Katarzyna TS: Wilk w owczej skórze

Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty/ fot. Facebook Partia Razem
9

Rozpoczęła się oficjalna kampania wyborcza do październikowych wyborów parlamentarnych. Nieoficjalna kampania wyborcza toczy się cały czas, a oglądając ten polityczny cyrk dzień po dniu przestaję dziwić się, że połowa Polaków nie chodzi na wybory. Codzienny polityczny jazgot, obrzucanie się inwektywami, Himalaje hipokryzji, wyświechtane hasełka, obiecanki-cacanki, gównoburze – tak wygląda polityczna nawalanka, którą połowa Polaków jest po prostu zmęczona do mdłości. „Nie interesuję się polityką” – mówią ci, którzy nie chodzą na wybory. Nie zmienia to faktu, że polityka interesuje się nimi i nawet jeśli nie głosują, to ich absencja wyborcza przekłada się na mandaty dla polityków, których niegłosujący najchętniej wysłaliby w kosmos na wieczne czasy. Tak to działa.

Na negatywnych emocjach wobec polityki budują swój kapitał politycy udający, że nie są politykami. Jednym z takich wilków w owczej skórze jest Adrian Zandberg i Partia Razem, która cztery lata temu rzuciła hasło „Inna polityka jest możliwa”. Obecne, w ramach tej „innej polityki” Zandberg i jego trzódka startują do parlamentu z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Stare komuchy dogadały się z młodymi komuchami i idą do Sejmu po kilkanaście procent. Może uznacie, że jestem panikarą, ale obawiam się, że mogą tyle ugrać. A moim zdaniem Adrian Zandberg jest o wiele groźniejszy niż inni totalni. To Zanberg i jego ekipa jest kwintesencją eurokołchozu: marksistowskiego, totalitarnego, cenzurującego słowa i myśli. I przede wszystkim – okradającego ludzi do cna, tak jak robili to komuniści.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zandberg i jego ludzie mają szansę wejść do Sejmu! To jest perspektywa przerażająca, ale niewielu Polaków zdaje sobie sprawę ze skali zagrożenia. Kto wyhodował Zandberga? Partia Razem wyrosła ze Stowarzyszenia Młodzi Socjaliści założonego w 2005 roku przez grupę działaczy młodzieżówki Unii Pracy. Przewodzili im Adrian Zandberg i Barbara Nowacka. Głównym sponsorem Stowarzyszenia Młodzi Socjaliści była niemiecka Fundacja im. Róży Luksemburg afiliowana przy komunistycznej partii Die Linke, która wypączkowała z komunistycznej SED rządzącej w NRD od 1946 roku. W swoim programie Die Linke odwołuje się do haseł Karola Marksa, więc proszę nie dziwić się, że Zandberg obnosił się z Marksem na koszulce, gdy stare komuchy z SLD udawały, że Marks nic ich nie obchodzi, ponieważ oni są socjalistami i z komunizmem nie mają nic wspólnego.

Dziś stare komuchy już nie muszą nic udawać. Unia Europejska oficjalnie uznała Karola Marksa za swojego guru przyznając mu w 2018 roku tytuł „obywatela europejskiego” i stawiając gigantyczny pomnik w Trewirze. Stare komuchy od Czarzastego nie mają więc problemu, żeby wstawić na swoje listy młodego komucha otwarcie gloryfikującego twórcę komunistycznej ideologii odpowiedzialnej za ok. 100 milionów ofiar. Marks został zrehabilitowany przez Unię Europejską, więc Zandberg może w końcu rozwinąć skrzydła. I obawiam się, że rozwinie, bo naiwnym Polakom nie mieści się w głowie, że młodzi, sympatyczni, uśmiechnięci nie-politycy z Partii Razem mogą mieć jakieś niecne zamiary. Dlatego wielu Polaków zagłosuje na Zandberga myśląc, że ta „inna polityka” to  troska o człowieka i lepsze jutro. Gdyby ludzie zdawali sobie sprawę z tego, jaką „lepszą przyszłość” zgotują im bolszewicy, to zrobiliby wszystko, żeby zatrzymać tych „naprawiaczy świata”. Ale nie zatrzymali, bo komuniści sprzedali światu ckliwy obrazek walki o wyzwolenie chłopa i robotnika. I dlatego miliony poszły do piachu, a świat cmokał z zachwytu nad sowieckim „rajem”.

Nie chcę Wam psuć humoru, ale pora uświadomić sobie i innym, że dziś Unia Europejska również cmoka z zachwytu nad komunizmem. Wiem, że na ten portal zaglądają zwolennicy polskiej obecności w Unii Europejskiej, więc te słowa kieruję przede wszystkim do nich: Unia Europejska jest już oficjalnie MARKSISTOWSKIM superpaństwem, w którym tacy jak Zandberg są głównym nurtem. Zapomnijcie o bajce wciskanej Wam przez Prawo i Sprawiedliwość, że UE to Europa suwerennych ojczyzn. Nie! UE to Marks i Zandberg wyhodowany przez NIEMIECKĄ partię komunistyczną. Historia zatoczyła koło i jesteśmy na prostej drodze do zagłady, a PiS chce nam wcisnąć marksistowską UE do konstytucji! Tym samym PiS działa na korzyść Zandberga i jego towarzyszy, bo to oni będą rządzić w UE, a nie PiS!

Niestety, historia nie jest nauczycielką życia. Gdyby była, Polacy zażądaliby Polexitu natychmiast po tym, jak pomnik Marksa stanął w Trewirze w 2018 roku, a szef KE wychwalał tego potwora podczas 200. rocznicy jego urodzin. Ale Polacy nadal wierzą, że UE jest gwarantem ich zdrowia, szczęścia i pomyślności. A więc przypomnę Wam postulaty gloryfikowanego przez UE Karola Marksa zapisane w „Manifeście komunistycznym”. Oto one: 1) wywłaszczanie własności ziemskiej i zużytkowanie renty gruntowej na wydatki państwa; 2) wysoki podatek postępowy; 3) zniesienie prawa spadkowego; 4) konfiskata majątku emigrantów i buntowników; 5) centralizacja kredytu w ręku państwa przez bank narodowy z kapitałem państwowym i bezwarunkowym monopolem; 6) centralizacja środków transportowych w ręku państwa; 7) pomnożenie ilości fabryk narodowych (państwowych), narzędzi produkcji; uprawa i melioracja gruntów wedle ogólnego planu; 8) jednaki przymus roboczy dla wszystkich. Ustanowienie armii przemysłowych — zwłaszcza dla rolnictwa; 9) zjednoczenie rolnictwa z przemysłem, powolne zniesienie różnic między miastem a wsią; 10) publiczne i bezpłatne wychowanie. Usunięcie pracy dzieci w fabrykach w formie dzisiejszej. Zjednoczenie wychowania z produkcją materialną.

Jeśli według kogoś brzmi to niegroźnie, to wyjaśniam, że wszystkie postulaty Karola Marksa zostały wdrożone przez bolszewików, a szczególnie udała im się realizacja punktu 8 w postaci przymusowej pracy niewolniczej w obozach Gułagu i zbrodniczej kolektywizacji wsi. Miliony ograbionych, wycieńczonych, pogardzanych i mordowanych w imię „szczęścia ludzkości” to realizacja planu Marksa, którego Adrian Zandberg nosi na koszulce; którego Unia Europejska uczyniła swoim bohaterem; którego PiS chce nam wpisać do konstytucji razem z Unią Europejską; którego Platforma Obywatelska sprzedaje nam w pakiecie z uwielbieniem dla unijnej pseudoflagi i „Ody do radości”. Ratunku! Polacy, ocknijcie się, zanim po raz kolejny zostaniemy zamknięci w komunistycznym baraku i będziemy pocieszać się tym, że jest to najweselszy barak w całym obozie.

Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats

Zobacz też:

Katarzyna TS: Tęczowa zaraza tęskni do Rewolucji Październikowej

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Robert mówi

    Widać z bliska,że ten na drugim planie patrzy na tego z przodu z niekłamaną zawiścią na twarzy,ciekawe o czym marzy?O zmianie nazwiska…

    1. robert mówi

      Lewactwo z „Krytyki Politycznej” na finansowym pasku Sorosa. nacjonalista.pl

    2. Tolek mówi

      Oskarżać Marksa o zbrodnie stalinizmu to jak winić Nitschego za Holocaust.

    3. Tolek mówi

      Zmiencie w końcu domenę na nazista.pl

    4. LoL mówi

      mogę ci ryj zmienić. w papkę, nazizlewaku

  2. Flex mówi

    W Polsce ta „orientacja” była, jest i będzie marginesem, jak KPP przed wojną czy nie tak dawno ZKP „Proletariat”. Takie kurioza zasilane paliwem z zewnątrz zawsze będą. Dużo gorsze jest opanowanie polityki i rządzenia przez grupy interesu, kliki, sitwy, akłady. Często ponadpartyjne i ponadnarodowe. No i dyktat obcych (przyjaznych nam) ambasad i Bruxeli. Polska może w ciągu jednego pokolenia stać się silnym, zamożnym 50cia milionowym państwem narodowym. Trzeba tylko prowadzić politykę zagraniczną w interesie własnym, a nie „przyjaciół”, a wewnętrzną dla dobra Polaków, a nie pochwał Prezesa czy partyjnej kariery z docelową zamianą na złote koryto! Obym się mylił, ale jakiś głos mówi mi, że PIS jesienią straci władzę. Nie POmoże kampania PIS albo śmierć (koniec 500+ i wieku emerytalnego). Nawet jak będzie 2321 posłów, zawsze POPSLew może kilku „kupić” i przejąć władzę. To nieszczęście dla Polski, ale realne. Sczetyna jest b. sprytny, a głupia PISowska propaganda go nie docenia co się zemści. A co do Razem jest tam trochę ideowców, którzy dodadzą „skrzydeł” starym komuchom.”Aktyw PIS rozleniwiony przy żłobach będzie robił kampanię na odczepnego i dla świętego spokoju. Bo tutaj ideowcy są roczarowani, że na ich plecach, pracy, pomysłachi zaangażowaniu faworyci Prezesa, jego świty i baronów poustawiali się z rodzinami i kolesiami, i korzystają garściami. Nie będzie już więc t”taniej i wiarygodnej siły roboczej do czarnej, kampanijnej roboty. Jedyny plus jaki widzę w kampanii PIS to odejście od ociekających wazeliną partyjnych spędów konwencyjnych na modłe północnokoreańskiej „Defilady”. Pikniki robią dużo lepsze wrażenie i są zdecydowanie bardziej wiarygodne. Ale 4 lata zużyte na medialne walki z PO, zamiast reformę państwa i jego struktur oraz budowę szerokiego ruchu patriotycznego to zmarnowana kadencja. Poza zabraniem kasy z VAT złodziejom i podzieleniem się nią ze społeczeństwem PIS nie zrobił nic.Po giełdzie i od kilku dni walucie Morgan jeździ jak mu pasuje. Nie bardzo ma u nas na kim zarabiać, ale jest jeszcze NBP i BGK, a już niedługo pojawi się kasa z przymusowego haraczu na „Pracownicze” Programy Kapitałowe. Już „spece” z JPMorgan będą wiedzieć jak się dobrać do tych pieniędzy! Kiedyś już stwierdziłem, że w związku z priorytetami „naszej” polityki PLN powinien zostać zastąpiony nie przez EURo czy nawet USD, a przez nową walutę „międzymorską”. Mogłaby się naztwać jarmułka (JRM) i zawierać w sobie 100 pejsów (pjs). Dobra, koniec ironii i sarkazmu. Tak serio to patrząc na tą nieudolność i brak wizji ukryte za PRową fasadą kurskiej i karnowskiej propagandy to ręce opadają i odnichciewa się wyborów bo z tego co w ogólniedostępnych mediach to absolutnie „żaden z nich” ! Znów się rozpisałem, ale chyba nie przystaje do dzisiejszych czasów SMSowych 170 znaków. Lubie jak stawiane tezy mają logiczne uzasadnienie. Nie są twitterowym waleniem głupot o poranku jak gołębie po parapetach. Bo poza wyrażeniem emocji mają taką samą wartość intelektualną jak produkty przemiany materii tych „wszędobylskich” ptaków.

    1. Flex mówi

      PS. Trochę wisielczego humoru. W PISmedia szkolone chyba na Bareji: „Pszenny bochen od rolnika
      port trącany modrą falą
      metro, traktor, telewizor,
      huta spływająca stalą mruczy –
      więc Polak potrafi!
      Zadziwiona Europa –
      cudów dokonują ręce
      robotnika oraz chłopa.
      Gospodarzu tych dożynek
      Twoja przecież to zasługa,
      że dzień w dzień słychać meldunek
      'Rośnie w górę Polska Druga’.”

  3. Dan mówi

    Podniecacie się jakimś marginesem społecznym absolutnie nic nie znaczącym na arenie politycznej. Skończą tak samo jak Biedroń po wyborach. Zresztą nikt normalny na tą zarazę nie zagłosuje.

    1. Adam mówi

      Problem w tym, że nienormalni też mają prawo głosu.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.