Lewacka szajba przybiera na sile. Po zniszczeniu pomników Konfederacji i obelisku upamiętniającego Krzysztofa Kolumba, rzucili się na powstający na Kahlenbergu pomnik króla Jana III Sobieskiego. Inicjatorem budowy tego pomnika jest Piotr Zapart, a twórcą koncepcji dzieła historycznego – prof. krakowskiej ASP Czesław Dźwigaj. Pomnik odlany z brązu ma ważyć 20 ton i przedstawiać Sobieskiego na koniu, z atrybutami władzy, na czele zwycięskiej husarii.
Dwa dni temu demonstrujące na Kahlenbergu lewactwo zdewastowało podstawę pomnika pisząc na niej „no nazi” i zamalowując datę bitwy pod Wiedniem.
Zniszczona podstawa powstającego pomnika Odsieczy Wiedeńskiej na Kahlenbergu. pic.twitter.com/izHeIfpE92
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 9 września 2017
Jak widzicie, dla tych oszołomów król Jan III Sobieski i polska husaria byli nazistami, ponieważ uratowali Europę przed turecką nawałą. Zapewne według odmóżdżonych zwolenników doktryny multi-kulti armia Imperium Osmańskiego pod dowództwem wezyra Kara Mustafy to uchodźcy, których należało przywitać transparentami „refugees welcome”. Oto stan umysłowy rozwydrzonego lewactwa wychowanego przez demoliberalne media i finansowane przez Sorosa fundacje lansujące tezę o konieczności walki z białą supremacją. Z nimi nie ma o czym dyskutować. Ich trzeba poddać przymusowemu leczeniu psychiatrycznemu.
Źródło: twitter, polonika.at
Lewactwo nawet królowi Sobieskiemu nie chce dać spokoju. Polska zawsze jest w du……… kopana,
„960 powstanie nazistowskiego państwa polskiego
966 naziści łączą siły z klerem aby zniszczyć wolność wyznania
1025 – powołanie pierwszego polskiego Führera.
1410 wygrana nazistow nad krzyzakami
naziści w 1683- Jan III Sobieski słynny protonazista nie dopuścił do kulturowego ubogacenia Austrii przez pokojowe tureckie dzieci.
1772 pierwszy rozbiór antynazistowski”.