Jest raport! Izraelska sieć aptek odnotowała miliardowe zyski w Polsce! Nie zapłaciła ani grosza podatku dochodowego

Fot. Shutterstock
17

Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek opublikował raport dotyczący przychodu sieci aptecznych prowadzących działalność gospodarczą na terenie Rzeczpospolitej. Wnioski są przerażające!

Raport obejmuje działalność sieci w latach 2017-2020. Wynika z niego, że odprowadzane przez sieci apteczne podatki są blisko 5 razy mniejsze od tych, które płacą apteki indywidualne i to pomimo znacznie większych obrotów. Największe sieci nie płacą prawie nic, a izraelska Super-Pharm nie wpłaciła ani grosza podatku dochodowego do polskiego budżetu. Sieci apteczne, które odnotowały obrót wynoszący 65 mld zapłaciły w podatkach tylko 137,2 mln złotych.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Z raportu dowiadujemy się, że polski rynek generuje ogromne zyski sieci aptecznych. Zwrócił na to uwagę m.in. dyrektor generalny izraelskiej sieci Super-Pharm Nitzan Lavie: – Poświęcamy nasz zysk operacyjny i brutto w celu obniżenia cen w Izraelu, podczas gdy nasze źródła zysku znajdują się w Polsce i Chinach – dla izraelskiego portalu Haaretz mówił Lavie. Raport podaje, że izraelska sieć według raportu w latach 2017 i 2019 (brak danych za 2018) odnotowała łączny przychód 2,330 mld zł. Od tego zapłaciła okrągłe 0 zł podatku dochodowego.

Niewiele więcej w latach 2017-2019 zapłaciła sieć aptek DOZ – przy dochodzie 1,395 mld. zapłaciła trochę ponad pół miliona, co stanowi zaledwie 0,04 proc. obrotów.
100 procent udziałów w DOZ SA ma spółka prawa holenderskiego, CEPD NV – czytamy w raporcie.

Nieco więcej, wszak równie minimalne sumy w ramach podatku dochodowego odprowadziła sieć aptek Dr. Max, która należy do funduszu inwestycyjnego Penta Investments, zarejestrowanego na Cyprze, wokół której rodzą się liczne wątpliwości.
Założycielami funduszu są absolwenci moskiewskiego instytutu stosunków międzynarodowych – kuźni dyplomatów czasów ZSRR – wynika z ustaleń Biura Bezpieczeństwa Narodowego, które cytuje portal Dziennik.pl. Na tym nie koniec. Portal Forsal.pl wskazuje także, że sieć Penta, do której należy sieć aptek Dr. Max uchodzi za podręcznikowy przykład korporacji, która zawładnęła elitami politycznymi Słowacji.
Takie wnioski wypływają ze stenogramów z operacji o kryptonimie „Gorila”, która polegała na założeniu podsłuchu w mieszkaniu Jaroslava Haszczaka, jednego z właścicieli firmy. Jeśli są autentyczne, Penta przejdzie do historii jako koncern, który skutecznie przejął kontrolę nad państwem. Państwem, które nie jest prowincjonalną republiką bananową, tylko członkiem UE i strefy euro – czytamy na portalu Forsal.pl.

Wnioski. Po pierwsze, apteki indywidualne są znacznie bardziej dochodowe i generują znacznie niższe straty niż apteki sieciowe, czyli funkcjonowanie aptek w tym modelu jest korzystniejsze dla budżetu państwa. Po drugie, apteki indywidualne płacą ponad 4,5 krotnie wyższe podatki, niż sieci apteczne. Po trzecie, sieci apteczne (w Polsce są to sieci zagraniczne) odpowiadają za zmniejszenie wpływów do budżetu państwa o około 500 milionów złotych w badanym okresie.

Konkluzja, a w zasadzie pytania bez odpowiedzi. Dlaczego rząd Mateusza Morawieckiego wielokrotnie chwalący się łataniem luk budżetowych i kojarzony z natrętnych kontroli skarbowych, nie podejmuje się tematu izraelskiej i wyrosłej na moskiewskim chowie siec aptecznej, których działalność w Polsce nie przynosi realnego dochodu do budżetu państwa? Dlaczego apteki indywidualne płacą kilkukrotnie wyższe podatki dochodowe od ich sieciowych, zagranicznych konkurentów generujących o wiele większe przychody? O czyj interes zabiega polski rząd: polskich obywateli czy zagranicznych kolosów farmaceutycznych?

Źródło informacji: Raport ZAPPA, Dziennik.pl, Forsal.pl, Haaretz.com

Przeczytaj także:

Chanukowe wyczyny w prezydenckim pałacu. Duda opowiadał o “ukraińskich Żydach” i “Ukraińcach nie-Żydach” [WIDEO]

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. W K mówi

    Telewizor mówi, że kapitał nie ma narodowości. To jednak kapitał ma narodowość? Znowu mnie okłamali.

  2. Ewa-Maria mówi

    Kupuje w aptekach rodzinnych i to polskie leki. Wszystko co żydowskie omijam . Skoda tylko że jeden z moich kupowanych syropów na kasze, ,teraz produkuje T,,,, należąca do braci w wierze. Wolę przepłacić tylko żeby oni nie zarobili.

  3. z-k mówi

    Podajcie jak wygląda ich logo! Czy jest w szyldzie nazwa super pharm? Jak szachrajów rozpoznać? Dlaczego właściciele polskich aptek rodzinnych nie oznaczają swoich firm nazwiskiem jak to zawsze w Polsce było praktykowane?

  4. Krzysztof mówi

    Zainstalować apkę Pola i sprawdzać kody kreskowe produktów: „Pola powie Ci, czy dany producent opiera się na polskim kapitale, ma u nas swoją produkcję, tworzy wykwalifikowane miejsca pracy, jest częścią zagranicznego koncernu.”

  5. Ewa-Maria mówi

    Jest Super- Pharm. Z tego co mi wiadomo to te przybytku ulokowane są w większych miastach. Nie spotkałam ich na prowincji. Rodzinne apteki rozpoznawalne są poprzez paragony oraz numery telefonu.

  6. Hammurabi mówi

    W życiu pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki?
    Jak widać nie do końca. Teraz jednak rodzi się niepokojące pytanie.
    Mianowicie kiedy rządy w Polsce przejmą Polacy, kiedy uporają się już z piątą, szóstą i siódmą kolumną, co się będzie działo w świecie epatowanym obrazkami rozpaczających „aptekarzy”?
    Obawiam się, że grozi nam światowa blokada, bo takich i podobnych geszeftów jest w Polsce wiele. Przez wiele lat rządów okrągłostołowych kanalii i „styropianowych biznesmenów” każdy smakowitszy konsek tego tortu został zawłaszczony lub jak kto woli „kupiony” za złotówkę.
    Czyli czeka nas coś na kształt tego, czego namiastkę mieliśmy podczas embarga na dostawy broni do Polski w dniach sowieckiej agresji.
    Próbki takich działań mamy już dziś, w postaci kretyńskiego działania naszego „premiera” podpisującego jak leci unijne ukazy bez krzty rozsądku, co owocuje ekonomicznym szantażem i ingerencją lewackich drani w ustrój kraju czyniąc „trzeciej władzy” tak naprawdę pierwszą.

  7. z-k mówi

    Jest Pan mądrym człowiekiem Panie Hammurabi. Lektura Pańskich wpisów to przyjemność i edukacja. Samych Szczęśliwości Świątecznych i Noworocznych

  8. premier czy agent? mówi

    @Hammurabi – No ale jak to „premier” miałby nie stawiać cyrografu pod zagładę Polski skoro on ze STASI/BND? Realizuje zlecenie. Zbrodnią jest trzymanie go u władzy, i ci którzy go nie dymisjonują też muszą ponieść odpowiedzialność z kodeksu karnego.

  9. Flex mówi

    Zyskowności produkcji i handlu lekami oraz perfumami są porównywalne z tymi osiąganymi przez narkobiznes. Ile kosztuje produkcja tony kwasu acetylosalicylowego (aspiryna), paracetamolu, ibuprofenu czy suplementu magnezowego? Setki, góra tysiące złotych. A ilukrotnie więcej za tą tonę w postaci kilkusetmiligramowych tabletek w paczkach zapłacą klienci aptek? Tu już mamy kwoty milionowe! Pal diabli już te podatki, bo nawet gdyby te firmy je płaciły, to i tak byłyby to pieniądze przepłacane przez nas w aptekach, a nie ich własne. Dla nas korzystniejsze byłyby po prostu niższe ceny, a nie „optymalizacja” cen leków dla rynku izraelskiego czy nawet najwyższe podatki odprowadzane do budżetu przez te sieci. Skala ukrytego drenażu naszych dochodów przez budżet i wielkie „monopole” państwowe i prywatne jest przerażająca. Chłop pańszczyźniany musiał 50% czasu roboczego (3 dni) odpracować na „pańskim”, a pozostałe 3 dni pracował dla siebie i rodziny na swoim łanie ziemi ( 1 łan to prawie 18 ha). Tylko wtedy „socjalistyczne” państwo i tabuny jego funkcjonariuszy (polityków i urzędników) nie „troszczyło” się na każdym kroku o nasze bezpieczeństwo, zdrowie, starość i praktycznie każdą dziedzinę życia. Taki to kosztowny postęp zgotowali nam spadkobiercy marksistowskiej idei sprawiedliwości społecznej i wszechwładnego państwa.

  10. finka mówi

    Podejrzany o bycie agentem STASI Pinokio ma ważniejsze sprawy na głowie, trzeba polską gospodarkę dobić i jej obywateli też. MM zgodził w eurokołchozie się na budowę „węglowego kredytu społecznego”, co w praktyce oznacza wprowadzenie powszechnego podatku osobistego od emisji dwutlenku węgla.

  11. Adolfik mówi

    bo żymianie mogą więcej narut wybrany i pokrzywdzony podczas wojny xD im wszystko wolno

  12. Tadeusz mówi

    Omijać „chrzczonych nożykiem” szerokim łukiem i tyle.

  13. Krzysztof mówi

    Pytanie na końcu tego art. brzmi : ” … o czyj interes zabiega polski rząd …” To ja się pytam – czy to jest polski rząd ? Czy dba o podatki dla skarbu państwa – NIE ! bo to żydowskie geszefty i wszyscy wiedza o tym doskonale . Żydzi w Polsce nic nie muszą , a z podatków są całkowicie zwolnieni . PYTAM KTO I KIEDY ZROBI Z TYM PORZADEK !

  14. Shadow mówi

    Żydkom należy się wszystko co najlepsze i najlżej przychodzi, bo to „nadczłowieki” są, oczywiście według nich. Uważają, że są najmądrzejsi, najpiękniejsi, a przede wszystkim najważniejsi i te przekonania o swojej wielkości i ważności opierają na cechach, które większość świata potępia, a przynajmniej nie toleruje. Jedyny ratunek, to ograniczyć im na całym świecie, lub wręcz uniemożliwić dostępu do decyzyjnych i pierwszoplanowych stanowisk w różnych sferach życia i biznesu światowego. No ale najpierw trzeba oczyścić wszystkie stajnie Augiasza, czyli nierządy na świecie i ich służby.

  15. Hammurabi mówi

    @Shadow
    Przemowa Bermana. Decyzje zapadają na tylnych siedzeniach. Kierujący tak naprawdę są tylko wykonawcami.

  16. Md mówi

    A fiolkowy geszeft z m-RNA to kto wynalazł? Kto produkuje? Kto handluje? Wszystko to należy do narodu handlowego. Źródła filozofii tzw. religii klimatyzacja to czyj to pomysł? Globalizm oparty na marksiźmie, sami ideolodzy (czczone pomniki do dziś), to czyj to produkt? Mędlar wygrał nie dawno w w sądzie za użycie słów: żyd, oszust.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.