Kaczyński został ukarany za „dawanie w szyję” na wniosek posłanki z zarzutami prokuratorskimi
5 listopada 2022 roku podczas spotkania z podwładnymi i fanami w Ełku, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyńskie doszukując się źródła problemów z demografią, powiedział, że młode Polki „dają w szyję” i to może być jedną z przyczyn niskiej dzietności. Wypowiedź Kaczyńskiego dała paliwo lewicowym aktywistkom do podgrzania emocji społecznych, wykrzykiwania wulgarnych haseł na ulicach (zobacz relację z pikiety pod domem prezesa PiS) oraz lansowania się w mediach.
Swoim zachowaniem Kaczyński dał także okazję przebić się do mainstreamu niesławnej Joannej Scheuring-Wielgus, która do Komisji Etyki Poselskiej złożyła wniosek o ukaranie prezesa PiS. W art. 147 tego dokumentu czytamy, że Komisja Etyki Poselskiej jest upoważniona do: zwrócenia posłowi uwagi, udzielenia mu upomnienia lub nagany. Kaczyńskiemu wymierzono naganę, a Scheuring-Wielgus świętuje teraz zwycięstwo pisząc o „ważnej karze”. Jesteśmy przekonani, że „naczelnik” nie będzie mógł teraz spać po nocach.
Przypomnijmy, że zawiadamiająca KEP początkiem listopada 2022 roku Scheuring-Wielgus uchylono immunitet i w konsekwencji usłyszała prokuratorskie zarzuty złośliwego przeszkadzania w Mszy Świętej i obrazy uczyć religijnych. Grozi jej do dwóch lat więzienia.
Źródło informacji: DGP
Przeczytaj także:
Sic transit gloria mundi
kalkenstejn zyd klamca wrog POLSKI i Szejrog …ta sama nacja — wrogowie Polakow!!
CYNICZNY SKURWYSYN!
Za kogo on sie ma!
Wredna hazarska prymitywna KANALIA!