wstrętne syjonistyczne kundle zarządzajace w Polsce, że polscy patrioci pójdą na wojnę z Iranem ginąć za koszerne intertesy. Nie ich doczekanie.
Dokładnie tak było, Anonimie. Od stuleci Persja/Iran były zawsze przejaźnie lub zyczliwie nastawione do Polski / Rzeczpospolitej. Ciekawostka: szach Reza Pahlavi, zapalony radioamator, w połowie lat 70tych XX wieku nawiązał kontakt radiowy z jednym z podobnych pasjonatów w Polsce. Polak został zaproszony do Iranu. Wszystkie budowane przez stulecia relacje z tym dalekim krajem zniszczyli zdrajcy i sprzedawczycy z piskudeomarksistowskiej bandy hamerykańskich lokajów.
Na wszystkich bogów Olimpu! Nawet nie macie pojęcia jak marzy mi się PRAWDZIWIE P O L S K I rząd, dbający o interesy POLSKI i POLAKÓW!..
Przyjdzie kryska na USA. Zostaną wypędzeni z Europy i Azji. Świat widzi, że to państwo to terroryści i zbrodniarze. CIA/NATO robią zamachy, niszczą państwa, wywołują wojny. Ich koniec jest bliski, dolara mają śmieciowego. A BRICS odbierze prymat dolara jako rezerwy walutowej. BRICS stanowi liczebną większość. Koniec z hegemonią USA. Świat zmierza do wielobiegunowości na pohybel USA
Co do przyjmowania – to wtedy Persja była pod okupacją angielsko-sowiecką – tak że za dużo nie mieli do gadania co do „przyjmowania uchodźców” 🙂
Okupacja realizowana częściowo siłami Armii Andersa żeby było śmieszniej
No, Anonim, ja natomiast bylbym sie w stanie zaangazowac, aby skonczyc z tym jedynym zrodlem zla na swiecie i gniazdem zarlocznych zmij, ktore wypelzaja z tego pedalskiego piekla, by niszczyc bezkarnie jeden rejon swiata po drugim!
Niewyobrazalne, ze oni byli kiedys Narodem Wybranym, a teraz stoczyli sie na absolutne dno zla!
Jako ktos nalezacy do Przyszlego Narodu Wybranego, wolalbym natomiast stosowac sie do zasad, ktore Stworca od nas Polakow oczekuje, nie stosujac przemocy, choc w glebi, nie moge pozbyc sie uczucia pogardy dla tych, do szpiku kosci wykolejonych zboczencow i zwyrodnialcow!
Trzymam juz w kieszeni ostry noz, ale ten ostatni ruch pozostawiam jednak Supersprawiedliwemu Stworzycielowi naszego swiata!
Nie wiem przeciez wszystkiego, dlatego musze sie od tego powstrzymac!
Raczej nikt chyba nie zamierza atakować Iranu, który choć ma potężnych wrogów, ma także potężnych przyjaciół. Dlaczego istnieje taki opór i sprzeciw, żeby Iran nie miał atomu? Bo rządzą nim nieobliczalni religijni fanatycy z długimi brodami i małymi fujarkami. Niedawno, gdy Trump zlikwidował z drona wściekłego generała Sulejmaniego, w 2020 r.obrona przeciwlotnicza Iranu zestrzeliła samolot z własnymi obywatelami na pokładzie, zginęło 176 osób. I oni chcą mieć bombę atomową? A jak się pomylą i zrzucą na Teheran? 😄
Maksio , chce być nadzorca Iranu, foby on sam sobie krzywdy nie zrobił.