Konkurs na najlepiej wyszczepioną klasę. Skandaliczny pomysł dyrekcji i rady rodziców w liceum w Zielonej Górze

fot. pixabay
17

W związku z rozpoczęciem roku szkolnego 2021/2022 dyrekcja i rada rodziców III Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze postanowili zorganizować konkurs na najlepiej wyszczepioną klasę. Nagrodą za pierwsze miejsce ma byc 5 tys. złotych, za drugie – 3 tys., a za trzecie – 2 tys. Zwycięskie klasy będą mogły w dowolny sposób wydać wygrane pieniądze.

– My rodzice chcemy, żeby szkoła była bezpiecznym miejscem dla naszych dzieci. Żeby zapewnić to bezpieczeństwo, potrzebne są szczepienia – mówi Ewa Markowska z rady rodziców. – Bierzemy pod uwagę tych, którzy zaszczepili się wcześniej oraz tych, którzy zaszczepią się 9 września, kiedy zielonogórski Aldemed będzie organizował tutaj akcję szczepień – mówi dyrektor szkoły Zbigniew Kościk.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie trzeba być Einsteinem, żeby przewidzieć konsekwencje tego konkursu. Niezaszczepieni uczniowie znajdą się pod presją kolegów, którzy będą chcieli, aby to ich klasa odniosła zwycięstwo. Najpierw będzie namawianie, a potem szykany. Oczywista konsekwencją będzie podział na tych lepszych, czyli zaszczepionych i tych gorszych, czyli niezaszczepionych. Jeśli tak ma wyglądać „dobrowolność” szczepień w szkołach, to jesteśmy na prostej drodze do szkolnej segregacji sanitarnej i zaszczuwania dzieci, których rodzice nie zgodzili się na podanie im eksperymentalnego preparatu mRNA, po którym mogą dostać zapalenia mięśnia sercowego. Kowid nie jest zagrożeniem dla dzieci i młodzieży. Szczepionki są. A konkurs na najlepiej wyszczepioną klasę to barbarzyństwo.

Źródło informacji i cytatów: newslubuski.pl

Zobacz też:

Szczepienie dzieci przeciw Covid-19 to niewielkie korzyści i istotne ryzyko. Zebrane wyniki badań

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Ala mówi

    Nie skomentuję. To już zakrawa o totalny absurd.

  2. Jacek mówi

    Ci ludzie musieli upaść z dużej wysokości nA głowy. Co za zdegenerowane społeczeństwo. Takim rodzicom powinno się odebrać prawa rodzicielskie.

  3. Flex mówi

    Proponuję pójść krok dalej i rozszerzyć konkurs nie tylko o najlepiej wyszczepioną, ale i wytrzebioną klasę. A co, w końcu długofalowych efektów tych eksperymentów nikt nie zna.

  4. Daniel mówi

    Z wizyt na zebraniach szkolnych zawsze to wyraźnie widziałem, że osoby tam siedzące trudno nazwać istotami rozumnymi, zwłaszcza te garnące się do udziału w tak dramatycznych hucpach jak „rada rodziców”.

  5. Hammurabi mówi

    To, co wstrzykuje się ludziom jako „szczepionkę” dalekie jest od spełnienia warunków umożliwiających takie nazewnictwo. Owszem, jest to preparat, teoretycznie nawet „medyczny”, jednak tylko tyle.
    Nikt jeszcze nie udowodnił zbawiennego wpływu tego preparatu na ludzką odporność w okresie dłuższym jak rok.
    Cóż więc się dzieje?
    Celem badania klinicznego szczepionki lub leku jest ocena skuteczności oraz bezpieczeństwa użytkowania tej nowo powstałej substancji. PROCES JEST ŻMUDNY I DŁUGOTRWAŁY, ponieważ WYRÓB MEDYCZNY KTÓREGO SKUTECZNOŚĆ I BEZPIECZEŃSTWO PRZYJMOWANIA NIE ZOSTAŁY STUPROCENTOWO POTWIERDZONE NIE MOŻE ZOSTAĆ WPROWADZONY NA RYNEK FARMACEUTYCZNY. Wszystkie badania kliniczne szczepionek i leków są regulowane przez międzynarodowe zasady etyczne i miejscowe regulacje prawne. Naukowcy podejmujący się takiej pracy są zobowiązani do zachowania określonego standardu projektowania, prowadzenia, monitorowania i audytowania badań, a także gromadzenia i analizy danych oraz formułowania wyników badań klinicznych szczepionek i leków. PRZEPROWADZONA PROCEDURA MUSI DAWAĆ STUPROCENTOWĄ GWARANCJĘ, ŻE ZGROMADZONE DANE SĄ DOKŁADNE I WIARYGODNE. Co więcej, zarówno w przebiegu, jak i po zakończeniu fazy testów klinicznych, ochronie podlegają prawa, zdrowie i poufność danych należących do uczestników badania.
    Celem badania klinicznego szczepionki lub leku jest ocena skuteczności oraz bezpieczeństwa użytkowania tej nowo powstałej substancji. Proces jest żmudny i długotrwały, ponieważ wyrób medyczny, którego skuteczność i bezpieczeństwo przyjmowania nie zostały stuprocentowo potwierdzone, nie może zostać wprowadzona na rynek farmaceutyczny. Wszystkie badania kliniczne szczepionek i leków są regulowane przez międzynarodowe zasady etyczne i miejscowe regulacje prawne. Naukowcy podejmujący się takiej pracy są zobowiązani do zachowania określonego standardu projektowania, prowadzenia, monitorowania i audytowania badań, a także gromadzenia i analizy danych oraz formułowania wyników badań klinicznych szczepionek i leków. Przeprowadzona procedura musi dawać stuprocentową gwarancję, że zgromadzone dane i ogłoszone wyniki są dokładne i wiarygodne. Co więcej, zarówno w przebiegu, jak i po zakończeniu fazy testów klinicznych, ochronie podlegają prawa, zdrowie i poufność danych należących do uczestników badania. Samo badanie kliniczne leków składa się natomiast z 4 faz, których łączny czas trwania może wynosić nawet kilka lat. W przypadku badań klinicznych szczepionek procedura jest bardzo zbliżona
    A co mamy przy podawaniu tego preparatu?
    Mamy brak odpowiedzialności firm produkujących ten preparat, nie mamy pewności, czy do wstępnych badań była używana ta sama substancja jaka jest dystrybuowana w świecie jako preparat. A najgorsze jest to, że każdy któremu jest wstrzykiwany ten preparat podpisuje coś takiego:
    „Oświadczam, że dobrowolnie wyrażam zgodę na wykonanie szczepienia przeciw COVID-19
    Potwierdzam, że zostały mi przekazane informacje dotyczące tego szczepienia i je zrozumiałam/
    zrozumiałem. Zostały mi udzielone również odpowiedzi na wszystkie zadane przeze mnie
    pytania i zrozumiałam/zrozumiałem udzielone mi odpowiedzi”…

    Czy rodzicielom pozwalającym „szczepić” swoje dzieci faktycznie udzielono odpowiedzi na wszystkie zadawane pytania?
    A może dyrekcja owego liceum wraz z radą rodziców zechcą podpisać oświadczenie, że przejmują na siebie odpowiedzialność za wszelkie niepożądane odczyny poszczepienne oraz rozstrój zdrowia spowodowany podaniem preparatu o nieznanym składzie i właściwościach oraz, że są w pełni świadomi konstytucyjnego zakazu zmuszania kogokolwiek do poddawania się testom i doświadczeniom medycznym?
    A nawet jeśli by coś takiego podpisali, to w niczym nie zmienia to faktu, że istnieje Art. 39. Konstytucji, mówiący jasno i jednoznacznie, że: „Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody”.

  6. Robet mówi

    Ja bym zaoferował 10 tysięcy z własnej kieszeni w nagrodę za najmniej wyszczepiona klasę. Gdzie uczniowie używają mózgów.

  7. Matka mówi

    Czemu skandal? To jak konkurs na najlepszą wiedzę z biologii. Czemu głupota garstki rodziców ma być przeszkodą dla dzieci do edukacji i wykorzystywania wiedzy w praktyce? A że zamiast egzaminu robią to w formie takiego konkursu? Uatrakcyjnienie weryfikacji przyswojenia wiedzy naukowej.

  8. Wojtek mówi

    My zapisywaliśmy się do rady, czy trójki, żeby móc zgłaszać do dyrekcji wnioski i uczestniczyć w spotkaniach. Narzekanie przy komputerze nie pomaga. Któregoś roku „dyrekcja” stwierdziła że z każdej klasy wystarczy jeden rodzic i odgórnie wskazano żonę nauczyciela z tej szkoły…

  9. olk mówi

    3/4 tych rodziców to lumpen inteligencja. Oceniając na chłodno. Niemcy wespół z żydo bolszewikami wymordowalu połowę polskiej inteligencji. Po wojnie ktoś musiał wypełnić lukę. I teraz są tego skutki. Ćwierć inteligenci. Pierwsze drugie pokolenie po studiach. Bezrefleksyjni. Nastawieni na pieniadz. Ofiary systemu.

  10. W K mówi

    W spotkaniu klasowym po latach wezma udzial tylko niewyszczepieni.

  11. ftaq mówi

    a jaka będzie „nagroda” dla wychowawcy klasy kiedy dzieci zaczną masowo chorować i nie tylko po tych szczipionkach ? dożywotnie wypłacanie rent dzieciom poszkodowanym ? a co z nie daj boże zgonami ?

  12. Celina mówi

    powinni zrezygnować z nauki w takiej szkole,

  13. Mari mówi

    To trochę przypomina atmosferę w Niemczech w latach trzydziestych.

  14. R mówi

    Powiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa rozwiąże sprawę. Pozdrawiam myślących .

  15. GN mówi

    Art. 18. KK

    Formy zjawiskowe czynu karalnego
    § 1.
    Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
    § 2.
    Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
    § 3.
    Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

  16. szaryman mówi

    Pomysłodawców zapraszam do Bolesławca, a konkretniej do Szpitala Psychiatrycznego.
    Tu Wasze miejsce.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.